W Australii cały czas trwają zdjęcia do Thor: Love and Thunder, czyli czwartej części przygód popularnego superbohatera. W zeszłym tygodniu dowiedzieliśmy się, że do obsady filmu dołączył Russell Crowe, którego zobaczymy w zaskakującej roli. Wcześniej pojawiły się plotki, że do uniwersum Marvela powróci Jeff Goldblum, który w poprzedniej części Thora wcielił się w Grandmastera. W przerwie od kręcenia kolejnych zdjęć Chris Hemsworth udzielił wywiadu The Telegraph, w którym opowiedział o ciężkich treningach do roli Thora.
Aktor przyznał, że w nowym filmie zobaczymy najsilniejszego i najbardziej wysportowanego Boga Piorunów ze wszystkich dotychczasowych występów. Pierwsze zdjęcia z planu potwierdzają, że tym razem Odynson będzie imponował potężniejszą muskulaturą niż we wcześniejszych filmach.
To prawdopodobnie najsilniejszy i najbardziej wysportowany Thor, jakim kiedykolwiek byłem. Czas spędzony w domu umożliwił odkrycie różnych nowych metod manipulowania własnym ciałem przy wykorzystaniu odpowiedniej liczby ćwiczeń siłowych i kulturystycznych. Ta rola wymaga pewnej estetyki. Kulturystyka postrzegana jest w negatywny sposób, jako próżność, podczas gdybym przybrał sporo na wadze lub stał się niezdrowo chudy, zostałbym nazwany poważnym aktorem. Treningi przez 10 lat to jednak praca na pełny etat. Codzienne ćwiczenia, a następnie 12-godzinna praca na planie, to prawdziwa katorga. Ale to też jest niesamowicie satysfakcjonujące – trzeba na to spojrzeć, jak na profesjonalnego sportowca. W poprzednich latach prawdopodobnie byłem przetrenowany. Ludzie, którzy uprawiają sport czy ćwiczą na siłowni, nie zdają sobie sprawy, że to złe nawyki i czasem warto zrobić sobie przerwę. Trenowałem intensywnie przy poprzednich filmach i szybko traciłem energię, stając się coraz bardziej obolały.
Za reżyserię Thor: Love And Thunder odpowiada Taika Waititi. W obsadzie ponownie zobaczymy Chrisa Hemswortha, Tessę Thompson oraz Natalie Portman, która powróci do serii po kilkuletniej przerwie. W rolę głównego antagonisty wcieli się Christian Bale.
Premierę filmu zaplanowano na 6 maja 2022 roku.