Kolejne części serii Football Manager, przed wersją 2005 znaną jako Championship Manager, każdego roku wywołują mniejsze lub większe kontrowersje. Kilkunastoletni już przecież cykl gier od początku stworzony był dla jasno określonej grupy fanów: fascynatów piłki nożnej i jej możliwie najbardziej realistycznego przedstawienia w formie gry komputerowej. To właśnie dlatego, kiedy cały świat podążał w stronę rozwoju graficznych detali, fani CM-a zadowoleni byli z garści tabelek, które z roku na rok były coraz bardziej rozbudowane. Od premiery Football Managera 2009 upłynęły dopiero dwa tygodnie, jednak spory i dyskusje toczące się wokół tej właśnie wersji porównać można jedynie do tych toczonych przy okazji premiery z roku 2003, kiedy w czwartym CM-ie pojawił się tryb 2D – od tego czasu, patrząc z góry, mogliśmy obserwować poczynania naszych podopiecznych na boisku. Skąd tyle kontrowersji wokół najnowszego dziecka Sports Interactive? Sytuacja ta wiąże się z kierunkiem rozwoju produktu oraz z błędami, wynikającymi niewątpliwie z dobrych chęci twórców i programistów. Wersja opatrzona numerem 2009 wywołała istną rewolucję wśród fanów, gdyż pomimo najbardziej rozbudowanej akcji promocyjnej i hucznych zapowiedzi, gracze otrzymali produkt nie tylko pełen błędów, ale też trudny do uruchomienia. Zacznę jednak od początku...
Kiedy od początku września zaczęły docierać do nas pierwsze informacje o nowościach w grze, większość fanów była naprawdę pod wrażeniem. Rozbudowane wsparcie asystenta, rozwój kontaktów z mediami, możliwość uczenia zawodników ulubionych zagrań, poprawione moduły finansów i transferów, wreszcie prawdziwa rewolucja w postaci trójwymiarowego sposobu przedstawiania spotkania – dywagacjom nie było widać końca. I tak naprawdę wszystko to znalazło się w najnowszym managerze, jednak większości opcji towarzyszą błędy – często bardzo poważne. Co więcej, sytuacja okazała się na tyle krytyczna, że twórcy zdecydowali się na wydanie pierwszego patcha jeszcze w dniu premiery! Niestety, nie rozwiązało to wszystkich problemów, między innymi trudności z uruchomieniem gry, pomimo posiadania odpowiedniej konfiguracji sprzętowej oraz sterowników. Wielu graczy skarży się na występowanie błędu pliku fm.exe, wielu taki błąd „nawiedza” po pewnym czasie prowadzenia rozgrywki.
Niemniej sama gra sprawiła mi wiele radości. Bardzo przydatne są wskaźniki pozycji na ekranie taktycznym - dzięki nim na pierwszy rzut oka widać, czy zawodnik dobrze czuje się na przydzielonej mu pozycji. Kolejnym udogodnieniem wartym podkreślenia jest, zgodna z zapowiedzią, rozbudowana rola asystenta. Pomagać nam może w wyznaczaniu składu, udziela bardzo cennych rad w trakcie spotkania, potrafi przygotować listę zawodników, których będziemy w stanie wypożyczyć do naszego klubu, w dalszym ciągu potrafi przeprowadzać rozmowy motywacyjne z zawodnikami. Będzie to opcja szczególnie przydatna dla graczy, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z Football Managerem.
Nowością, która podbija serca graczy, jest rozwinięcie systemu interakcji z mediami. Pojawiające się przed i po meczach konferencje prasowe wydają się mieć istotny wpływ na morale zawodników, a także ich postawę podczas spotkania! Moduł ten został bardzo rozbudowany, pojawiają się nazwiska dziennikarzy i media, w których pracują. Co więcej, element ten jest dość prosty w modyfikowaniu i już - między innymi na www.cmrev.com - pojawiają się do niego dodatki tworzone przez fanów. Mniejszym echem odbiło się wprowadzenie ocen z dokładnością do dziesiątej części – jest do drobna, aczkolwiek bardzo przydatna nowość. Równie nieodłącznym elementem serii stanie się licznik przebytych przez zawodnika odległości w trakcie meczu – z łatwością porównamy pracowitość zawodników, a w przypadku podobnych atrybutów może to zaważyć o miejscu w podstawowym składzie.
Kolejny plus z przyjemnością zapiszę na koncie twórców - za możliwość nauczenia piłkarzy ulubionych zagrań - zawodników o określonych predyspozycjach będziemy mogli wyszkolić do wykonywania pewnych zadań na boisku. Dzięki temu szybkiego i zwinnego napastnika nauczymy grać na granicy spalonego, a pomocnika o potężnym strzale przyzwyczaimy do strzelania z dystansu. Co więcej, opcja ta przewiduje także naukę poprawnego zachowania, np. nie dyskutowania z arbitrami, dzięki czemu zmniejszymy szansę na otrzymanie kartki za niesportowe zachowanie.
GramTV przedstawia:
Bardzo istotne dla całości oceny najnowszego Football Managera są zmiany w module transferowym. I tak, o ile transakcje dokonywane przez drużyny sterowane przez komputer są bardzo rozsądne i prawdopodobne, o tyle już prawdziwy gracz z łatwością kupi dobrego zawodnika bardzo tanio, a średniego piłkarza będzie w stanie sprzedać bardzo drogo. Cóż, programiści zaufali rozsądkowi fanów i tylko od nas zależy, czy będziemy na siłę walczyli o każdego centa czy postaramy się zachować możliwie największą dozę realizmu. Sam silnik meczowy również przeszedł sporo, dzięki tysiącom godzin testów w FM Live najnowszy FM prezentuje składne, sensowne akcje i zachowania na boisku. Znane z poprzednich wersji błędy z kręceniem się graczy wokół własnej osi zostały wyeliminowane, w ich miejscu za to pojawiła się znaczna ilość strzałów z dystansu. Gracze zwrócili uwagę, że nawet bardzo słabi zawodnicy są w stanie zdobyć bramę ze znacznej odległości, a sytuacje takie nie są wyjątkowe - zdarzają się w zasadzie w każdym meczu. Co więcej, tryb 3D, który miał być najważniejszą zmianą, jest najbardziej wadliwym elementem FM 2009. Komputery, które bez większych trudności obsługują najnowsze PES czy NFS ledwie radzą sobie z wyświetleniem bardzo ubogiego trójwymiaru FM-a. Poza tym zawodnicy przez siebie przenikają, zachowują się nienaturalnie i przebiegają przez bandy reklamowe. Co prawda tryb ten służyć ma analizie taktycznej, jednak w obecnej formie wielu fanów odstrasza. Jeśli dodamy do tego zgłaszane przez graczy problemy z kontuzjami oraz oficjalnie uznane poważne błędy w kilku europejskich ligach oraz pucharach Włoch i Anglii, to maluje się nam obraz gry co najwyżej średniej.
Zupełnie jednak niepotrzebnie. W grach Sports Interactive od lat funkcjonuje model oceniania zawodników za pomocą dwóch ukrytych atrybutów: obecnych zdolności piłkarza i potencjalnie najwyższych możliwych do osiągnięcia. Obydwa wskaźniki mierzone są w skali od 0 do 200 i w ten sam sposób wystawię ocenę najnowszemu Football Managerowi. Otóż gra posiada niewątpliwy potencjał. Ilość zaimplementowanych nowości i szczegółów naprawdę zasługuje na najwyższe noty. Również ogólne wrażenie wywołane, tzw. grywalnością stoi na bardzo wysokim poziomie. Cóż z tego, skoro zmuszeni jesteśmy do oczekiwania na drugą, a może i kolejne łatki? Bez wahania potencjalne możliwości FM 2009 oceniam na 190 – zawsze znajdzie się coś, co można usprawnić, zmienić i poprawić. Natomiast na dzień dzisiejszy gra, którą mam w rękach, zasługuje na nie więcej, niż 120. Szczególnie dlatego, że rozgrywka w lidze polskiej jest utrudniona z powodu nieprzyjemnego błędu z awansem do europejskich pucharów. Z nadzieją patrzę w przyszłość, a w zasadzie na Forum SI i informację o wydaniu patcha – mam nadzieję, że moja ocena znacznie powędruje w górę. Wierzę, bo kocham tę grę.
7,0
Gra o znacznym potencjale, ma szansę zostać najlepszą częścią z serii
Plusy
<br>usprawniony silnik meczowy
<br>
rozbudowane wsparcie asystenta
<br>
udoskonalony moduł transferowy
<br>
rozbudowane możliwości interakcji z mediami.
Minusy
<br>problemy techniczne z uruchomieniem (!)
<br>
znaczna ilość błędów w grze
<br>
wysokie wymagania w porównaniu do słabej jakości trybu 3D.
Ta.. zainstalowalem gre, aktywacja w steamie tez bez problemu, odpalam i co sie dzieje? Wszystko jest ok. Nic nie zwalnia, tryb 3d dziala jak powinien, szybkosc gry jest wieksza niz fm08 (takie odnosze wrazenie). Opisywany wszedzie bug z dyskobolia w pucharze UEFA u mnie nie wystepuje (gram we francji, grywalne ligi odpalone to: hiszpania, argentyna, anglia, wlochy, polska no i oczywiscie francja). Faktycznie zmienili troche system transferowy. To akurat cieszy. Nie ma juz takiej sytuacji, ze ide po Di Marie, skladam oferte a tu nagle caly swiat sie gosciem interesuje. A to przeciez byla zmora kazdej czesci. Tanio kupic - drogo sprzedac? Owszem, da sie. Po raz pierwszy nie mialem problemu z opchnieciem niechcianych grajkow. Niestety, gra ma kilka bledow,, ktorych nie da sie przeskoczyc:- killer rozne (tym razem killerem jest mocno bita pilka na krotki slupek. Mascio (niezly talent! srodkowy pomocnik, stale fragmenty wymaksowane), 17 lat, nabyty z Cisco Roma strzelil juz 8 bramek... bezposrednio z rogow! Komputer tez mi kilka takich bram wbil, wiec problem jest ewidentny)- problemy graficzne w ekranie taktyki, gdy ustawimy ofensywnego pomocnika na srodku pola i jednego napastnika, rowniez na srodku. Na ekranie taktyki... gracze rozdwajaja sie. Wyglada to tragicznie, ale na szczescie nie wplywa na gre- nadal wystepuja idiotyczne kryteria zarzadu klubu, dotyczace ilosci trenerow. Ma byc tylu ilu oni chca, a nie tylu ile chce gracz. Przykre to, zwazywszy na to, ze mozna sobie sciagnac XX graczy, ale 1 trenera wiecej juz sie nie da:/- konferencje prasowe. Niby fajne, ale jak sie 50ty raz odpowie na to samo pytanie, to moze czlowieka szlag traficpomimo tych wszystkich bledow, gra jest bardzo fajna. Sadze, ze mozna ja spokojnie polecic :)pozdro!
Usunięty
Usunięty
30/11/2008 16:08
A wady i zalety w skrócie oraz końcową ocenę gdzieś wcięło...Jak zwykle zresztą.Ale jednak myślę że na tego FM się w końcu skuszę, bo już od dwóch lat zbieram się do kupna :P
Usunięty
Usunięty
30/11/2008 16:08
A wady i zalety w skrócie oraz końcową ocenę gdzieś wcięło...Jak zwykle zresztą.Ale jednak myślę że na tego FM się w końcu skuszę, bo już od dwóch lat zbieram się do kupna :P