CEO Paradox Interactive przekonuje, że w produkcję nie wbito jeszcze osikowego kołka.
Vampire: The Masquerade – Bloodlines zadebiutowało w 2004 i zostało bardzo ciepło przyjęte przez krytyków i graczy. Wiele osób czeka na sequel, którego jednak na razie nie widać na horyzoncie. Co więcej, nie ma nawet jakichkolwiek informacji na temat tego, czy w ogóle coś robi się w tej kwestii – i kto to robi, jeśli robi. Teraz szef Paradox Interactive na nowo rozbudza nadzieje fanów gry.
Zapytany przez jednego z internautów na Twitterze, czy Bloodlines 2 wciąż powstaje, czy już zaniechano prac, Fredrik Wester odpisał klarownie: “Bloodlines 2 jest wciąż tworzone. Wyjawimy Wam więcej informacji, gdy tylko będziemy na to gotowi”. No, teraz przynajmniej wiemy cokolwiek.
A skoro już w temacie krwiopijców jesteśmy, to warto przypomnieć, że pod koniec kwietnia miało premierę darmowe battle royale Vampire: The Masquerade Bloodhunt. Tytuł ukazał się na pecetach i PlayStation 5. Battle royale z wampirami cieszyło się dużym zainteresowaniem graczy; chwalili oni Bloodhunt za miłą rozgrywkę z wysysaniem krwi w tle i dynamizm akcji. Z kolei w maju ukazał się RPG o podtytule Swansong, którego doceniono za mocną fabułę.
