Twórca Sandmana ma poważne problemy. Neil Gaiman oskarżony o molestowanie

Dopiero co informowaliśmy, że serial Horizon Zero Dawn, na podstawie popularnej gry Sony, miał zostać skasowany przez Netflixa po oskarżeniach dotyczących twórcy, który na planie The Umbrella Academy miał zachowywać się w toksyczny sposób. Teraz platforma może mieć kolejny problem, tym razem z Sandmanem, nad którym prace do drugiego sezonu już trwają, a to przez wzgląd na Neila Gaimana, który został oskarżony przez dwie kobiety o napaść na tle seksualnym. Rzekome pokrzywdzone mają być dużo młodsze od 63-letniego autora. Jedna z kobiet była nianią jego dziecka, zaś druga wielką fanką jego twórczości.

Neil Gaiman oskarżony przez dwie kobiety

Gaiman stanowczo zaprzecza wszelkim zarzutom, twierdząc, że pozostawał w związkach z obiema kobietami za obopólną zgodą. Co więcej, pisarz od razu w 2022 roku zaoferował policji w Nowej Zelandii swoją pomoc w związku ze skargą jednej z kobiet, ale ta została odrzucona. Podano, że nowozelandzka policja podjęła „wiele prób rozmów z kluczowymi osobami i te wysiłki są w dalszym ciągu kontynuowane”.

Oskarżenia wyszły na jaw w podcaście „Master: the allegations against Neil Gaiman”, czteroczęściowej serii analizującej relacje kobiet pod względem brutalnego i poniżającego seksu z pisarzem. Podcast podkreśla, że stosunki kobiet z Gaimanem nie zawsze odbywały się za obopólną zgodą.

Jedną z pokrzywdzonych ma być Scarlett, 23-letnia kobieta, która utrzymuje, że Gaiman dokonał na niej napaści na tle seksualny w ciągu kilku godzin od ich pierwszego spotkania w lutym 2022 roku. Do zdarzenia miało dojść w wannie w jego rezydencji w Nowej Zelandii, gdzie pracowała jako niania jego dziecka. Gaiman tłumaczył, że cały związek trwał trzy tygodnie, podczas którego doszło do stosunku, ale także „przytulania i całowania” za zgodą kobiety.

Scarlett twierdzi, że w ramach tego związku Gaiman dopuścił się na niej brutalnych i poniżających aktów seksualnych. Twórczyni podcastu widziała wiadomości, notatki i kontaktowała się z przyjaciółmi kobiety, z którymi Scarlett rozmawiała w tamtym czasie, co ma potwierdzać jej zarzuty. Inaczej sprawę przedstawia Gaiman, który twierdzi, że Scarlett cierpiała na schorzenie związane z fałszywymi wspomnieniami w czasie ich związku. Nie zostało to podparte żadną dokumentacją medyczną ani też historią chorób.

Druga z kobiet, która pragnie zostać anonimowa, miała 18 lat, kiedy poznała Gaimana podczas podpisywania książki w Sarasocie na Florydzie w 2003 roku. Niedługo później rozpoczęła z pisarzem romantyczną relację, gdy skończyła 20 lat. Autor miał odbywać z nią „ostry i bolesny stosunek”, którego „nie chciała ani nie sprawiał jej żadnej przyjemności”. W jednym z przypadku wprost powiedziała pisarzowi, że nie chce tego robić, ponieważ w tamtym czasie cierpiała na bolesną infekcję. Gaiman zaprzecza jakiemukolwiek niezgodnemu z prawem zachowaniem wobec tej kobiety i jest zaniepokojony jej zarzutami. Dodał, że zarzuty są motywowane przez jej żal z powodu ich nieudanego związku.

Oprócz drugiego sezonu Sandmana, niedawno na Netflixie pojawił się kolejny serial na podstawie twórczości Gaimana, czyli Martwi detektywi. W produkcji znajdują się także ekranizacje Anansi Boys dla Amazona, a także The Graveyard Book. Nie wiadomo, co teraz stanie się z tymi projektami, gdyby sprawa szybko nie znalazła swojego finału.

• Recenzja serialu Sandman od Netflixa. Koszmar na jawie