Zack Snyder znów uderza w Warner Bros. Reżyser o trudnej pracy przy Lidze Sprawiedliwości

Radosław Krajewski
2021/05/17 16:10
0
0

Reżyser ponownie wrócił pamięcią do okresu, kiedy przygotowywał własną wersję Ligi Sprawiedliwości dla HBO Max.

Zack Snyder znów uderza w Warner Bros. Reżyser o trudnej pracy przy Lidze SprawiedliwościZack Snyder coraz częściej w szczery sposób omawia prace przy swojej wersji Ligi Sprawiedliwości, która zadebiutowała w marcu na HBO Max, a w Polsce na HBO GO. Dopiero co popularny reżyser krytykował Warner Bros., za niechęć włodarzy studia do jego osoby. Stąd też szybko ucięto jakiekolwiek życzenia fanów odnośnie powrotu reżysera do uniwersum. Wtedy filmowiec określił wytwórnię jako „anty-Snyderowską”. W najnowszym wywiadzie przy okazji zbliżającej się premiery Armii Umarłych reżyser nie zmienia zdania i zdradza nowe szczegóły jego niedawnej współpracy ze studiem.

Fajnie było zrobić Snyder Cut, to była ogromna zabawa przy tym wszystkim. Ale Warner Bros. przez cały czas mnie torturował z byle powodu, co nie było pomocne. Nie wiem, dlaczego jestem takich pieprzonym wrzodem na ich tyłkach, ponieważ naprawdę staram się taki nie być.

Wygląda więc na to, że studio przeszkadzało reżyserowi w produkcji jego filmu, utrudniając mu pracę. Jest to o tyle dziwna sytuacja, że pod naporem próśb fanów, wytwórnia zgodziła się na stworzenie nowej wersji Ligi Sprawiedliwości, dodatkowo wykładając aż 70 milionów dolarów na dokończenie pierwotnej wersji. Ciężko nie wyczuć, że Snyder ma żal do Warner Bros., że studio nie pozwoliło mu na zrobienie produkcji na jego zasadach. W dalszej części wywiadu kontynuuje, że studio ma wewnętrzne problemy, przez które prace nad filmami przebiegają tak, a nie inaczej. Reżyser jest jednak zadowolony ze współpracy z Netflixem, która to platforma potraktowało go zupełnie inaczej.

Jeśli przeanalizujesz, co stało się z Warner Bros., to zauważysz, że nie jest to normalna sytuacja. To dziwaczna sytuacja, która zdarza się raz na pokolenie. Miałem niesamowite doświadczenie z pracy z Netflixem i to była świetna współpraca, po której mam rewelacyjne wrażenia. Więc jedyne, co chciałbym powiedzieć, że to wszystko nie jest zwykłą sytuacją.

GramTV przedstawia:

Reżyser nie musi więcej użerać się z decydentami Warner Bros. i może kontynuować swoją pracę razem z Netflixem. Wydaje się, że ta współpraca będzie strzałem w dziesiątkę. Pierwsze recenzje Armii Umarłych wskazują, że mamy do czynienia z co najmniej wartym uwagi filmem. Co więcej, jest to najlepiej oceniana produkcja w całej karierze Zacka Snyder. Przypomnijmy, że film zadebiutuje na Netflixie już w najbliższy piątek. Będzie to początek nowej serii, która otrzyma kontynuacja, prequele oraz spin-offy.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!