Netflix nie ma ostatnio lekko. Dopiero co platforma została skrytykowana przez środowisko LGBTQ+ za zwiastun nadchodzącego serialu animowanego, a już musi zmagać się z kolejnymi problemem. Tym razem chodzi o twórców anime, a konkretniej niskie płace przy produkcji seriali. O sprawie poinformował Ippei Ichii, który wyjawił szczegóły zawartej umowy między studiem MAPPA, produkującym popularne tytuły, jak Attack on Titan, Terror in Resonance oraz Jujutsu Kaisen.Pomimo rosnącego zainteresowania produkcjami anime, to zarobki w branży stale maleją, a najbardziej narażeni są animatorzy. Wydawało się, że Netflix stanie na wysokości zadania i sprawi, że branża zmieni się na lepsze. Niestety nie widać na to żadnej nadziei. Streamingowy gigant płaci producentom anime mniej, niż otrzymują pracownicy za serial telewizyjny. Średnia stawka wynosi 34 dolary za ujęcie, a w serialach wynosi ona od 34 do nawet 63 dolarów.
Wygląda na to, że producent pracujący nad anime Netflixa wykonanym przez MAPPA otrzymuje 34 dolary za ujęcie. Pracownicy seriali telewizyjnych mogą liczyć na zarobki od 34 do 63 dolarów. Jeśli zaakceptujesz tę ofertę, jednostkowe płace dla animatorów będą spadać. Uwaga: moim zdaniem najlepiej rozpocząć negocjacje od 134 dolarów lub więcej.