Uwe Boll kontra Warner Bros. Studio nie chce, by film najgorszego reżyser nazywał się The Dark Knight

Jakub Piwoński
2025/02/18 07:30
0
0

The Dark Knight to tytuł będący idealną prowokacją. Warner Bros. najwyraźniej dało się złapać. Czy konflikt się zaostrzy?

Uwe Boll, znany ze swoich kontrowersyjnych decyzji i prowokacyjnego stylu, ponownie znalazł się na kursie kolizyjnym z dużym studiem filmowym. Pisaliśmy wcześniej, że jego najnowszy film, w którym główną rolę gra Armie Hammer, nosi tytuł The Dark Knight – i właśnie to stało się kością niezgody między reżyserem a Warner Bros. Choć było to do przewidzenia, warto dodać, że Boll nie kręci filmu o Batmanie. The Dark Knight Bolla to ponoć mroczna i brutalna opowieść o współczesnej Europie, dotykająca trudnych tematów związanych z kryzysem migracyjnym – tak przynajmniej widzi to i zapowiada twórca.

The Dark Knight
The Dark Knight

Warner Bros. chce zmiany tytułu filmu Uwe Bolla?

Studio nie zamierza tolerować takiego zbiegu okoliczności, argumentując, że tytuł jednoznacznie kojarzy się z ikonicznym filmem o Batmanie z 2008 roku. Boll jednak nie zamierza ustępować. W podcaście potwierdził, że Warner Bros. skontaktowało się z nim, prosząc o zmianę nazwy filmu, na co odpowiedział odmową.

DC i Warner już się skontaktowali i powiedzieli, że nie mogę używać tego tytułu. Rozumiem to, ale powiedziałem im: „Chłopaki, pamiętacie Rampage, film Rocka? Użyliście mojego tytułu”.

GramTV przedstawia:

Boll nawiązał do faktu, że Warner Bros. użyło takiego samego tytułu, jaki miał jego film z 2009 roku, na potrzeby widowiska z Dwaynem Johnsonem. Sęk w tym, że ten film był adaptacją gry wideo, która powstała na długo przed filmem Bolla. Oprócz konfliktu z Warnerem, Boll w tym samym podcaście nie szczędził słów krytyki wobec współczesnych filmów komiksowych:

Większość filmów DC i Marvela jest do bani. Są za długie, pełne sztucznego CGI, a ich historie są beznadziejne. Zwłaszcza Batman – ilu Batmanów jeszcze mamy obejrzeć?

Co ciekawe, Boll przyznał, że napisał do Jamesa Gunna z propozycją nakręcenia „bardzo brutalnego i seksualnego Batmana”. Odpowiedzi od szefa DCU wciąż się nie doczekał. Chcielibyście, by Boll nakręcił coś dla wielkiego studia? Czy tytuł jego najnowszego filmu wskazuje właśnie niespełnione ambicje, czy jest czystą prowokacją? Poczekajmy na finalny rezultat, ale akurat ten reżyser jest doskonale znany z tego, że robi wokół swoich filmów szum nieadekwatny do ich jakości.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!