Wyciek kolejnej walki z Mortal Kombat. Recenzje nie pozostawiają wątpliwości

Kilka dni temu w azjatyckich krajach premierę miał Mortal Kombat. Z tego też powodu scenarzysta Greg Russo ostrzegał widzów, aby uważali na spoilery, które pojawią się w sieci. Na pierwszy wyciek nie musieliśmy długo czekać i mieliśmy okazję obejrzeć niezwykle brutalną scenę jednego z pojedynków. Na tym jednak nie koniec, bo do sieci właśnie trafiła kolejna scena walki, tym razem z Jaxem i Reiko. Na nagraniu możemy zobaczyć sam finał pojedynku wojowników, w których górą okazał się Jax, bez trudu miażdżąc głowę swojego przeciwnika. Krótką scenę zobaczycie poniżej.

Do internetu trafiły również pierwsze recenzje filmu, które spływają z krajów, w których produkcja jest już dostępna w kinach. Wynika z nich, że jest to dające ogromną zabawę, ekscytujące widowisko, które podchodzi z szacunkiem do materiału źródłowego. Recenzentom do gustu przypadła choreografia walk, a w szczególności sceny kaskaderskie, które stoją na bardzo wysokim poziomie. Przyczepić się można jedynie do historii, która nie należy do najlepszych. Poniżej znajdziecie opinie z wybranych recenzji.

Mufaddal Fakhruddin z IGN Middle East wystawił Mortal Kombat ocenę 6/10, stwierdzając, że produkcja w szczególności spodoba się fanom serii, gdyż pozwala wypełnić fabularne luki, a zabawę napędza ogromna dawka brutalności i przemocy. Jego zdaniem produkcja jest solidną adaptacją, pełna fan service, która powinna przypaść do gustu nawet osobom, które nie miały styczności z tą marką. Podobnego zdania jest Kervyn Cloete z Critical Hit, który przyznał ocenę 7,5/10. W swojej recenzji wyznał, że twórcy w końcówce swojego filmu otwierają drzwi dla potencjalnej kontynuacji, która powinna powstać, gdyż film przy budżecie wynoszącym 50 milionów dolarów, powinien przynieść Warner Bros. spore zyski.

Najbardziej entuzjastyczną recenzję napisała A'bidah Zaid z Geek Culture, która wystawia ocenę 8,3/10. Swoją wysoką notę argumentuje, że film skutecznie przenosi świat gry na duży ekran z ogromną starannością i dbałością o szczegóły. Podobały jej się postacie wojowników, którzy wyglądem i charakterem są bardzo blisko swoich cyfrowych odpowiedników, a ich style walki są identyczne jak w grze. Sporo pozytywnych słów padło w kierunku technicznych aspektów produkcji, w szczególności efektów specjalnych. Najmniej pochlebna recenzja pochodzi od Bryana Tana z Yahoo! News Singapore. Recenzent wystawił ocenę 2/5, a w tekście przyznał, że to krwawe arcydzieło, ale przeznaczone wyłącznie dla fanów serii.

Wokół nowej ekranizacji Mortal Kombat dzieje się zaskakująco dużo przed globalną premierą. W ubiegłym tygodniu mogliśmy posłuchać najnowszej wersji kultowego utworu Techno Syndrome, który doskonale zna każdy fan pierwszej filmowej adaptacji. Kawałek pomimo większej ilości basów i odejścia w niektórych momentach od głównej linii melodycznej, został przyjęty entuzjastycznie i wiele osób pod utworem zostawiło pozytywny komentarz.

Historia w filmie opowie o wojowniku MMA Cole Youngu, przyzwyczajonym do bicia się za pieniądze, który nie jest świadomy swojego dziedzictwa. Na zlecenie samego cesarza Pozaświatów Shang Tsunga, w ślad za mężczyzną podąża najlepszy wojownik, nadprzyrodzony kriomanta Sub-Zero. Obawiając się o bezpieczeństwo swojej rodziny, Cole wyrusza na poszukiwanie Sonyi Blade. Kierunek wskazuje mu Jax, major Sił Specjalnych, który posiada tę samą bliznę smoka, z którą urodził się Young. Niedługo później trafia do świątyni Lorda Raidena, starego boga i obrońcy Ziemi, który zapewnia pomoc i schronienie każdemu posiadaczowi znaku. Cole rozpoczyna treningi u boku doświadczonych wojowników Liu Kanga, Kung Lao oraz zbuntowanego najemnika Kano, aby przygotować się do starcia z największymi wojownikami na planecie przeciwko wrogom z Pozaświatów w walce o losy wszechświata. Ale czy to wystarczy, aby Cole wyzwolił swoją największą siłę na czas – ogromną moc kryjącą się w jego duszy – aby ocalić nie tylko swoją rodzinę, ale także na zawsze powstrzymać Pozaświaty?

Za Mortal Kombat odpowiada Simon McQuoid, dla którego będzie to reżyserski debiut. Jednym z producentów jest James Wan, znany z Aquamana i uniwersum Obecności. W obsadzie znaleźli się: Lewis Tan (Cole Young), Joe Taslim (Sub-Zero), Hiroyuki Sanada (Scorpion), Tadanobu Asano (Raiden), Max Huang (Kung Lao), Jessica McNamee (Sonya Blade), Josh Lawson (Kano), Mehcad Brooks (Jax), Ludi Lin (Liu Kang), Sisi Stringer (Mileena), Chin Han (Shang Tsung), Matilda Kimber (Emily Young) oraz Laura Brent (Allison Young).

Premierę filmu w Ameryce wyznaczono na 23 kwietnia 2021 roku.