The Outlast Trials z nową zajawką. Twórcy pokazują sesję motion capture

Wygląda na to, że odpowiedzialne za serię horrorów Outlast studio Red Barrels powoli przymierza się do oficjalnej premiery nowej gry. Twórcy The Outlast Trials wystartowali z nową serią materiałów wideo zatytułowaną Behind The Trials, w której uraczą nas masą ciekawostek związanych z pracami nad tytułem. Wszystko najprawdopodobniej w ramach raczkującej kampanii marketingowej rzeczonej produkcji, która pozostaje bez oficjalnej daty premiery. Wracając do załączonego poniżej wideo, to dzięki niemu zobaczycie, jak nagrywane są oskryptowane sceny śmierci naszego protagonisty w Outlast. Tak, będzie krwawo i niepokojąco, przekonajcie się sami.

The Outlast Trials to kolejny pierwszoosobowy horror, który tym razem wzbogacono o możliwość zabawy w kooperacji dla maksymalnie czterech osób. Jak sugerują na stronie Steam gry, „jak już robić w gacie, to w najlepszym towarzystwie”. Twórcy przenoszą akcję w realia Zimnej Wojny, gdzie korporacja Murkoff pozyskuje niedobrowolnych ochotników do prac nad kontrolą umysłu i praniem mózgu. Twórcy zamierzają przetestować naszą wytrzymałość, podważyć naszą moralność i przy okazji poharatać zdrowie psychiczne. Wszystko to bez oficjalnej daty premiery, ale tę być może poznamy niebawem.

Poprzednia odsłona serii, Outlast 2 zadebiutowała w 2017 roku. Naszą recenzję horroru znajdziecie tutaj.