Po wcześniejszych zapowiedziach The Walking Dead: Destinies chyba nikt nie podchodził do projektu na tyle optymistycznie, by spodziewać się, że to może być udana produkcja. Przypomnijmy, że grę wydała firma, która wypuściła na rynek niesławne Skull Island: Rise of Kong. Gra z uwielbianego uniwersum jest już dostępna, a osoby, które sięgnęły pod ten tytuł dzielą się swoimi wrażeniami. Wszystko wskazuje jednak na kolejną katastrofę.
Lepiej wstrzymać się od zakupu The Walking Dead: Destinies
The Walking Dead: Destinies w pierwszej kolejności zadebiutowało na konsolach PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One, Xbox Series S/X i Nintendo Switch. Premiera wersji pecetowej została przesunięta na 1 grudnia.
Wygląda jednak na to, że posiadacze PC nie mają na co czekać. Osoby, które miały już okazję zagrać w produkcję Flux Games i GameMill Entertainment, krytykują produkcję w mediach społecznościowych. Jeden z użytkowników platformy reddit.com przekazał, że w opowieści brakuje kluczowych postaci takich jak Andrea, Amy i Ed. Próżno szukać również przerywników filmowych, które prezentowane były na wcześniejszych trailerach. Oczywiście całości dopełniają wszelakiej maści błędy i bugi, które mogą nawet uniemożliwić ukończenie gry.
Wszystko wskazuje na to, że wcześniejsze przewidywania się potwierdziły, a wydawca – GameMill Entertainment – nie jest firmą, której można ufać, a w swoich działania bazuje na sentymencie graczy do popularnych marek.