Fani Człowieka-Nietoperza mogą mieć powody do ekscytacji. Nie tylko dlatego, że jednocześnie powstają dwa filmy pełnometrażowe o Batmanie. Warner Bros. pracuje także nad nowymi filmami animowanymi, które mogą stworzyć całą trylogię. Doniesienia sugerują, że inspiracją dla projektów jest jedna z najbardziej znanych komiksowych serii o Mrocznym Rycerzu.
Batman: Mroczny Mściciel
Będą nowe filmy animowane o Batmanie
Studio nie dało w tej sprawie oficjalnego komunikatu, ale tropem są dane z rejestru Entertainment Identifier Registry (EIDR), katalogu treści audiowizualnych dotyczącym stworzonych i powstających projektów. W połowie października w EIDR pojawił się wpis o tytule Batman: Knightfall: Part 1, wskazując na pierwszy z planowanych filmów.
GramTV przedstawia:
Tytuł nawiązuje do słynnej sagi komiksowej Knightfall, w której Batman, zmęczony pojedynkami, postanawiać oddać inicjatywę obrony Gotham Azraelowi. Ten jednak stopniowo pogrąża się w szaleństwie, przez co Batman musi ponownie wziąć sprawy w swoje ręce. Jeśli doniesienia się potwierdzą, Warner Bros. może zaoferować fanom pełnometrażową adaptację tej klasycznej opowieści, prawdopodobnie w trzech częściach: Knightfall, Knightquest i KnightsEnd.
Reżyserem serii ma być Jeff Wamester, doświadczony twórca animacji osadzonych w świecie komiksów. Dla Warner Bros. zrealizował już takie projekty jak Zielona Latarnia: Strzeż się mojej mocy, Legion superbohaterów oraz Liga Sprawiedliwości: Kryzys na Nieskończonych Ziemiach. Jedną z ostatnich animowanych produkcji o Batmanie jest serial Amazonu i Warner Bros. pt. Batman: Mroczny Mściciel – przeczytaj naszą recenzję serialu.
Biorąc pod uwagę co robili z ostatnią animacją to coś czuję że aktywiści dopadli i te zespoły. Także Animated Universe się chyba powoli kończy. A była to jedyna rzecz która DC wychodziła.
Tak, masz bardzo słuszne obawy.
Najgorsze jest to że twórca oryginału brał udział w produkcji tego tworu, ale niestety mamy teraz pryzkłady w animacji, filmach czy komiksach, książkach tak że kultowym twórcom odwaliło i stali się parodią siebie samych (nie, nie użyje tego znanego słowa, ale moge powiedziec ze to taki wirus :P). Tak samo jak np. odwaliło twórcy kultowych odcinków Dr Who, a przykłądy można mnożyć.
dariuszp
Gramowicz
29/11/2024 09:30
Biorąc pod uwagę co robili z ostatnią animacją to coś czuję że aktywiści dopadli i te zespoły. Także Animated Universe się chyba powoli kończy. A była to jedyna rzecz która DC wychodziła.