Jak donosi portal pcgamer.com do absurdalnych sytuacji dochodzi w Elden Ring. Jeśli ktoś nawiedzi Was w grze i podrzuci przedmiot o nazwie "Deathbed Smalls" nie podnoście go! Jest to rzecz spoza oryginalnej zawartości gry i umieszczenie jej w ekwipunku może skończyć się banem. Intrygująca nazwa oraz wygląd pułapki sprawiają, że wielu niesionych czystą ciekawością graczy może stać się jej ofiarą.
„Deathbed Smalls” to nic innego jak majtki, które w praktyce są częścią zbroi, osłaniającą nogi. Jak ustalił portal polygon.com bielizna jest częścią kontentu wyciętego z finalnej wersji Elden Ring. Przywrócenie przedmiotu jest możliwe, ale wyłącznie w drodze cheatowania. Oprogramowanie przeciwdziałające oszukiwaniu, szybko wyłapuje tego rodzaju przewinienia, więc z łatwością możecie stać się ofiarą podstępnej pułapki.
O sytuacji poinformowane zostały już odpowiednie kanały, a pomoc techniczna Bandai Namco postara się pomóc graczom, których spotkała ta niecodzienna sytuacja.
Postacie ubrane wyłącznie w bieliznę są stałym punktem gier FromSoftware. Gracze prezentują w ten sposób swoje umiejętności, pokazując, że żadna zbroja nie jest im potrzebna. Najlepszym przykładem jest tu „Let me solo her”, który niedawno został okrzyknięty legendą Elden Ring. Więcej na temat tego, czym zasłużył sobie na to miano, przeczytacie tutaj.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!