The Last of Us: Part III – Neil Druckmann: jest więcej historii do opowiedzenia

koNraDM4 napisał:

Wątek zemsty może być zrobiony lepiej lub gorzej, jednak dojście do takiego momentu, że traci się palec, odwracają się od ciebie bliscy, a ty już dopełnienie zemsty masz na wyciągnięcie ręki i odpuszczasz bo obiekt zemsty w sumie już od kogoś innego ostro dostał jest słabe. Ten finał był bardzo słaby. Aż do momentu farmy gdzie Elli ze swoją miłością zamieszkały to ta gra była naprawdę dobra ale później... wszystko zostało dość mocno spłycone, a zabieg sterowania Abby przeciw Ellie to już w ogóle tragedia. Sama Abby spoko postać ale poprowadzić tak wątki i sterować obiema paniami i nie dać nam wyboru co do dalszych ich losów to po prostu rozczarowanie i to duże. Moim zdaniem 7/10

MisioKGB napisał:

Czekam z wypiekami na twarzy. Ostatnio miałem bardzo ciekawą i o dziwo kulturalną dyskusję na FB pod postem związanym z TLOU. Gość stwierdził, że gra to śmietnik i nie nadaje się do niczego. Zawtórowałem, że sprzedała się w liczbie 10 mln kopii po czym odpowiedział, że zanim się ludzie zorientowali, że to badziew totalny to tyle się tego nasprzedawało xd. Ostatecznie doszliśmy do wniosku, że faktycznie wrzucenie Abby do drugiej części nie było najlepszym rozwiązaniem fabularnym, bo wątek zemsty jest stary jak świat i mogli coś mądrzejszego wymyślić, no ale stanowczo się nie zgodziłem z tym, żeby grze dawać 0/10. W zasadzie to w swojej recenzji oceniłem na 9/10 i żaden homofob bądź gość, któremu się nie podobało, że jakaś muskularną babą sterujemy na moje zdanie nie wpłynie xd.

Zgadzam się, ostatnie kilka godzin było niepotrzebne.

MisioKGB napisał:

Czekam z wypiekami na twarzy. Ostatnio miałem bardzo ciekawą i o dziwo kulturalną dyskusję na FB pod postem związanym z TLOU. Gość stwierdził, że gra to śmietnik i nie nadaje się do niczego. Zawtórowałem, że sprzedała się w liczbie 10 mln kopii po czym odpowiedział, że zanim się ludzie zorientowali, że to badziew totalny to tyle się tego nasprzedawało xd. Ostatecznie doszliśmy do wniosku, że faktycznie wrzucenie Abby do drugiej części nie było najlepszym rozwiązaniem fabularnym, bo wątek zemsty jest stary jak świat i mogli coś mądrzejszego wymyślić, no ale stanowczo się nie zgodziłem z tym, żeby grze dawać 0/10. W zasadzie to w swojej recenzji oceniłem na 9/10 i żaden homofob bądź gość, któremu się nie podobało, że jakaś muskularną babą sterujemy na moje zdanie nie wpłynie xd.

Wątek zemsty może być zrobiony lepiej lub gorzej, jednak dojście do takiego momentu, że traci się palec, odwracają się od ciebie bliscy, a ty już dopełnienie zemsty masz na wyciągnięcie ręki i odpuszczasz bo obiekt zemsty w sumie już od kogoś innego ostro dostał jest słabe. Ten finał był bardzo słaby. Aż do momentu farmy gdzie Elli ze swoją miłością zamieszkały to ta gra była naprawdę dobra ale później... wszystko zostało dość mocno spłycone, a zabieg sterowania Abby przeciw Ellie to już w ogóle tragedia. Sama Abby spoko postać ale poprowadzić tak wątki i sterować obiema paniami i nie dać nam wyboru co do dalszych ich losów to po prostu rozczarowanie i to duże. Moim zdaniem 7/10

Czekam z wypiekami na twarzy. Ostatnio miałem bardzo ciekawą i o dziwo kulturalną dyskusję na FB pod postem związanym z TLOU. Gość stwierdził, że gra to śmietnik i nie nadaje się do niczego. Zawtórowałem, że sprzedała się w liczbie 10 mln kopii po czym odpowiedział, że zanim się ludzie zorientowali, że to badziew totalny to tyle się tego nasprzedawało xd. Ostatecznie doszliśmy do wniosku, że faktycznie wrzucenie Abby do drugiej części nie było najlepszym rozwiązaniem fabularnym, bo wątek zemsty jest stary jak świat i mogli coś mądrzejszego wymyślić, no ale stanowczo się nie zgodziłem z tym, żeby grze dawać 0/10. W zasadzie to w swojej recenzji oceniłem na 9/10 i żaden homofob bądź gość, któremu się nie podobało, że jakaś muskularną babą sterujemy na moje zdanie nie wpłynie xd.