Swen Vincke wyjaśnia powody swojej decyzji, a także wspomina o kolejnej produkcji Larian Studios.
Wczoraj wieczorem informowaliśmy Was o tym, że Larian Studios nie stworzy dodatków ani kontynuacji Baldur’s Gate 3. Swen Vincke – wspomnianego zespołu – w rozmowie z serwisem IGN postanowił wyjaśnić, dlaczego zdecydowano się podjąć taką decyzję. Deweloper ujawnił także, że belgijskie studio rozpoczęło nawet prace nad DLC do Baldur’s Gate 3, ale rozszerzenie zostało anulowane.
Baldur’s Gate 3 mógł otrzymać DLC. Szef Larian Studios zdecydował inaczej
Vincke przyznaje, że ze względu na sukces Baldur’s Gate 3 przygotowanie DLC było czymś „oczywistym”, dlatego też Larian Studios rozpoczęło prace nad dodatkiem. Co więcej, belgijski zespół zaczął już nawet myśleć o Baldur’s Gate 4. Deweloper podkreśla jednak, że w tamtym momencie prace nad trzecią odsłoną Baldur’s Gate nie były zakończone i rozpoczynanie nowego projektu „wydawało się niewłaściwe”.
Spędziliśmy też mnóstwo czasu na przekształcaniu systemu w grę wideo i chcieliśmy robić nowe rzeczy. Tworzenie Dungeons & Dragons wiąże się z wieloma ograniczeniami, a Piąta Edycja nie jest łatwym systemem do przełożenia na grę wideo. Mieliśmy te wszystkie pomysły na nowe walki, które chcieliśmy wypróbować i nie były one kompatybilne – mówi Vincke.
Według szefa Larian Studios deweloperzy pracowali nad dodatkiem do Baldur’s Gate 3, ponieważ czuli, że „muszą” to zrobić. Wspomniany projekt „nie pochodził z serca”, a właśnie z takiego podejścia znany jest belgijski zespół. Dlatego też po powrocie ze świątecznego urlopu Vincke zdecydował się anulować DLC.
Wróciłem i powiedziałem zespołowi: Wiecie, nie będziemy tego robić. Zaczniemy pracować nad innymi rzeczami, o których rozmawialiśmy i które planowaliśmy przed rozpoczęciem prac nad Baldur’s Gate 3. To zawsze były plany na później, mamy dwie gry, które chcemy zrobić i mamy wiele koncepcji […]. Było świetnie. Wykonaliśmy swoją pracę. To historia z początkiem, środkiem i końcem. Przekażmy pałeczkę innemu studiu, by przejęło to niesamowite dziedzictwo – mówi Vincke.
Pracownicy mieli natomiast być „podekscytowani” wspomnianą wiadomością. Vincke myślał, że jego decyzja rozgniewa zespół, ale – jak sam wspomina – widział „wiele uradowanych twarzy”. Szef Larian Studios nie spodziewał się takiej reakcji. Wielu deweloperów miało mu również podziękować za podjęcie takiej, a nie innej decyzji.
Vincke wspomina, że jeszcze podczas prac nad Baldur’s Gate 3 przedstawił zespołowi pomysł na kolejną grę. Szef Larian Studios zauważył, że zespół był „bardzo podekscytowany kilkoma rzeczami”, którymi mieli się zająć. Następnie pojawiły się jednak oczekiwania, że deweloperzy przygotują DLC do Baldur’s Gate 3.
GramTV przedstawia:
Nie mieliśmy żadnych uprzedzeń wobec Baldur’s Gate 4 czy DLC, ale nie było tam serca. To była bardziej rutynowa praca niż ekscytacja. Teraz emocje wróciły, a to bardzo ważna rzecz – wyjaśnia Vincke.
Nad czym pracują więc obecnie deweloperzy z Larian Studios? Swen Vincke potwierdził, że nie jest to Divinity: Original Sin 3. Szef belgijskiego zespołu dodał jednak, że to „coś innego niż myślicie”, ale jednocześnie „coś znajomego”. Na więcej szczegółów z pewnością będzie trzeba jednak trochę poczekać.
Cześć, jestem Mikołaj i w gram.pl pracuję od 2020 roku. Zajmuję się głównie newsami, ale tworzę też różnego rodzaju quizy oraz zestawienia TOP 10. Prywatnie fan fantastyki i gier z dobrą fabułą.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!