Za produkcję odpowiedzialne jest studio SimFarm, a do sieci trafił pierwszy zwiastun gry.
Za produkcję odpowiedzialne jest studio SimFarm, a do sieci trafił pierwszy zwiastun gry.
Jeśli szukacie city-buildera osadzonego w klimatach średniowiecza, to dobrze trafiliście. Firma PlayWay oraz zespół SimFarm zaprezentowali grę Feudal Baron: King’s Land, w której gracze będą nadzorować średniowieczne miasto i okoliczne ziemie. Produkcja zmierza wyłącznie na komputery osobiste. Niestety nie poznaliśmy nawet przybliżonej daty premiery produkcji. Opublikowano za to pierwszy zwiastun, który znajdziecie na dole wiadomości.
„Król przyznał Ci prawo do nadzorowania średniowiecznego miasta i okolicznych ziem. To nie tylko wielki przywilej, ale i wymagające zadanie. Zaczynasz z zaledwie garstką mieszkańców, skromną osadą, a twoim zadaniem będzie zebranie zasobów niezbędnych do rozwoju Twojego miasta i mądre zaprojektowanie jego układu oraz upewnienie się, że Twoi poddani są zadowoleni z twoich rządów” – czytamy w opisie gry na platformie Steam.
W Feudal Baron: King’s Land gracze będą musieli wykorzystywać swoich wasali i stworzyć dochodowy system podatkowy, aby zaspokoić potrzeby królewskiego skarbca. W mieście będzie można również wznieść różnego rodzaju budynki, dzięki którym użytkownicy pozyskają niezbędne materiały, narzędzia rzemieślnicze, a także broń oraz zbroje, które będzie można sprzedać kupcom.
Gracze będą musieli zadbać też o bezpieczeństwo swoich poddanych. W trakcie rozgrywki nasze miasto może zostać zaatakowane i splądrowane, znajdujący w nim mieszkańcy zabici, a budynki spalone. W tym celu niezbędne jest obsadzenie fortyfikacji oraz zbieranie zapasów, które pomogą przetrwać wrogie oblężenie.
To jednak nie wszystkie trudności, z którymi będą musieli poradzić sobie gracze podczas zabawy w Feudal Baron: King’s Land. W trakcie rozgrywki użytkownicy będą musieli stawić czoła różnego rodzaju nieszczęściom i kataklizmom. W produkcji SimFarm nie zabraknie bowiem m.in. pożarów, buntów niezadowolonych poddanych czy też epidemii dżumy.