Mighty Koi mierzy się z licznymi zarzutami. Co dalej z grami Thorgal i Nocny Wędrowiec?
Zarówno Thorgal, jak i Nocny wędrowiec miały być ambitnymi fabularnymi projektami, które powstają na Unreal Engine 5. Podano nawet, że budżet każdej z produkcji wynosi 15-20 milionów dolarów, wliczając w to koszty marketingu. Każdy fan tych serii wyobrażał sobie, że nadchodzi nowy Wiedźmin, który rozsławi obie serie również za oceanem, a Mighty Koi pozwoli na szybko rozwój i stanie się kolejnym studiem, produkującym jakościowe gry.
Jednak w ostatnich miesiącach pojawiły się doniesienia sugerujące, że studio nie jest w stanie sprostać własnym obietnicom. Mighty Koi mierzy się z zarzutami o brak profesjonalizmu, chaos produkcyjny oraz opóźnienia w wypłatach dla pracowników. Sytuacja staje się coraz bardziej napięta, a głos w sprawie zabrał sam Grzegorz Rosiński, współtwórca komiksowego świata Thorgala, który nie ukrywa swojego rozczarowania.
Śledztwo CD-Action ujawniło, że Mighty Koi zmaga się z licznymi problemami wewnętrznymi – od nieefektywnego zarządzania po poważne trudności finansowe. Byli pracownicy studia wskazują na złe warunki zatrudnienia, chaotyczną organizację pracy i brak przejrzystości ze strony kierownictwa. Co więcej, studio miało promować swoje projekty, podpierając się nazwiskami znanych deweloperów, którzy rzekomo nie mieli ze studiem nic wspólnego.
GramTV przedstawia:
Poważnym ciosem wymierzonym w wizerunek polskiego studia jest reakcja Grzegorza Rosińskiego, współtwórcy Thorgala. W oficjalnym oświadczeniu wyraził swoje rozczarowanie sytuacją wokół gry i podkreślił, że “czuje się oszukany” przez studio. Jak zaznaczył, liczył na to, że jego twórczość zostanie potraktowane z należytą powagą i profesjonalizmem. Zamiast tego adaptacja Thorgala znalazła się w centrum produkcyjnego zamieszania, co budzi poważne wątpliwości co do przyszłości tytułu.
Oświadczenie Grzegorza RosińskiegoFoto: CD-Action
Według ujawnionych informacji Mighty Koi kilkukrotnie wstrzymywało wypłaty dla swoich pracowników. Mimo oficjalnych zapewnień, że sytuacja została uregulowana, niektórzy deweloperzy nadal skarżą się na brak wynagrodzeń. Studio, które wcześniej funkcjonowało pod nazwą 4Gate, już w przeszłości miało problemy z realizacją swoich projektów.
Dodatkowe kontrowersje wzbudzają doniesienia, że prace nad Nocnym wędrowcem już kilkukrotnie miały zostać zresetowane. Pierwotna wersja powstawała od 2019 roku, a w międzyczasie projekt wielokrotnie zmieniał koncepcję i kierunek artystyczny. Niepewna sytuacja finansowa Mighty Koi powoduje, że przyszłość tego tytułu, podobnie jak Thorgala, stoi pod znakiem zapytania.
Według oficjalnych deklaracji przedstawicieli studia prace nad obiema grami nadal trwają. Marcin Grzegórski, szef Mighty Koi, przyznał, że firma miała trudności finansowe, ale zapewnił, że wszystkie zobowiązania zostały uregulowane. Twierdzi również, że relacje w zespole są dobre, a obie gry są rozwijane zgodnie z planem.