Watchmen: Chapter I na efektownym zwiastunie. Czy fani pokochają animowaną wersję przygód superbohaterów stworzonych przez Alana Moore'a i Dave'a Gibbonsa
Warner Bros ujawniło pierwszy pełny oficjalny zwiastun animowanej adaptacji słynnej powieści graficznej Watchmen.
Fani z pewnością pamiętają, że w 2009 roku Zack Snyder przekształcił tę przełomową powieść graficzną w epicki, trwający 3 godziny film, który spotkał się z mieszanymi recenzjami i nie przypadł do gustu wielu widzom.
Następnie został on rozszerzony i pojawił się jako Ultimate Cut, zawierający animowane fragmenty Tales of the Black Freighter z oryginalnej książki, a w 2009 roku wydano także wersję Motion Comic. Później w 2019 roku w HBO pojawił się serial Watchmen, będący całkowitą reinterpretacją Damona Lindelofa, która okazała się bardzo ciekawym widowiskiem.
Watchmen: Chapter I na efektownym zwiastunie
Warner Bros. zdecydowało się na ponowną adaptację książki napisanej przez Alana Moore'a i zilustrowanej przez Dave'a Gibbonsa. I ten zwiastun pokazuje ogromny potencjał animowanej ekranizacji. Ciekawa stylistyka i znakomita realizacja będą z pewnością wielkimi atutami.
W oryginalnej wersji językowej usłyszymy głosy Titusa Wellivera, Ricka D. Wassermana, Katee Sackhoff, Adrienne Barbeau, Troya Bakera, Matthew Rhysa, Michaela Cerverisa i Jeffreya Combsa.
GramTV przedstawia:
Od początku wiadomo, że Warner zdecydował się, żeby podzielić widowisko na dwie części, a więc dostaniemyWatchmen Chapter Ii Watchmen Chapter II. Za reżyserię odpowiada znany twórca filmów animowanych, Brandona Viettiego, a scenariusz stworzył J. Michael Straczynski.
Watchmen Chapter I zadebiutuje 13 sierpnia i trafi od razu do streamingu i na płyty Blu-ray, ale najpierw będzie miał przedpremierowy pokaz Comic-Conie w San Diego. W tej chwili nie ma jeszcze potwierdzonej daty premiery drugiej części, ale mówi się o początku 2025 roku.
Gry, filmy, seriale, komiksy, technologie i różne retro
graty. Lubię także sprawdzać co słychać w kosmosie. Kiedy przytrafia się okazj wyjeżdżam w podróże dalekie lub bliskie i robię tam masę zdjęć.
Mimo wszystko zastanawiam się czy kolejna adaptacja była potrzebna. Choć miała swoje wady, adaptacja Snydera była dobra, a ta animacja momentami łudząco ją przypomina.
Tyle fajnych komiksów czeka na adaptacje, a oni kolejny raz to samo.