To jedno z najtrudniejszych zadań przy pracach nad Diablo 4. Twórcy przyznają, że czasami brakuje pomysłów

Radosław Krajewski
2025/04/22 08:50
0
0

Mimo to za każdym razem trzeba wymyślić coś, co zadowoli fanów.

W świecie pełnym demonów, klątw i piekielnych otchłani, największym koszmarem twórców Diablo 4 okazuje się nie walka z kodem czy balans rozgrywki, lecz wymyślanie nowych nazw. Jak przyznają deweloperzy odpowiedzialni za nadchodzący, ósmy sezon, który został zatytułowany Powrót Belial, po niemal 30 latach istnienia serii wyczerpała się już niemal cała „diabelska” terminologia.

Diablo 4
Diablo 4

Diablo 4 – najtrudniejszym aspektem gry dla deweloperów jest wymyślanie nowych nazw

Powiedziałbym, że to prawdopodobnie jedno z najtrudniejszych wyzwań projektowych. Zwłaszcza gdy twoją pracę oceniają miliony graczy, którzy, statystycznie rzecz biorąc, spędzają więcej czasu na machaniu toporem i rzucaniu ognia niż na rozważaniach nad słownictwem - stwierdził bez wahania projektant Colin Finer.

Na liście dotychczasowych nazw w grze znajdują się m.in. Tormented Bosses, Helltides, Nightmare Dungeons, Seething Realms czy The Dark Citadel. I choć brzmią groźnie i mrocznie, Blizzard powoli zaczyna zderzać się ze ścianą.

Zdecydowanie się zgadzam. Przechodzimy przez wiele rund iteracji i zmieniamy nazwy robocze co tydzień, zwłaszcza na początku, gdy sezon dopiero się kształtuje i jeszcze nie ma własnej tożsamości – dodał Deric Nunez, główny projektant sezonów.

GramTV przedstawia:

Co ciekawe, niektóre z wewnętrznych nazw roboczych tak zapadają w pamięć, że trudno się z nimi rozstać. W nadchodzącym ósmym sezonie gracze zmierzą się z dwiema wersjami arcydemona Beliala — jedną wielkości człowieka, drugą przypominającą rozmiarami King Konga. Na etapie produkcji nazwano je baby Belial i Gigabelial.

To miało swoją wagę, naprawdę ciężko było porzucić te ukochane określenia. Ale tak, ku niezadowoleniu producentów, przechodzimy przez mnóstwo rund testów — jak sprawić, by nazwa aktywności była nie tylko złowroga, ale też jasna, unikalna i miała własny charakter – przyznał Nunez.

Przypomnijmy, że Diablo 4 dostępne jest na komputerach osobistych, a także konsolach PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One i Xbox Series X/S.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!