Jeszcze parę lat temu pojawiły się plotki, że nowa odsłona serii o Jasonie Bournie powstanie w Universal Pictures. Nie było jasne, czy do tej roli powróci Matt Damon, ale teraz już wiadomo, że na nową produkcję o słynnym agencie będziemy musieli poczekać o wiele dłużej. Amerykańskie media poinformowały, że wytwórnia utraciła prawa do serii, które zostały wystawione na sprzedaż do całej franczyzy, wraz z biblioteką dzieł Roberta Ludluma.

Jason Bourne – kto zyska prawa do serii?
Prawami do marki dysponują spadkobiercy zmarłego autora, a sprzedażą zajmuje się agencja WME. Ich celem jest znalezienie nowego domu dla słynnej szpiegowskiej serii i powrót słynnego agenta, aby na dłużej zagościł na ekranach kin. Ostatni film o Bournie zadebiutował niemal dekadę temu w 2016 roku. Od tego czasu Universalowi nie śpieszyło się, aby nakręcić kolejną część z Mattem Damonem w głównej roli.