Ze wszystkich ubiegłorocznych filmów Marvela, to właśnie Thor: miłość i grom zarobił w kinach najmniej. Produkcja zdołała zebrać 343,2 mln dolarów z Ameryki oraz 417,6 mln dolarów z reszty świata. Globalnie więc na koncie czwarta część Thora miała 760,9 mln USD. Dało to dopiero siedemnaste miejsce na liście filmów z MCU z największymi wpływami z kin, za Czarną Panterą: Wakandą w moim sercu (854 mln USD) oraz Thor: Ragnarok (850,4 mln USD). Po trzyletniej przerwie Deadline powrócił do swojego corocznego cyklu zatytułowanego „Most Valuable Blockbuster Tournament”, w którym przedstawiają listę najbardziej dochodowych filmów danego roku. Na dziewiątym miejscu uplasował się Thor: miłość i grom z zarobkami na poziomie ponad 100 milionów dolarów netto.
Thor: miłość i grom – ile film przyniósł zysku Marvelowi?
Chociaż czwarty Thor zarobił z kin 760,9 mln USD brutto, to przełożyło się to tylko na 350 mln dolarów zysku. Warto pamiętać, że studia zarabiają na czysto jedynie 50% z kas kin w Ameryce i około 40% z pozostałych rynków. Sprzedaż filmu na nośnikach fizycznych DVD i Blu-Ray przyniosła 140 mln USD, zaś do praw telewizyjnych i streamingu, w tym na Disney+, 160 mln USD. Dało to łącznie 650 mln dolarów zysku.