Nawet pracownicy studia nie wiedzieli o takim wydaniu pierwszej części Wiedźmina.
Minęło już 17 lat od premiery pierwszej części Wiedźmina. Dla CD Projekt RED to wciąż najważniejsza marka, dlatego niedawno szef studia potwierdził, że Wiedźmin 4 jest częścią większego planu, dzięki któremu firma osiągnie wysoki cel finansowy w najbliższych latach. Na pierwsze informacje o kolejnej części serii, a także remake’u pierwszych przygód Geralta z Rivii jeszcze trochę poczekamy. Zawsze jednak można wrócić wspomnieniami do premiery pierwszej odsłony z 2007 roku, która doczekała się bogatego wydania, zarówno w wersji standardowej, jak i w edycji kolekcjonerskiej. Mało kto jednak wie, ale Wiedźmin otrzymał jeszcze jedną wersję, przeznaczoną wyłącznie dla wybranych deweloperów. Filip Turczyński, twórca polskiego Muzeum Xboxa, pochwalił się w serwisie X unikatowym wydaniem pierwszego Wiedźmina, który udało mu się zdobyć. Nie było to łatwe zadanie, gdyż liczba egzemplarzy była bardzo mocno ograniczona.
Powstało specjalne deweloperskie wydanie pierwszego Wiedźmina
The Witcher: Developers Edition to specjalne wydanie oryginalnego Wiedźmina, które były rozdawane kontrahentom CD Projekt RED. Nakład edycji był limitowany i wyniósł między 100 a 150 sztuk. Dystrybuowany był wyłącznie do konkretnych odbiorców na podstawie wcześniej stworzonej listy. Co ciekawe, o istnieniu tego wydania nie wiedzieli nawet pracownicy firmy.
Deweloperska edycja pierwszego Wiedźmina opakowana jest w bardzo podobne pudełko do edycji kolekcjonerskiej, ale ma trochę inne wymiary. W środku znajdowała się koszulka, smyczka, artbook w miękkiej oprawie, instrukcja obsługo do gry, mapa oraz trzy różne wydania Wiedźmina w języku polskim, angielskim oraz rosyjskim wraz ze ścieżką dźwiękową i materiałami making of. Nie zabrakło również wiedźmińskiego medalionu w kształcie głowy wilka, który posiada numer 4072 (z konkretnego wydania należącego do Filipa Turczyńskiego).
Posiadacz tego nietypowego wydania twierdzi, że numeru medalionów dla edycji kolekcjonerskich kończyły się na numerze 3200, a pracownicze numerowane były od 3201 do 3500. Widoczny na zdjęciu medalion pochodzi więc z kolejnej partii, która była specjalnie stworzona na potrzeby The Witcher: Developers Edition.
GramTV przedstawia:
Turczyński podzielił się również inną ciekawostką. Okazuje się, że każdy egzemplarz deweloperskiej edycji Wiedźmina został wykonany ręcznie. Pudełko, wytłoczki i inne elementy zostały wyprodukowane z ramienia CD Projekt, która jeszcze jako firma wydawnicza była częścią całej spółki, do której należało też studio CD Projekt RED. Jednak jeden z pracowników CDP własnoręcznie uzupełniał The Witcher: Developers Edition o wszystkie elementy i różne wydania gry na łącznie ośmiu płytach DVD. Oznaczało to, że wydania przeznaczone dla Brytyjczyków i Rosjan były ściągane z zagranicy i musiały być rozpakowywane i ręcznie przełożone do nowego pudełka.
Filip Turczyński nie chciał zdradzić, w jaki sposób wszedł w posiadanie The Witcher: Developers Edition. W innym poście dodał, że pracował przy pierwszej części Wiedźmina. Uważa, że to jego najcenniejszy i najrzadszy element bogatej kolekcji.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!