„Tworzenie gier jest trudne” – podkreśla szef brytyjskiego studia.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami już za kilka godzin odbędzie się premiera Hellblade 2: Senua’s Saga. Deweloperzy postanowili uczcić ten moment i udostępnili finałowy zwiastun kontynuacji Hellblade: Senua’s Sacrifice. To jednak nie koniec informacji związanych ze wspomnianą produkcją i studiem Ninja Theory. Szef brytyjskiego studia opublikował bowiem również specjalną wiadomość skierowaną do fanów Hellblade.
Hellblade 2: Senua’s Saga na premierowym zwiastunie. Ninja Theory ma kilka słów do fanów
Na oficjalnym profilu Ninja Theory na portalu społecznościowym X pojawiła się wczoraj długa wiadomość, w której szef Ninja Theory – Dom Matthews – postanowił podziękować fanom. Deweloper zapewnił, że w trakcie produkcji Hellblade 2: Senua’s Saga twórcy czuli zarówno wsparcie, jak i oczekiwania ze strony miłośników Hellblade. Matthews ma również nadzieję, że kontynuacja Hellblade: Senua’s Sacrifice przypadnie graczom do gustu.
Od samego początku prac nad Hellblade 2: Senua’s Saga mieliśmy Was na uwadze i mam szczerą nadzieję, że kiedy zagracie w drugi rozdział historii Senui, ponownie odnajdziecie tę znajomą więź, a także wiele innych osób odnajdzie drogę do Senui i jej świata. Tworzenie gier jest trudne. Podobnie jak Senua, my, jako zespół, kierowaliśmy się przekonaniem, że musimy zrealizować nasze zadanie: Stworzyć grę, która zanurzy Was głęboko w świecie Senui i zabierze cię w podróż, która daje do myślenia i pozostawia po sobie uczucia. Wierzę, że osiągnęliśmy nasz cel i mam nadzieję, że się z tym zgodzicie. Jestem bardzo dumny z gry, bardzo dumny z naszego zespołu i bardzo dumny z Was, naszych fanów, którzy wspierali nas w tej magicznej podróży – napisał Dom Matthews, szef studia Ninja Theory.
Jak wspomnieliśmy wyżej, wczoraj w sieci pojawił się również premierowy zwiastun Hellblade 2: Senua’s Saga. W materiale nie brakuje fragmentów rozgrywki, a całość okraszona jest klimatyczną muzyką. Najnowszy materiał promocyjny produkcji studia Ninja Theory znajdziecie na dole wiadomości.
Cześć, jestem Mikołaj i w gram.pl pracuję od 2020 roku. Zajmuję się głównie newsami, ale tworzę też różnego rodzaju quizy oraz zestawienia TOP 10. Prywatnie fan fantastyki i gier z dobrą fabułą.
Nie bronię tu MS bo też mnie denerwują, ale z drugiej strony co niby robi konkurencja? Sony wydało ostatnio jedynie grę która jest popularna głównie dlatego że pokazuje faka aktywistom, no i wydali na PC grę sprzed x lat. Z drugiej strony mamy aferę z PSN.
A Nintendo obecnie śpi. Inna sprawa że Nintendo to osobny byt.
Coraz wiecej jest sygnałów że rynek AAA pada, PC wygrało a console wars to przeżytek...
Realia są takie że Sony wydaje hit za hitem. Dopiero co mieliśmy fenomenalne Helldivers 2 które trochę przygasło przez dramę z PSN na PC. Co nie zmienia faktu że dzisiaj peak Helldivers 2 na PC to było 76,109.
Dla porównania w Redfall grało najwięcej dzisiaj 53 osoby a Starfield 9500. Hellblade zadebiutowało rano i gra w tę grę koło 3000 osób. Chociaż akurat gra podobno dobra to pewnie gra wypadnie znacznie lepiej wieczorem albo w najbliższych dniach.
Sony wydaje hit za hitem nawet jeżeli mają swoje kontrowersje. To główny powód dla którego na każdego sprzedanego Xboxa Sony sprzedaje 10 konsol Playstation.
wolff01
Gramowicz
21/05/2024 09:46
dariuszp napisał:
Microsoft też potrzebuje małe zwycięstwo bo jak na razie wszystko co robią to jednak wielkie pasmo porażek. Redfall to była żałosna klapa. Plus grę porzucono. Starfield jest nudny jak flaki z olejem i tylko wyśmiewany jest za te ekrany ładowania. Udało im się tylko z małymi grami i to nie ma znaczenia bo zamykają studia.
Wydaje mi się że cała nadzieja jest w Obsidianie w tej chwili.
Nie bronię tu MS bo też mnie denerwują, ale z drugiej strony co niby robi konkurencja? Sony wydało ostatnio jedynie grę która jest popularna głównie dlatego że pokazuje faka aktywistom, no i wydali na PC grę sprzed x lat. Z drugiej strony mamy aferę z PSN.
A Nintendo obecnie śpi. Inna sprawa że Nintendo to osobny byt.
Coraz wiecej jest sygnałów że rynek AAA pada, PC wygrało a console wars to przeżytek...
dariuszp
Gramowicz
21/05/2024 07:43
Z jednej strony mają talent do klimatu a z drugiej strony kłamali jeżeli chodzi o umieranie w jedynce. Liczę że gra będzie dobra bo mimo wad jedynka mi się podobała.
Microsoft też potrzebuje małe zwycięstwo bo jak na razie wszystko co robią to jednak wielkie pasmo porażek. Redfall to była żałosna klapa. Plus grę porzucono. Starfield jest nudny jak flaki z olejem i tylko wyśmiewany jest za te ekrany ładowania. Udało im się tylko z małymi grami i to nie ma znaczenia bo zamykają studia.
Wydaje mi się że cała nadzieja jest w Obsidianie w tej chwili.