Podczas rutynowej kontroli bagaży na lotnisku Boston-Logan w niedzielę 17 kwietnia obsługa zauważyła dziwny przedmiot w walizce jednego z pasażerów. Skaner wskazał, że może to być bomba, co wywołało alarm. Działając w oparciu o obowiązujące standardy bezpieczeństwa, służby natychmiast ewakuowały ludzi z terminalu. Dopiero później okazało się, że przedmiotem, który wywołał tyle zamieszania, było stare i zdezelowane PlayStation.
David Procopio z policji w stanie Massachussets tak opisuje zdarzenie:
Stan konsoli spowodował, że skaner wykazał nieprawidłowości, które wzbudziły niepokój inspektorów. Na czas badania obiektu i dodatkowych oględzin okolic pasażerowie z terminalu A zostali ewakuowani.
GramTV przedstawia:
Wadliwy sprzęt wykryto około godziny 16:00 czasu miejscowego, a o 17:00 lotnisko otwarto ponownie. Akcja odbyła się więc całkiem sprawnie. Niestety, nikt nie zrobił zdjęcia konsoli. Fakt, że PlayStation było “stare i zdezelowane”, sugeruje, iż była to któraś z poprzednich generacji. “Piątka” raczej nie zdążyłaby się jeszcze nikomu zestarzeć. Raczej.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!