Jason Slama odpowiada na komentarz fana.
Jason Slama odpowiada na komentarz fana.
Wczoraj CD Projekt RED oficjalnie potwierdziło, że trwają prace nad kolejną odsłoną serii Wiedźmin, która „zapoczątkuje nową sagę w tym uniwersum”. Dowiedzieliśmy się również, że reżyserem produkcji jest Jason Slama, który rozpoczął pracę w polskim studiu w 2014 roku. Slama pracował jako starszy programista UI przy Wiedźminie 3, a następnie rozwijał grę Gwint: Wiedźmińska gra karciana na stanowiskach główny programista, dyrektor ds. operacji na żywo oraz reżyser.
Deweloper pochwalił się nowym stanowiskiem na Twitterze, gdzie poinformował, że „pokornie pracuje nad zapewnieniem sukcesu kolejnej wielkiej grze AAA z serii Wiedźmin jako jej reżyser”, a także zachęcił zainteresowanych do podjęcia współpracy z CD Projekt RED. Jeden z użytkowników w odpowiedzi na wpis dewelopera zauważył, że Slama zapomniał wspomnieć o crunchu, którego pracownicy polskiego studia doświadczyli zarówno podczas prac nad Wiedźminem 3, jak i Cyberpunkiem 2077.
„Nigdy na mojej warcie!” – właśnie w taki sposób reżyser nowej odsłony serii Wiedźmin postanowił odnieść się do „obaw” fana. Niewykluczone, że tym razem CD Projekt RED faktycznie uniknie problemów, z którymi borykano się w trakcie produkcji poprzednich tytułów. Pomóc w tym może porzucenie autorskiego silnika REDengine na rzecz Unreal Engine 5. Zdaniem Adama Kicińskiego – prezesa CD Projekt – wspomniana technologia firmy Epic Games ma „usprawnić proces tworzenia gier”.