Pewna koncepcja zakończenia jednak pozostała niezmieniona.
George Lucas nie miał przygotowanego konkretnego planu na zakończenie oryginalnej trylogii Gwiezdnych wojen. Film powstający jeszcze wtedy jako Zemsta Jedi, miał być wielkim punktem kulminacyjnym w walce dobra ze złem. Podobnie jak w ostatecznej wersji filmu, która trafiła do kin, Luke miał pojedynkować się na miecze świetlne z Darthem Vaderem. Jednak Lucas planował uśmiercić w zakończeniu tylko jedną postać, zaś trzy inne wskrzesić.
George Lucas miał pierwotnie inny pomysł na zakończenie Gwiezdnych wojen: Powrotu Jedi
W książce Star Wars Archives – Episodes IV-VI, 1977-1983 ujawniono, że wielki pojedynek ojca z synem miał rozegrać się nie na drugiej Gwieździe Śmierci, ale planecie Had Abbadon, będącą stolicą Imperium. Sala tronowa Imperatora Palpatine’a miała znajdować się nad jeziorem lawy. Planeta najwidoczniej przypominała Mustafar, na której to Darth Vader założył własną siedzibę według obecnego kanonu.
Identycznie jak miało to miejsce w zakończeniu Powrotu Jedi, Luke Skywalker odcina rękę Vaderowi i odmawia zabicia go w pojedynku. Palpatine zaczyna torturować młodego Jedi błyskawicami, do czasu, aż Vader skacze w stronę swojego dawnego mistrza, posyłając go w stronę lawy, jednocześnie samemu w niej ginąc.
GramTV przedstawia:
Najlepsze miało dopiero nadejść, gdyż w samym zakończeniu Obi-Wan Kenobi, Yoda i Anakin Skywalker mieli zmartwychwstać, co sugerowało, że osoby związane z Mocą mogą zginąć, ale i dobrowolnie powrócić z zaświatów. Mogłoby to obejmować wyłącznie użytkowników jasnej strony Mocy, dlatego powrót Palpatine’a byłby niemożliwy.
Jak jednak wiemy z dziewiątej części Sagi, to właśnie Palpatine „w jakiś sposób” powrócił do życia i od początku stanowił zagrożenie dla nowych bohaterów. Możemy jedynie przypuszczać, jak wyglądałaby trylogia sequeli, gdyby Lucas nie zrezygnował ze swojego pomysłu przywrócenia trzech potężnych Jedi do życia.
Czy możemy zrobić jakąś petycje dla tego pomysłu? Bo jeśli by to wydali to wydaje mi się że wszyscy by byli zadowoleni
Yosar
Gramowicz
17/08/2023 20:06
Akilisimm napisał:
Ludzie dalej czepiają się "w jakiś sposób powrócił"?! Śmieszne... Tyle powodów do czepiania się trylogii Disneya, a czepiamy się tego, czego czepiać się nie można. Jeśli nie umiemy czegoś wyjaśnić, to mówimy, że "jakoś tak". Tak samo zrobił Poe. Nie ogarnia mocy, więc dla niego było to 'w jakiś sposób' Film akurat to wyjaśnił. Czy pomysł jest dobry, to inna sprawa.
'Jakoś tak' to jest aluzja do głupoty pomysłu, a nie do tego, że go nie wytłumaczono. Głupota jest tak duża, i rozwalająca kontiuum czasowe uniwersum, że bez znaczenia jak bardzo prawdopodobne byłoby techniczne wytłumaczenie, sam pomysł był debilny.
A wyjaśnienie było równie debilne jak pomysł. Ale to opowieść na inną bajkę.
Akilisimm
Gramowicz
17/08/2023 19:30
Ludzie dalej czepiają się "w jakiś sposób powrócił"?! Śmieszne... Tyle powodów do czepiania się trylogii Disneya, a czepiamy się tego, czego czepiać się nie można. Jeśli nie umiemy czegoś wyjaśnić, to mówimy, że "jakoś tak". Tak samo zrobił Poe. Nie ogarnia mocy, więc dla niego było to 'w jakiś sposób' Film akurat to wyjaśnił. Czy pomysł jest dobry, to inna sprawa.
