Wyciekła scena po napisach Venoma 2. Sony potwierdziło plotki

W ubiegły piątek w amerykańskich kinach zadebiutował Venom 2: Carnage. Film rozbił bank, przynosząc ponad 90 mln dolarów przez pierwsze trzy dni wyświetlania, co stanowi nowy rekord i przebicie wyników pierwszej części. Można było się tego spodziewać po przychylnych opiniach krytyków. Ale kolejnym ważnym czynnikiem, który zachęcił amerykańskich widzów do wybrania się do kina była scena po napisach z Venoma 2, która potwierdza krążące od wielu miesięcy plotki. Sony Pictures spełniło marzenia fanów, którzy są zachwyceni kierunkiem rozwoju uniwersum.

UWAGA! Poniżej znajdują się spoilery ze sceny po napisach Venoma 2: Carnage.

Scena rozpoczyna się od Eddiego Brocka i Venoma, którzy odpoczywają w hotelu niedaleko plaży, po wymagającej walce z Carnage’em w finale filmu. Bohaterowie rozmawiają ze sobą, przy okazji oglądając telewizję. Venom mówi do Eddiego, że może pokazać mu swoją przeszłość. W następnym momencie świat wokół nich zaczyna się trząść, a dziwna poświata na zewnątrz nie zwiastuje niczego dobrego. Wystraszony Brock zdaje sobie sprawę, że znalazł się w innym miejscu, ale nawet Venom nie wie, co się dzieje. Po chwili w telewizorze widzi J. Jonah Jamesona, który w swoim programie telewizyjnym mówi o Spider-Manie, jako o kryminaliście. Po chwili na ekranie pojawia się zdjęcie Petera Parkera granego przez Toma Hollanda.

Jest to jednoznaczne potwierdzenie, że Kinowe Uniwersum Marvela zostało połączone z Sony's Spider-Man Universe i będą funkcjonować w ramach wspólnego multiwersum. Najwyraźniej Eddie i Venom w jakiś sposób przenieśli się do świata znanego z MCU przez wyrwę w czasoprzestrzeni, która została stworzona w finale Lokiego. Wątek multiwersum zostanie kontynuowany w Spider-Man: Bez drogi do domu oraz w Doktorze Strange’u w wieloświecie szaleństwa. Na razie nie wiadomo na czym będzie polegała dalsza współpraca między Sony a Marvelem i czy możemy spodziewać się udziału Venoma w filmach z MCU. Według plotek Eddiego Brocka i jego symbiota zobaczymy w jednej ze scen trzeciej części Spider-Mana, gdzie pojawi się jako szósty członek Sinister Six, w skład której wchodzą: Zielony Goblin, Doktor Octopus, Jaszczur, Sandman i Eletro.

W jednym z wywiadów reżyser Andy Serkis przyznał, że koncepcja sceny po napisach cały czas się zmieniała. Pierwotnie Spider-Man miał zostać wprowadzony do Venoma 2 jako uczestnik właściwej historii. Zrezygnowano jednak z tego pomysłu, ponieważ twórcy chcieli skupić się na postaci Venoma, a ich spotkanie zapowiedzieć właśnie w poniższej scenie po napisach. Tuż po premierze filmu Tom Holland na swoim Instagramie pogratulował twórcom, wskazując, że plotki o połączeniu uniwersum są prawdziwe. Niewykluczone, że to również zapowiedź pojawienia się Venoma w jego zbliżającym się filmie.

Druga część Venoma rozpoczyna się rok po wydarzeniach z pierwszego filmu. Eddie Brock powraca do swojej dziennikarskiej kariery, po tym, jak przystosował się do życia jako gospodarz obcego symbiota Venoma, który daje mu nadludzkie umiejętności. Mężczyzna pracuje nad nową szokującą historią o seryjnym mordercy Cletusie Kasady. Udaje się do więzienia, aby przeprowadzić z nim wywiad. Brock nie wie jednak, że Kasady również posiada symbiota, naturalnego wroga Venoma. Morderca przy pomocy Carnage’a ucieka z więzienia po nieudanej egzekucji. Chce zapolować na dziennikarza i jego symbiota.

Reżyserem Venom 2: Carnage jest Andy Serkis, czyli popularny odtwórca Golluma z Władcy Pierścieni, który ma na koncie dwa reżyserskie filmy: Pełnię życia i Mowgli: Legenda dżungli dla Netflixa. W obsadzie znaleźli się: Tom Hardy, Woody Harrelson, Michelle Williams, Stephen Graham, Peggy Lu oraz Reid Scott.

Venom 2: Carnage zadebiutował w amerykańskich kinach 1 października. Niestety na premierę drugiej części Venoma na polskich ekranach będziemy musieli poczekać do 15 października.