Zagmatwana sytuacja związana z czwartym sezonem The Mandalorian i zapowiedzianym niedawno filmem.
W ubiegłym tygodniu Lucasfilm oficjalnie ogłosił film The Mandalorian & Grogu, czyli nową kinową produkcję z Gwiezdnych wojen. Za projekt odpowiada Dave Filoni, czyli twórca serialowych przygód Din Djarina i jego małego zielonego towarzysza. Wydawało się, że czwarty sezon The Mandalorian nie powstanie i w zamian otrzymamy filmową produkcję. Sprawa nie jest jednak taka prosta i nowa seria wciąż może powstawać.
The Mandalorian – czwarty sezon jednak powstanie obok kinowego filmu?
Według Variety czwarty sezon The Mandalorian jest równolegle rozwijany do kinowego filmu. Nie oznacza to, że obie produkcje zostaną zrealizowane i Lucasfilm może skupić się tylko na potwierdzonym już filmie.
Nowe światło na sytuację rzucił Bespin Bulletin, którzy twierdzą, że oryginalny plan zakładał, aby w lutym 2024 roku rozpocząć prace na planie czwartego sezonu The Mandalorian. Scenariusze mają być już gotowe, ale plany twórców miały zmienić strajki scenarzystów i aktorów. Podjęto wtedy decyzję, że lepszym pomysłem będzie przeniesienie przygód Din Djarina i Grogu na duży ekran. Mimo to czwarty sezon wciąż ma powstać, ale zdjęcia do niego mają rozpocząć się dopiero pod koniec bieżącego roku.
GramTV przedstawia:
Z kolei serwis Making Star Wars twierdzi, że czwarty sezon i film The Mandalorian & Grogu będą ze sobą połączone, dzięki czemu ich prace będą przebiegać w tym samym czasie. Na pewnym etapie Lucasfilm planował, aby czwarty sezon składał się z sześciu odcinków (zamiast standardowych ośmiu), a dwa ostatnie epizody przerobić na kinowy film. Nie wiadomo jednak, czy studio nadal rozważa taką opcję.
Portal poinformował również, że przy kasowym sukcesie The Mandalorian & Grogu możliwa jest cała trylogia filmów. Jeżeli kinowa produkcja spełni zakładane finansowe nadzieje, Lucasfilm da zielone światło dla kontynuacji.
Według nieoficjalnych doniesień The Mandalorian & Grogu miałby zadebiutować w kinach dopiero 22 maja 2026 roku. Oznaczałoby to prawie trzyletnią przerwę między trzecim sezonem a kinowym filmem.