Twórcy STALKERA 2 rozliczeni z obietnic. Wiele elementów nie jest zgodne z przedpremierowymi zapowiedziami

Tytuł wciąż zmaga się z problemami mimo sporej liczby łatek.

STALKER 2 od czasu premiery cieszy się dużą popularnością - na premierę zebrał on 120 tysięcy graczy Steam, a obecnie ta liczba wynosi kilka tysięcy osób w jednym momencie. Niestety, za zainteresowaniem nie stoi zbyt dobre zdanie na temat projektu, co nie zmieniło się pomimo licznych aktualizacji mających naprawić wiele problemów.

STALKER 2 - gracze ocenili obecny stan produkcji

Na kanale YouTube należącym do użytkownika ZoneSlug pojawił się materiał, na którym GSC Game World zostało rozliczone ze spełnienia obietnic dotyczących STALKERA 2. Pojawiło się sporo zarzutów dotyczących kluczowych aspektów gry, takich jak mało zaawansowany system destrukcji, klimat nie oddający atmosfery z pierwszych zwiastunów, czy też sztuczna inteligencja. Ostatnia kwestia została dość mocno rozwinięta przez autora.

Główną mechaniką, jaka promowała STALKERA 2 był system A-Life, którego zadaniem było symulowanie realistycznych zachowań wszystkich NPC-ów, jakich spotykamy podczas rozgrywki. Jak się okazało, system nie działał zgodnie z zapowiedziami deweloperów, nawet po wielokrotnych próbach jego poprawienia. Problem stanowią postacie niezależne dokładnie znające naszą lokalizację, tym samym zmierzające prosto do nas - z założenia mieli oni bazować na wskazówkach znajdujących się w otoczeniu.

GramTV przedstawia:

Komentarze

koNraDM4

Gramowicz

Ostatni wtorek

dariuszp napisał:
Wiesz, coś tam jest ale na ile to złożone? Mało kto wie bo generalnie gra ma większe problemy. Chociaż grało mi się dobrze nawet z tymi problemami bo gra na klimat.
Tego typu systemy dzisiaj nie są trudne do zrobienia. Takie X4 symuluje galaktykę pełna frakcji, statków itp. W pełnym 3D.
Robisz symulacje kropek. Kropki robią swoje na mapie. Jak gracze jest koło kropek to blisko niego kropki mają bardziej zaawansowana symulacje. Bo wszystko widzisz.
I tylko robisz szczegóły. Np ile postać je, skąd bierze jedzenie. Gdzie śpi. Czy unika ludzi czy ich szuka. Itp.

Klimacik jest, mi się ogólnie podobało choć nie ukończyłem ostatecznie bo zająłem się czymś innym i postanowiłem, że podejdę drugi raz jak już trochę patchy w ten tytuł wleci.

Moje przemyślenia są takie, że poprzednie części wiedziały gdzie mapa ma być pusta, a gdzie żywa, a tutaj mamy styczność z tytułem gdzie mapa na ogół jest pusta wszędzie po za typowymi bazami frakcji i miejscówkami, które wykorzystuje obecna misja i dlatego sądziłem, że po prostu twórcy zawarli jakiś placeholder zanim będą mogli wrzucić coś co było już w poprzednich częściach. Bo to że się przeciwnicy spawnują za plecami to mógłbym wybaczyć ale oni od razu doskonale wiedzą gdzie znajduje się nasza postać co już immersji mocno przeszkadza więc jak do pół roku nie dodadzą niczego zadowalającego to po prostu ogarnę sprawę modem :D

Co prawda ja się fabularnie zatrzymałem na samym początku Prypeci ale fabuła zdaje się niezbyt wykorzystywać całą mapę, a i tak robi to w raczej słaby sposób bo zdaje się, że do chłodni kominowych nas nawet nie zabiera, a 3-4 obszary są niedostępne i pewnie czekają na DLC. Rozwiązanie fabuły też zdaje się rozczarowujące.

Yarod

Gramowicz

Ostatni wtorek

dariuszp napisał:
Wiesz, coś tam jest ale na ile to złożone? Mało kto wie bo generalnie gra ma większe problemy. Chociaż grało mi się dobrze nawet z tymi problemami bo gra na klimat.
Tego typu systemy dzisiaj nie są trudne do zrobienia. Takie X4 symuluje galaktykę pełna frakcji, statków itp. W pełnym 3D.
Robisz symulacje kropek. Kropki robią swoje na mapie. Jak gracze jest koło kropek to blisko niego kropki mają bardziej zaawansowana symulacje. Bo wszystko widzisz.
I tylko robisz szczegóły. Np ile postać je, skąd bierze jedzenie. Gdzie śpi. Czy unika ludzi czy ich szuka. Itp.
koNraDM4 napisał:
To ten system AI-Life w ogóle jest w tej grze? Bo mi się zdawało, że dali placeholder i zapowiedzieli, że dodadzą go jak będzie gotowy.

True. Na razie wyglada to kiepsko. Faktycznie Na poczatku byl placeholder, potem dość szybko zaczęły pojawiać się mody które portowały a-life ze starych gier w tym z Anomaly (I zresztą masę innych elementów mechanika z tego darmowego tytułu). Ciekawe było dla mnie to, że mody powstały tak szybko, potem się okazało że po cichu część starych moderow blisko związanych z anomaly dostalo jakąś quasi-dokumentcje. Naturalnie jak ogrywałem pod koniec roku to jeszcze wszystko bo w powijakach

W ogóle jest to o tyle dziwne, że jest to jeden z elementów podstawowych poprzednich tytulow i mega to położyli i jak napisał dariuszp, nie jest tonjakis lot w kosmos i co ciekawe logika jest do tego na dość ogólnych zasad chyba że starych gier (tyle że w LUA ;) )

Obecnego statusu nie znam. Ale co najwyżej scena coś podciągnęła

Hagan

Gramowicz

Ostatni wtorek

Pamiętam emocje z jakimi przeszukiwałem Zonę, każda przerdzewiała ciężarówka, Wagon a nawet sterta płyt betonowych mogły zawierać skrzynię z czymś przydatnym. Nawet dostanie się do środka było wyzwaniem bo inne wejścia były zablokowane przez anomalie. A budynki warte były poświęcenia czasu na zbadanie każdego metra kwadratowego i zajrzenie pod każdą szafkę. Nie wspominając o emocjonujących potyczkach i odkrywaniu tajemnic. Gra zachęciła nmie nawet aby kupić powieść braci Strugackich. Było super, mimo bugów i niedoróbek.Ale to było kiedyś. Niestety druga część pojawiła się dopiero po 16 latach. To zbyt długo, jak dla mnie wystarczająco długo aby tego typu gry przestały mnie interesować.

Trwa Wczytywanie