Po tym wszystkim co wydarzyło się wokół Cyberpunka 2077 polska branża potrzebowała sporych sukcesów – odbicia od dołka i pokazania, że o ile jeden deweloper wpadł w tarapaty, tak cała reszta radzi sobie bardzo dobrze. Jak finalnie wyszło? To najlepiej pokazuje poniższe zestawienie 10 najlepszych polskich gier 2021 roku. Nie ma niestety wśród nich produkcji, które okazały się spektakularnymi hitami (jak przed laty Wiedźmin 3, Dying Light czy nawet w mniejszej skali Superhot lub Zaginięcie Ethana Cartera), ale też nie zabrakło udanych tytułów, które w swoim gatunku zrobiły troszkę szumu. Mimo że wielka trójka nic nie wydała (CD Projekt RED, Techland, 11 bit), rok był całkiem udany.
Która gra był Waszym zdaniem najlepsza? Dajcie znać w komentarzach.
The Medium
Mój osobisty faworyt do tytułu najlepszej polskiej gry 2021 roku. The Medium zrobiło praktycznie wszystko jak należy. Jest w tej grze niezwykły klimat i atmosfera przypominająca kultowe Silent Hill. Do tego wciągająca historia, bardzo udana rola Marcina Dorocińskiego i muzyka skomponowana przez Arkadiusza Reikowskiego oraz Akire Yamaoke. Na pochwałę zasługuje też fakt, że skala tej gry jest wyraźnie większa niż poprzednich produkcji Bloober Team. Krakowskie studio stworzyło więc największą, najambitniejszą, najbardziej zaawansowaną technologicznie (podzielony ekran!) i najlepszą grę w swojej historii. Z wielkim optymizmem patrzę więc na kolejne tytuły dewelopera, w szczególności projekt realizowany we współpracy z Konami. Trzymamy kciuki, aby tym razem faktycznie był to Silent Hill.
Outriders
To mógł być największy towar eksportowy polskiej branży gier wideo w tym roku. Outriders miało za sobą dużego wydawcę, dostępność w konsolowym Game Passie i bardzo wciągający model rozgrywki (looter shooter). Nic więc dziwnego, że w momencie premiery ruch na serwerach był ogromny. Pech ekipy People Can Fly polegał jednak na tym, że technologia nie nadążała za zapotrzebowaniem. W efekcie gracze przez bardzo długi czas mieli duże problemy z połączeniem, przez co momentami rozgrywka w kooperacji była wręcz niemożliwa. Problemy z serwerami sprawiły finalnie, że w pewnej chwili w Outriders mało kto już grał. Niedawno wydany update New Horizon spowodował, że sentyment do gry znacząco się poprawił. Nadal jednak możemy mówić o wielkiej, niewykorzystanej szansie. Dzisiaj aż trudno uwierzyć, że mimo świetnego startu gra do dzisiaj nie zwróciła kosztów produkcji.