UWAGA! W dalszej części tej wiadomości znajdziecie spoilery na temat ostatniego odcinka serialu The Last of Us.
W ostatnim odcinku serialu pojawił się wątek, który – jak się okazało – mógł zostać rozwinięty w postaci gry. Uwaga na spoilery!
W ostatnim odcinku serialu pojawił się wątek, który – jak się okazało – mógł zostać rozwinięty w postaci gry. Uwaga na spoilery!
UWAGA! W dalszej części tej wiadomości znajdziecie spoilery na temat ostatniego odcinka serialu The Last of Us.
Jeżeli obejrzeliście już ostatni odcinek serialu The Last of Us od HBO to dobrze wiecie, że poruszył on dość ciekawy wątek. Mogliśmy bowiem zobaczyć matkę Ellie, która musiała zmierzyć się nie tylko z zarażonymi, ale także z porodem w trakcie prawdziwej apokalipsy. Okazuje się, iż gracze mogli ten wątek poznać znacznie wcześniej, ale ostatecznie do niczego takiego nie doszło (podajemy za serwisem Game Rant). O co chodzi?
W niedawnym odcinku Kinda Funny Podcast przedstawiciel studia Naughty Dog, Neil Druckmann, potwierdził, że deweloperzy mieli w planach stworzenie prequelu, który skoncentrowałby się na matce Ellie. Co jednak ciekawe, produkcją miało zająć się zewnętrzne studio.
Istniała pełniejsza wersja tej historii, która sięgała bardziej w przeszłość i miała zostać przerobiona na grę. Nie przez Naughty Dog, ale przez inne studio. Greg Miller z Kinda Funny przedstawił mnie temu zespołowi, rozmawialiśmy z nimi przez dość długi czas, żeby to zrobić, ale potem jakoś to nie wyszło.
Co o tym sądzicie?
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!