Jeszcze tylko dwa tygodnie dzielą nas od premiery długo wyczekiwanej dziewiątej części Szybkich i wściekłych. Film jeszcze w maju trafił do pierwszych krajów, w tym do chińskich kin, gdzie w weekend otwarcia zarobił ponad 135 milionów dolarów. Debiut produkcji na chińskim rynku nie był łatwy, a wszystko przez kontrowersyjną wypowiedź Johna Ceny, która oburzyła wielu mieszkańców Państwa Środka. Pomimo dobrych wyników finansowych Szybcy i wściekli 9 nie cieszą się zbyt dobrą opinią widzów, jak również recenzentów, którzy nie byli zbyt łaskawi dla nowych przygód Doma Toretto i jego rodziny. Może to zmienić finałowa, dziesiąta odsłona cyklu, w której doczekamy się powrotu jednego z najważniejszych bohaterów serii.
Uwaga! Poniżej znajdują się spoilery z zakończenia Szybkich i wściekłych 9
W sieci pojawiło się nagranie z samego zakończenia nowej części Szybkich i wściekłych. Widzimy na nim bohaterów filmu, w tym Doma granego przez Vina Diesela. Przy stole jest jedno puste miejsce, a reszta wyraźnie na kogoś czeka. Mia mówi do wszystkich, że „już jest w drodze” i nagle słyszymy charakterystyczny dźwięk silnika, który bez trudu rozpoznają fani serii. Zanim kamera pokaże nam samochód, mamy zbliżenia na uśmiechającego się Doma, po czym widzimy, jak ulicą jedzie niebieski Nissan Skyline GT-R R34. Ten charakterystyczny samochód stał się wizytówką Briana O’Connera granego przez zmarłego w 2013 roku Paula Walkera.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!