Przed kilkoma dniami do sieci trafiło oficjalne zdjęcie Sebastiana, czyli jednego z bohaterów aktorskiej wersji Małej Syrenki, która zadebiutuje w kinach już za dwa miesiące. Wygląd postaci wzbudził wielkie poruszenie wśród fanów oryginalnej animacji Disneya. Niektórzy wyśmiali projekt Sebastiana, inni zaś byli zachwyceni jego urokiem. Okazuje się jednak, że twórcy filmu popełnili błąd, który został im już wytknięty przez osoby, które wiedzą o krabach nieco więcej.
Twórcy Małej Syrenki wybrali niewłaściwy gatunek kraba dla Sebastiana
Twórcy Małej Syrenki przy tworzeniu Sebastiana wykorzystali gatunek ocypode, zwanego również krabem zjawą. Problem w tym, że ten konkretny gatunek przez większość swojego życia mieszka na lądzie, a nie pod wodą. Oczywiście kraby zjawy muszą od czasu do czasu zanurzyć się w wodzie, ale nie spędzają w niej zbyt dużo czasu, z powodu ryzyka utonięcia. Z tego powodu ten gatunek kraba nie pasuje do Sebastiana, który żyje głównie pod wodą.