Każda kolejna odsłona serii Assassin's Creed odpowiada na wiele pytań, ale też sprawia, że zadajemy ich coraz więcej. Oto moja lista dziesięciu, na której najbardziej chciałabym poznać odpowiedź.
Każda kolejna odsłona serii Assassin's Creed odpowiada na wiele pytań, ale też sprawia, że zadajemy ich coraz więcej. Oto moja lista dziesięciu, na której najbardziej chciałabym poznać odpowiedź.
Uniwersum Assassin’s Creed jest bardzo bogate. Obejmuje czasy historyczne praktycznie od początku istnienia ludzkości aż do czasów współczesnych. Śledziliśmy losy wielu bohaterów, otrzymaliśmy tajemnicze przesłania. Jak obiecali twórcy, w Revelations otrzymamy odpowiedzi na 7 z 10 pytań z pewnej listy, którą znaleźli w sieci. Mimo prób odnalezienia tej listy nie udało mi się – ani nikomu ze społeczności fanów Assassin’s Creed – dotrzeć do niej. Postanowiliśmy zatem zrobić własną listę i wierzymy, że poznamy odpowiedzi na 70% pytań, jakie mogą zrodzić się w naszych głowach.
Uwaga – artykuł zawiera spoilery z Assassin’s Creed, Assassin’s Creed II, Assassin’s Creed Brotherhood, a także komiksów i książek związanych z serią, o czym uprzejmie ostrzegamy. Przechodząc na kolejne strony tekstu potwierdzasz, że jesteś tego świadomy/a.
Każda kolejna odsłona serii Assassin's Creed odpowiada na wiele pytań, ale też sprawia, że zadajemy ich coraz więcej. Oto moja lista dziesięciu, na której najbardziej chciałabym poznać odpowiedź.
Lucy zdawała się być bardzo zatroskana sytuacją asasynów, kiedy pracowała najpierw w opuszczonym magazynie, a potem w Sanktuarium w Monteriggioni. Jednak miała zwyczaj znikać, a jej zagadkowa nieobecność zmuszała graczy do zastanowienia, dokąd i po co chodziła? Tajemniczości całej sprawie dodało pojawienie się czerwonych śladów prowadzących od kryjówki do stóp schodów przed Willą.
Zapewne ci, którzy dotrwali do końca w Assassin’s Creed Brotherhood mocno się zdziwili, kiedy Junona, przedstawicielka Tych, Którzy Byli Przed Nami, wypowiedziawszy słowa przepowiedni, zmusiła Desmonda, żeby przebił brzuch Lucy ukrytym ostrzem.
Rodzi się zatem pytanie, dlaczego tak musiało się stać? Na jednym z teaserów mogliśmy dostrzec niewyraźny napis „Lucy, you will know the truth”. Kim była Lucy, co takiego wiedziała, że Junona zażądała jej śmierci? Czy miała okazać się zdrajczynią?
Jak w każdej porządnej przepowiedni, słowa Junony, kiedy mówiła do Desmonda w świątyni, nie były zrozumiałe.
Twoje DNA reaguje z Jabłkiem. Uruchomiłeś je. 72 dni przed przebudzeniem. Ty, zrodzony z naszych lędźwi i lędźwi naszych wrogów. Koniec i początek, którego nienawidzimy i czcimy. Rozpoczyna się ostatnia podróż. Jest tutaj tylko jedna osoba, która może przejść z tobą przez bramę. Nie widzimy jej. Krzyż zasłania horyzont. Trzeba otworzyć Ścieżkę. Musisz wypełnić swe zadanie. Szale trzeba zrównoważyć. Tak mało wiesz. Musimy cię poprowadzić. Przestań walczyć.
|Desmond przebija brzuch Lucy.|
Stało się. Masz przed sobą drogę. Musisz znaleźć kobietę. Obudź szóstą. Idź. SAM!
Przygodę w Brotherhood kończymy, kiedy pozostało 72 dni do daty 21.12.2012. „Zrodzony z naszych lędźwi i lędźwi naszych wrogów” oznacza, że Desmond jest prawdziwym asasynem, potomkiem Tych, Którzy Byli Przed Nami i ludzi. Dalsze słowa Junony jednak stanowią zagadkę. W jaki sposób śmierć Lucy mogłaby otworzyć Ścieżkę? Ścieżkę dokąd? Kim jest szósta kobieta? Być może jest to Ewa, o której wspominał Obiekt 16 po rozwiązaniu wszystkich zagadek „Prawdy”… a może chodzi o kolejną przedstawicielkę Tych, Którzy Byli Przed Nami? Każda kolejna odsłona serii Assassin's Creed odpowiada na wiele pytań, ale też sprawia, że zadajemy ich coraz więcej. Oto moja lista dziesięciu, na której najbardziej chciałabym poznać odpowiedź.
Z zagadek Obiektu 16 dowiadujemy się nieco o początkach istnienia ludzkości. Ludzie wyewoluowali z małp dzięki interwencji Pradawnej Rasy, by służyć jej jako niewolnicy. Ci, Którzy Byli Przed Nami sprawowali nad ludzkością kontrolę, używając Fragmentów Edenu. Jednak obie rasy połączyły się ze sobą i tak narodzili się asasyni, odporni na działanie artefaktów. Ludzie zbuntowali się przeciwko swoim panom, a kiedy trwała wojna, nikt nie zauważył o wiele poważniejszego zagrożenia z kosmosu. Katastrofa, którą później przypisano wybuchowi wulkanu Toba, doprowadziła do śmierci wielu istnień. Ludzkość jednak przetrwała. Ci, Którzy Byli Przed Nami, postanowili nie dopuścić, by taka sytuacja się powtórzyła i zbudowali świątynie mające ochronić Ziemię przed zniszczeniem.
W Assassin’s Creed II po ułożeniu wszystkich stron kodeksu otrzymaliśmy mapę z zaznaczoną lokalizacją świątyń. Desmond będzie musiał mocno się postarać, by je aktywować. Czy mu się uda, dowiemy się zapewne dopiero w Assassin’s Creed III, jednak tutaj coś innego stanowi zagadkę. Czy Abstergo naprawdę jest nieświadome zagrożenia z kosmosu? Wydaje się to dość dziwne, by tak duża organizacja nie wiedziała o tym, że na Słońcu pojawi się potężny wybuch zdolny zniszczyć życie na Ziemi. Zatem templariusze powinni we własnym interesie dołożyć wszelkich starań, by do tego nie dopuścić i pomóc Desmondowi wypełnić jego misję, a przynajmniej mu nie przeszkadzać. A jeśli chodzi o coś zupełnie innego?
Kiedy Junona przemawia do Desmonda w świątyni, nie wydaje się być zbyt przychylna ludzkości. Być może aktywacja świątyń ma jeszcze drugie dno i Tym, Którzy Byli Przed Nami chodzi o coś innego niż uratowanie świata.
Desmond to Obiekt 17, zatem Abstergo musiało przeprowadzać przed nim badania nad szesnastoma innymi „pacjentami”. Co się z nimi stało? Czy były to tak barwne postacie jak ci, o których coś wiemy? Jak dotąd znamy historię Daniela Crossa, Obiektu 4, z komiksu Assassin’s Creed The Fall. Daniel nie był świadom, że Templariusze zaprogramowali go w Animusie. Wierząc, że działa dla asasynów, odszukał ich Mentora i, działając w hipnotycznym transie, zabił go. Drugim najciekawszym Obiektem okazał się 16, który posiadał olbrzymią wiedzę historyczną i wiedział sporo o Abstergo i Templariuszach. Niestety, zbyt długie przebywanie w Animusie poczyniło spustoszenia w jego umyśle i doprowadziło go do szaleństwa. 16 popełnił samobójstwo, ale wcześniej skopiował swój umysł i osobowość do Animusa, stał się cyfrowym bytem. Dzięki niemu dostaliśmy dostęp do tajnych akt Abstergo, dowiedzieliśmy się o początkach ludzkości, o Starożytnej Rasie, o innych Fragmentach Edenu, o tym, w jaki sposób działają współcześni Templariusze. To 16 nas ostrzega przed końcem świata, każe nam znaleźć Ewę. Nasuwa się jednak pytanie, skąd on to wszystko wie? Kim był, zanim został schwytany przez Abstergo? Każda kolejna odsłona serii Assassin's Creed odpowiada na wiele pytań, ale też sprawia, że zadajemy ich coraz więcej. Oto moja lista dziesięciu, na której najbardziej chciałabym poznać odpowiedź.
W uniwersum Assassin’s Creed wszystko musi do siebie pasować. Na pytania, dlaczego nie możemy grać w trybie współpracy, Ubisoft ciągle odpowiadał, że nie miałoby to sensu. Musiałyby być dwa Animusy, dwóch asasynów współpracujących ze sobą w teraźniejszości i dwóch ich przodków żyjących w tym samym miejscu i czasie. W zasadzie zdaje się, że nie ma nic prostszego. Wątpię, żeby ktoś narzekał na wprowadzenie drobnych nieścisłości fabularnych (o ile jakiekolwiek by były), gdybyśmy otrzymali tryb współpracy. Nawet jeśli trafiliby się malkontenci, to i tak więcej osób byłoby zachwyconych tym rozwiązaniem. Widocznie albo Ubisoft ma naprawdę świetny plan dotyczący Desmonda i jego ekipy, który zostałby zniszczony przez dodanie innego Animusa, albo nie chce jeszcze rozpieszczać graczy i wykładać od razu wszystkich kart na stół, tryby kooperacji zachowując na następne części. Póki co, możemy bawić się z innymi graczami, wcielając się w Agentów Templariuszy, przechodzących szkolenie w Abstergo na wielu podłączonych jednocześnie maszynach. W Revelations obiecano nam odkrywanie kolejnych informacji dotyczących korporacji i tego, jaką rolę odgrywamy tam my, rekruci. Abstergo, dysponując najnowocześniejszymi technologiami, nie musi przecież wymieniać karabinów maszynowych na sztylety, a jednak przeprowadza te szkolenia. Czy chodzi zatem o jak najlepsze poznanie metod działania skrytobójców, wyćwiczenie czujności, spostrzegawczości, umiejętności wtapiania się w otoczenie? Jak ta wiedza przyda się Templariuszom w walce we współczesności? Być może odpowiedzi na te pytania poznamy dopiero w Assassin’s Creed III, mającym ukazać się w 2012 roku.
W Abstergo pojawił się jeszcze jeden geniusz działający na ich szkodę, którego poznaliśmy w Assassin’s Creed Project Legacy. Nie wiemy o nim praktycznie nic, nawet mniej niż o Obiekcie 16. Niektórzy podejrzewają, że Erudito i Obiekt 16 to ta sama osoba. Obaj są niezwykle inteligentni, znają historię ludzkości i wiedzą wiele o Abstergo. Druga teoria mówi o tym, że Erudito to nie jeden człowiek, a grupa osób współpracujących z Asasynami. W Assassin’s Creed Brotherhood Desmond otrzymał od Erudito email z hasłami do skrzynek Lucy, Shauna i Rebecci, by mógł śledzić ich korespondencję. Nie znaleźliśmy tam nic, co wskazywałoby na zdradę któregokolwiek z przyjaciół, za to dowiedzieliśmy się, że ukrywają sporo niemiłych faktów przed Desmondem i traktują go nieco protekcjonalnie. Czemu Erudito miałby się w to mieszać? Każda kolejna odsłona serii Assassin's Creed odpowiada na wiele pytań, ale też sprawia, że zadajemy ich coraz więcej. Oto moja lista dziesięciu, na której najbardziej chciałabym poznać odpowiedź.
O Desmondzie wiemy tylko tyle, ile on sam powiedział o sobie w pierwszej części Assassin’s Creed. Wychowywał się na Farmie, w małej społeczności na pustkowiu. Jego rodzice byli asasynami, próbowali ostrzec go przed templariuszami, ale im nie wierzył. Czuł się jak pod więziennym nadzorem i uciekł od nich, kiedy miał szesnaście lat. Gdzie była owa Farma, jak dokładnie wyglądało na niej życie? Jak asasyni przygotowywali się tam na atak templariuszy? Co sprawiło, że Desmond ostatecznie zdecydował się opuścić rodzinę i jedynych ludzi, których znał? Jak mu się udało uciec? Jak sobie poradził, kiedy został sam? Wiemy, że został barmanem i starał się ukrywać swoją tożsamość, jednak zgubnym okazało się dla niego marzenie o prawie jazdy na motor. W jaki dokładnie sposób Abstergo udało się go wytropić i złapać?
Altair, główny bohater Assassin’s Creed, był jedną z postaci, o której tak naprawdę niewiele wiedzieliśmy. Wyszkolony na idealnego zabójcę, spełniał polecenia Mistrza bez kwestionowania ich. Jednak słowa jego ofiar sprawiły, że zaczął myśleć, czy to, co robi, jest rzeczywiście słuszne? Decyzja, by zabić Al Mualima, nie była łatwa, w końcu Mistrz zastępował mu ojca. Inni asasyni i mieszkańcy Masjafu również ufali Al Mualimowi od wielu lat, zatem zapewne nie byli zachwyceni, kiedy dowiedzieli się o śmierci swego przywódcy. W jaki sposób Altair przekonał ich, że to, co zrobił, było konieczne? Czy jako nowy Mistrz doprowadził swoje bractwo do rozkwitu, czy musiał zająć się pilniejszymi sprawami? Czy wszyscy zaufali mu bez wyjątku, czy nastąpił rozłam? Co stało się z Malikiem?
Być może niektórzy zdążyli już przeczytać książkę „Assassin’s Creed: The Secret Crusade” i znają odpowiedzi na powyższe pytania. Jednak w książce zostały one przedstawione w taki sposób, że prawdziwi fani serii zgrzytali zębami, poznając kolejne absurdy w życiorysie Altaira. Liczę na to, że w grze to wszystko nabierze sensu, zostanie pokazane nieco inaczej. Każda kolejna odsłona serii Assassin's Creed odpowiada na wiele pytań, ale też sprawia, że zadajemy ich coraz więcej. Oto moja lista dziesięciu, na której najbardziej chciałabym poznać odpowiedź.
Ezio zdaje się być dość kontrowersyjną postacią. Jedni go uwielbiają, inni mają już go serdecznie dość. Niemniej jest to bohater, który ma jeszcze nieco do zaoferowania. Mimo swojego wieku Ezio w Revelations nadal walczy i porusza się jak młodzieniaszek, nadal może psuć plany Templariuszom. W Assassin’s Creed II i Brotherhood motywem jego działań była zemsta, w Revelations poszukuje on mądrości, wiedzy pozostawionej przez Altaira w Bibliotece pod twierdzą Masjafu. Czy dozna tytułowego objawienia, kiedy już się tam znajdzie? Jak ta wizyta wpłynie na jego dalsze życie?
Pewnego dnia Ezio będzie miał potomka, który zostanie następnym przodkiem Desmonda, a wtedy już nie będziemy mogli odczytywać jego wspomnień. Oglądanie oczami dziecka ostatnich lat życia jego ojca w grze nie dostarczyłoby tyle emocji, co sterowanie zabójcą. Przypominałoby raczej film, w którym raczej nie moglibyśmy zobaczyć wszystkich ważnych momentów. Twórcy zdecydowali zatem, że zrobią krótki film animowany, Assassin’s Creed Embers, i dołączą go do gry. Dowiemy się, czy Ezio zazna w końcu spokoju i szczęścia z kochającą rodziną, i jak namiesza w jego życiu Shao Jun, asasynka z Chin.
Walka dobra ze złem, ratowanie świata – te motywy przejadły się już dawno wszystkim graczom. Poza genialnym pomysłem pomieszania wydarzeń znanych z kart historii z działalnością bohaterów gry, mamy walkę asasynów z templariuszami, ciągnącą się niemal od początku istnienia ludzkości aż do dziś. W Assassin’s Creed, gdybyśmy zastanowili się przez chwilę nad słowami ofiar Altaira, moglibyśmy mieć wątpliwości, czy rzeczywiście templariusze są tacy źli? Sama Lucy w pierwszej części powiedziała, że to, czego chce Abstergo, jest dobre, tylko zmierza do celu niewłaściwą drogą. Niestety, w Assassin’s Creed II i Brotherhood zostaliśmy pozbawieni dylematów moralnych. Templariusze zostali pokazani jako ci, których interesuje jedynie władza i bogactwo, zaś asasyni jako nieskazitelni rycerze walczący w imię ludzkości o dobro, wolność i sprawiedliwość. Czy sztampowe elementy na stałe przylgną do serii, czy jednak odkryjemy drugie dno?
Świat Assassin’s Creed staje się coraz bardziej złożony, jednak twórcy nie mogą pozwolić sobie na rozpoczynanie kolejnych wątków bez ograniczeń. Nadszedł czas na zamknięcie niektórych rozdziałów. Oczywiście, nie poznamy odpowiedzi na wszystkie nurtujące nas pytania, ale według zapewnień Ubisoftu, po zagraniu w Revelations będziemy ich mieli nieco mniej. Jakich rzeczy się dowiemy, przekonamy się już wkrótce, bo premiera gry przewidziana jest na 18 listopada 2011 (PS3, Xbox360) i 2 grudnia 2011 (PC).
A na jakie pytania Wy chcielibyście poznać odpowiedź?
