Na wezwanie odpowiedziało wielu władców, w tym Ryszard Lwie Serce.
Jest 7 września 1187 roku. Ryszard na czele swoich sił zmierza nadmorskim traktem do Jeruzalem. Tymczasem Saladyn, który dotychczas próbował opóźnić jego marsz atakując tabory i straż tylną wreszcie zdecydował się na atak.
W tej bitwie Saraceni mają duża przewagę liczebną. Ryszard posiada natomiast bardzo dobrą kawalerię złożoną z rycerzy „frankońskich” i innych krzyżowców. W skład jego armii wchodzą cztery chorągwie Joannitów (rycerze Szpitalnicy), którzy oprócz swej odwagi i zdolności do prowadzenia niszczycielskich szarż znani są także z żelaznej dyscypliny. Kolejne cztery oddziały ciężkiej jazdy należą do równie sławnych Templariuszy. Uzupełnieniem sił zakonnych jest jedna chorągiew krzyżowców oraz doborowa straż przyboczna samego Ryszarda Lwie Serce.Wśród piechoty król Anglii posiada dwa oddziały Wolnych łuczników, których strzały mogą przebić nawet ciężkie pancerze. Dodatkowe jednostki strzeleckie to dwa oddziały bałkańskich łuczników najemnych (przyznajmy szczerze – niezbyt mocnych i pozbawionych pancerzy) i jedna formacja zaciężnych kuszników. Jednak oddziałami, od których będzie zależeć zwycięstwo w tej bitwie są włócznicy – cztery oddziały ochotników i dwie doborowe jednostki pancernej straży.
Potężna i wszechstronna armia Saladyna składa się zarówno z ciężkiej piechoty, strzelców jak i lekkiej jazdy. Jej trzon stanowi sześć jednostek opancerzonej Saraceńskiej milicji z długimi włóczniami. Wspierają ją Nubijczycy (cztery oddziały) także wyposażeni we włócznie i tarcze, choć pozbawieni pancerzy. Nękaniem wroga z zasięgu zajmą się dwa oddziały pustynnych łuczników strzelających płonącymi pociskami, oraz Naffatum – miotacze budzącej grozę płonącej nafty.Jazda muzułmanów nie dotrzyma pola ciężko opancerzonym „frankom”, ale swoje słabości nadrabia szybkością i liczebnością. Saladyn posiada cztery chorągwie jazdy arabskiej oraz dwa oddziały konnych strzelców – konnicy pustynnej miotającej oszczepy.
Bitwa rozpoczyna się na trakcie wiodącym do Arsuf. Kolumna krzyżowców powoli zmierzająca w stronę miasta zostaje niespodziewanie zaatakowana przez ludzi Saladyna. Saraceni usadowili się na wysokich wzgórzach po wschodniej stronie gościńca. Na stromej skale rozmieszczeni są łucznicy i miotacze nafty którzy bezkarnie i na dużą odległość mogą razić naszą piechotę i jazdę. Milicja miejska i Nubijczycy są na dogodnych pozycjach do ataku, przygotowani aby zaszarżować na flanki krzyżowców. Kolejne jednostki piesze rozmieszczone są daleko przed czołem kolumny Europejczyków. Druga linia pieszych oraz sam Saladyn rozmieszczeni są na dalszych wzniesieniach. Jazda arabska przesuwa się równolegle do maszerujących krzyżowców, czekając na odpowiedni moment aby zaatakować ich druga flankę. Ostatnie oddziały saracenów szybko posuwają się za armią króla Anglii aby związać walka jego tylną straż. Wygląda na to, że z tej pułapki nie ma wyjścia.Pędząc w stronę plaż szybko dostrzegamy wrogą jazdę, która zmierza w naszym kierunku. Kawaleria arabska i beduińska nie stanowi jedna godnego przeciwnika dla naszych krzyżowców. Jazdę arabską rozbijemy z marszu. Konnica pustynną odskoczy by razić oszczepami z bezpiecznej odległości. Te pierwsze momenty bitwy są krytyczne więc pilnujemy aby Joannici nie ruszyli w bezsensowną pogoń za tymi harcownikami!
Niestety nie mamy chwili wytchnienia gdyż saraceńska piechota depcze nam po piętach. Szybko ustawiamy linie obronne z włóczników, których udało się nam uratować z tygla. Za nimi rozstawiamy łuczników i kuszników, których zmasowany ostrzał może na chwilę spowolnić nacierających. Wszystkim formacjom strzeleckim nakazujemy stać w miejscu nawet jeśli przeciwnik dopadnie ich w walce wręcz! Inaczej łucznicy będą uciekać a w naszych szeregach powstaną wyłomy, przez które przeleje się fala Saracenów. Teraz szybko przesuwamy oddziały jazdy na flanki naszych pozycji. Gdy tylko dojdzie do szturmu piechoty wroga nasza kawaleria musi być już na wysuniętych pozycjach. Łucznicy i najemni kusznicy nie będą w stanie długo powstrzymać nacierających włóczników i Nubijczyków. Ale zadaniem strzelców jest tylko dać chwilę aby Templariusze i krzyżowcy mogli rozwinąć szyki i uderzyć z szarży na flanki lub tyły atakujących. Widząc, że zasadzka się nie udała Saladyn wyśle do ataku kolejną falę ciężkiej piechoty saraceńskiej. Szybko bitwa zmieni się w dwa lub trzy ogniska oporu. Głównym zadaniem jest teraz szybkie przemieszczanie kawalerii by z doskoku wspierała nasze osłabione jednostki włóczników i strzelców. W tym samym czasie król Ryszard będzie musiał nie raz wzywać do walki swoich żołnierzy i dąć w róg by zatrzymać tych, którzy podali tyły. Śmierć wodza. Wraz z drugą falą piechoty wroga ruszy na nas sam Saladyn! To najlepsza okazja by wreszcie zakończyć tę bitwę. Jak zwykle najlepiej jest wziąć wroga w kleszcze wysyłając jedną jednostkę aby „przechwyciła” nacierającego, a druga szybko umieścić za jego plecami. Z takiej opresji wódz wroga nie wyjdzie, a jego śmierć zasieje panikę w sercach pozostałych nieprzyjaciół. To kolejny krytyczny moment w bitwie. Teraz trzeba szybko wysłać w pogoń wszystkie nasze jednostki, łącznie ze zdziesiątkowanymi pieszymi i strzelcami. Dopóki oddziały wroga będą widziały za sobą pogoń krzyżowców nie zatrzymają się i nie zdołają ponownie uformować szyków. Bitwa pod Arsuf to jedna z trudniejszych bitew historycznych, które możemy rozegrać w Medieval II. Sposób jej rozegrania opisany powyżej to oczywiście tylko jedna z możliwości, wzorowana na autentycznym działaniu Ryszarda Lwie Serce. Mimo wszystko bitwa jest tu dużo cięższa i krwawsza niż jej historyczny odpowiednik. Król Anglii po odparciu Saracenów posiada już tak szczupłe siły, że powinien od razu wracać do domu. No, ale to już wynika z pewnych założeń gry - oddziały piechoty zostały w niej wzmocnione, a szarże jazdy osłabione. Rycerstwo w dalszym ciągu jest potężne, ale należy je wykorzystywać dużo ostrożniej.Bitwy historyczny w grze są wyzwaniem dla graczy, którzy mogą uważać zmagania w głównej kampanii za zbyt proste. Te historyczne potyczki rozgrywane są bardzo szybko i jedna chwila nieuwagi może oznaczać natychmiastową klęskę.
Oprócz zmagań odtwarzających znane pola bitewne Medieval II, zgodnie z tradycja swoich poprzedników, daje także możliwość stworzenia dowolnego starcia, w którym to my wybieramy planszę, warunki zwycięstwa oraz liczebność i skład wszystkich armii. A jest z czego wybierać – w grze znajdują się 23 frakcje, z których każda posiada jednostki unikatowe. Ale o tym już w kolejnych dniach!