Ludzie to jednak przedziwne istoty, ciągle poszukujące nowych doznań. Takich jak na przykład wąchanie Steam Decka.
Okazuje się, że w sieci narodziła się nowa świecka tradycja, polegającą na wąchaniu wyziewów z otworów wentylacyjnych. Jest cała masa ludzi, którzy podobno to robią i są nimi zachwyceni. Do działania wkroczyło Valve, które odradza takich zachowań.
Na subreddicie Steam Deck, pojawił się cały wątek zrzeszający ludzi wąchających opary wydobywające się z otworów wentylacyjnych konsoli Valve. Wielu ludzi jest nimi zachwyconych, twierdzą, że to prawdziwy zapach Valve i są bardzo rozczarowani, kiedy po dłuższym użytkowaniu urządzenia znika. Pojawiła się nawet prośba do producenta Steam Decka, aby wypuścił na rynek wodę kolońską o jego zapachu albo chociaż świece zapachowe. Serio!
Steam Deck podobno pachnie przepięknie
Być może Valve nie było do końca świadome, że jego Steam Deck jest niezwykle popularny i to nie tylko za sprawą świetnej rozrywki jakiej dostarcza swoim użytkownikom. Firma w końcu dowiedziała się, że ludzie doceniają także walory zapachowe. Sytuacja stała się memem.
Jeden z użytkowników zwrócił się do pomocy technicznej Steam z pytaniem: „Czy wdychanie oparów z górnej części otworu wentylacyjnego Steam Decka jest bezpieczne?” i opublikował odpowiedź.
Pomoc techniczna Steam potwierdziła, że nie ma żadnych obaw „związanych z bezpieczeństwem w związku z ogólnym użytkowaniem Steam Decka, ale należy unikać bezpośredniego wdychania oparów wydobywających się z urządzenia”. Ma to oczywiście związek z ogólnymi zasadami użytkowania urządzeń elektronicznych, których producenci nie zalecają obwąchiwania wszystkie co wydobywa się z ich wnętrza.
Rozumiemy, że może to być mem, ale ze względu na bezpieczeństwo prosimy o powstrzymanie się od takiego zachowania.
GramTV przedstawia:
Mówiąc krótko, chociaż gdy wdychamy opary z wentylacji podczas gry jest to całkowicie bezpieczne, ale Valve najwyraźniej nie jest zwolennikiem delektowania się aromatami wydobywającymi się z konsoli.
Niestety nie dowiedzieliśmy czy Steam posłucha głosu zrozpaczonych użytkowników i wypuści wodę kolońską i świece zapachowe, propagując na rynku prawdziwy zapach Steam Decka, dostępny zawsze i wszędzie. Wiadomo natomiast jedno, że odpowiedź Valve nie zakończyła procederu i wąchacze wciąż są aktywni. Smutną wiadomością dla producenta obwąchiwanej maszyny może być natomiast fakt, że wydana niedawno wersja OLED wydziela zdecydowanie gorszą woń, co potwierdzają osobnicy, którzy już to sprawdzili.
Gry, filmy, seriale, komiksy, technologie i różne retro
graty. Lubię także sprawdzać co słychać w kosmosie. Kiedy przytrafia się okazj wyjeżdżam w podróże dalekie lub bliskie i robię tam masę zdjęć.