Raphaël Colantonio o hipotetycznej kontynuacji serii.
Raphaël Colantonio, założyciel Arkane Studios, twórca serii Dishonored, wyraził swoje zainteresowanie ponownym zaangażowaniem się w uniwersum. Pomimo iż obecnie jego studio WolfEye pracuje nad nową pierwszoosobową grą RPG akcji, Colantonio przyznał, że z chęcią podjąłby się pracy nad kolejną częścią Dishonored, choć uważa to za mało prawdopodobne.
Dishonored 2
Twórca Dishonored chciałby wrócić do serii
W rozmowie podczas podcastu Quad Damage Colantonio został zapytany o potencjalne sequele gier Prey i Dishonored. O ile nie wykazał entuzjazmu wobec powrotu do Prey, to z dużym zapałem wypowiedział się o hipotetycznym Dishonored 3. Stwierdził, że po tak długim czasie od premiery poprzednich części, praca nad Dishonored 3 byłaby dla niego interesująca.
Bardzo bym chciał. Mówimy tu całkowicie hipotetycznie – wyobrażam sobie, że mógłbym teraz pracować nad Dishonored 3, bo minęło już tyle czasu, że... czemu nie?
Colantonio wspomniał, że wielu deweloperów z Arkane miało własne pomysły na nową grę z serii Dishonored. Wśród nich wymienił dyrektora Deathloop, Dingę Bakabę, oraz twórcę samego cyklu, Harveya Smitha. Jednakże, jak zaznaczył, są to na razie jedynie koncepcje, które nie zostały jeszcze oficjalnie przedstawione. Z tego powodu Colantonio uważa, że dyskusja o Dishonored 3 na obecnym etapie jest przedwczesna.
Nie sądzę, żeby miało to teraz sens. Która z tych trzech wersji kiedykolwiek ujrzy światło dzienne? W tym momencie to już science fiction. Wiele osób, które pracowały nad serią, jest dziś rozproszonych, Harvey nie jest już w Arkane, ja też nie, a Dinga pracuje nad Blade’em.
GramTV przedstawia:
Obecnie Arkane Lyon, studio odpowiedzialne za Deathloop, pracuje nad grą Marvel’s Blade, której premiera planowana jest najwcześniej na rok 2027. Natomiast Arkane Austin zostało zamknięte przez Microsoft w ubiegłym roku.
Uwalenie tej serii to zbrodnia, ale cóż, durni ludzie podejmują decyzje i rzadko przejmują się opinią graczy. Myślę że uniwersum Dishonored ma potencjał na niejedną historię, poza Dunwall czy Carnacą są inne niezbadane rejony cesarstwa, gdzie można przenieść fabułę. Po tym jak istota odpowiedzialna za magię, czyli Outsider, została zabita lub w zależności od zakończenia, stała się zwykłym człowiekiem, sequele mogą skupić się na rozwoju technologii i maszyn, chętnie zobaczyłbym steampunkowe sterowce.