Ostatecznie deweloperzy zdecydowali się na strukturę gry opartą na poziomach.
Podczas majowego PlayStation State of Play pojawiła się zapowiedź nowego Astro Bota. Kilka dni później poznaliśmy polską cenę tytułu, a także zawartość edycji standardowej oraz Deluxe. Teraz deweloperzy postanowili wyjaśnić, dlaczego zdecydowali się na strukturę gry opartą na poziomach, a nie otwartym świecie.
Jeszcze w tym roku na rynek trafi nowy Astro Bot. Twórcy z Team Asobi zapowiedzieli już, że gracze będą mieli do czynienia z „naprawdę bardzo dużą grą”, a zespół postrzega tytuł jako „nowy początek”. Teraz deweloperzy odnieśli się natomiast do tematu otwartego świata, który rozważany był jako element gry.
W rozmowie z serwisem EDGE Magazine (via GamesRadar+) dyrektor kreatywny Nicholas Doucet przekazał, że otwarty świat był rozważany jeszcze na wczesnym etapie rozwoju Astro Bota. Ostatecznie zdecydowano jednak, aby platformówka oferowała strukturę opartą na poziomach, bowiem to właśnie „ona dawała największą kontrolę nad różnorodnością rozgrywki”.
Zgodnie z zapowiedziami, osiemdziesiąt poziomów, na które mogą liczyć gracze Astro Bot, w rzeczy samej ma być różnorodnych. Deweloperzy przekazywali już wcześniej, że chcą „mieć pewność, że gracz będzie miał nowe doświadczenia mniej więcej co 10 minut”. Ponadto miłośnicy przygód uroczego robota otrzymają 70 rodzajów wrogów i wiele różnych środowisk, w tym lokacje zimowe, pustynne czy leśne. W Astro Bot nie zabraknie także ikon PlayStation – produkcja pozwoli spotkać na swojej drodze „botowe” wersje postaci takich jak Kratos, Nathan Drake, Aloy czy Ratchet.
Na zakończenie przypomnijmy, że Astro Bot zmierza na konsole PlayStation 5. Produkcja Team Asobi ma zadebiutować na rynku 6 września 2024 roku.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!