Fire
- platformy docelowe: PC
- data premiery: 9 stycznia
- producent: Daedalic Entertainment
- wydawca: Daedalic Entertainment
Jesienią do sklepów trafiło naprawdę sporo gier, ale wydawcy nie próżnują i w styczniu uraczą nas kolejnymi, świetnymi produkcjami. Styczeń wielu graczom upłynie głównie pod znakiem Grand Theft Auto V i Dying Light.
Nowy rok zacznie się naprawdę dobrze dla miłośników klasycznych przygodówek, którzy otrzymają wkrótce grę o niezbyt wymownym tytule Fire. Za stworzenie produkcji odpowiada utalentowane studio Daedalic Entertainment, specjalizujące się w tym gatunku. Tym razem przeniesiemy się do epoki kamienia łupanego, gdzie wcielając się w niezdarnego Neandertalczyka wyruszymy na poszukiwania ognia dla członków swojego plemienia. Ungh, bo tak ma na imię główny bohater, nie jest do końca rozumną istotą, co pozwoliło twórcom na wprowadzenie ciekawego rozwiązania. Mianowicie podczas rozgrywki nie będziemy słuchać dialogów - wszystkiego dowiemy się, obserwując gesty wykonywanie przez protagonistę i słuchając odgłosów, które wydaje (np. chrząkania). Autorzy zapowiedzieli, że w Fire bez problemu odnajdą się weterani oraz nowicjusze. Ci drudzy skorzystają z rozmaitych wskazówek i będą mogli sterować za pomocą jednego przycisku.
Moda na odświeżanie klasyków trwa w najlepsze, czego świetnym przykładem jest Resident Evil, czyli pierwsza odsłona kultowego cyklu, którą Capcom postanowił wydać w odrestaurowanej wersji z oprawą graficzną w wysokiej rozdzielczości (aż 1080p). Na tym jednak nie koniec zmian. Autorzy popracowali również nad modelami postaci, ulepszyli tekstury oraz zremasterowali dźwięk, który generowany jest w systemie 5.1. Sama mechanika rozgrywki nie uległa zmianom, podobnie zresztą jak fabuła. Uruchamiając ten tytuł należy jednak wiedzieć, że bazuje on na edycji z 2002 roku, która ukazała się na konsoli GameCube. Pierwotnie bowiem Resident Evil zadebiutował w 1996 roku. Co ciekawe, edycja HD umożliwia wybranie sposobu wyświetlania obrazu (4:3 lub 16:9) oraz systemu sterowania (sterowanie krzyżakiem lub za pomocą gałki analogowej), co powinno z pewnością zadowolić fanów serii.
Daedalic Entertainment to mistrzowie w tworzeniu przygodówek, o czym warto było wspomnieć, przybliżając grę Fire. Niemiecka firma ma w swoim dorobku także całkiem udane Blackguards, czyli połączenie klasycznego cRPG-a z turówką, które zaledwie rok po premierze "jedynki" doczeka się drugiej odsłony. Ponownie otrzymamy produkcję, która bazuje na The Dark Eye, czyli papierowym systemie gier fabularnych, i przeniesiemy się do fantastycznej krainy Aventuria. Akcja toczyć się będzie kilka lat po scenariuszu ukazany w Blackguards, a przechodząc kolejne misje poznamy historię nowej bohaterki, Cassii, która chce przejąć władzę nad królestwem. Nie będzie ona jednak osamotniona w swojej misji. W wyprawie towarzyszyć jej będą członkowie drużyny, którzy dysponować mają szeregiem unikatowych zdolności, niezwykle przydatnych w trakcie walki. Blackguards II w całości skupi się na trybie jednoosobowym i nie zaoferuje możliwości rozgrywki z innymi graczami.
W tym miesiącu do sklepów trafi również Saints Row IV: Re-Elected, czyli nic innego, jak Saints Row IV z dodatkami na konsole nowej generacji, tj. Xboksa One i PlayStation 4. Kupując to wydanie, oprócz podstawowej wersji gry, otrzymamy również bonusowe pakiety Deszcz Żab i Diabelski Warsztat oraz samodzielne rozszerzenie zatytułowane Gat out of Hell, które będzie dostępne również dla posiadaczy komputerów osobistych oraz platform Xbox 360 i PlayStation 3, na których pierwotnie zadebiutowało Saints Row IV. Re-Elected zaoferuje lepszą oprawę graficzną (1080p) oraz wsparcie dla komend głosowych i transmitowania rozgrywki na żywo przez internet. Natomiast w ramach Gat of of Hell udamy się do piekła, by tam, jako Johny Gat lub Kinzie Kensington rozprawić się z hordami demonów i uratować przywódcę gangu przy pomocy rozmaitych supermocy.
Moda na odświeżanie klasyków trwa... Wróć, gdzieś już o tym pisałem. Tak, przy okazji Resident Evil HD, ale to nie jedyna gra, która ukaże się w styczniu w udoskonalonej formie. Kolejną jest niesamowita przygodówka studia LucasArts, czyli Grim Fandango. Przygotowanie unowocześnionego wydania powierzono firmie Double Fine z Timem Schaferem na czele, która znana jest między innymi z Psychonauts, Brutal Legend, Stacking i Broken Age. Wzorem innych edycji HD, tak i w przypadku Grim Fandango Remastered gracze mogą liczyć na grafikę w wysokiej rozdzielczości, lepsze tekstury i poprawiony dźwięk oraz nienaruszony scenariusz i tę samą, doskonale znaną mechanikę rozgrywki. Należy jednak dodać, że pomimo wielu usprawnień, nie zrezygnowano z wyświetlania obrazu w proporcjach 4:3, co skutkuje obecnością czarnych pasków na ekranie.
Raven's Cry to gra, która pojawia się w naszym zestawieniu po raz kolejny, bowiem autorzy wielokrotnie przekładali premierę swojego dzieła. Pozostaje mieć nadzieję, że najnowszy termin wydania zostanie dotrzymany. Polskie studio Reality Pump tworzy przygodówkę akcji z fabułą umiejscowioną w XVII wieku, w świecie, który będziemy mogli dowolnie eksplorować, podejmując się rozmaitych zadań głównych i pobocznych. Zwiedzimy kolonię w Port Royal, starożytne miasto Azteków osadzone w dżungli w Ameryce Północnej, ale nie tylko - autorzy zapowiadają, że nie zabraknie także etapów rozgrywających się na morzu (protagonistka ma dysponować własnym statkiem). System walki powinien zadowolić miłośników gier typu hack'n'slash. Starcia mają być niezwykle szybkie, dynamiczne (oraz brutalne) i widowiskowe. Skorzystamy z dostępnych rodzajów broni (białej oraz pistoletów), jak również unikatowych zdolności bohatera.
Grand Theft Auto V podbiło serca użytkowników konsol minionej generacji, czyli Xboksa 360 i PlayStation 3 w 2013 roku, a kilkanaście tygodni temu ukazało się również na platformach Xbox One i PlayStation 4 z udoskonaloną oprawą graficzną i trybem pierwszoosobowym, który pozwala spojrzeć na Los Santos z zupełnie innej perspektywy. Właściciele komputerów osobistych swoje wydanie dostaną jako ostatni, ale nie będą musieli na nie już długo czekać – GTA V na PC ukaże się pod koniec stycznia i będzie dokładnie takie samo, jak na najnowszych urządzeniach Sony i Microsoftu. O samej grze powiedziano już chyba wszystko, więc dla formalności dodam, że gra oferuje niezwykle obszerny świat i rozbudowaną fabułę, przedstawiającą losy Michaela, Franklina i Trevora, a także zawiera tryb multiplayer, Grand Theft Auto Online, w którym możemy współpracować lub rywalizować z graczami z całego świata. Niezależnie od tego, jaki wariant rozgrywki wybierzemy, spędzimy w Los Santos przynajmniej kilkadziesiąt godzin. Chcąc jednak zobaczyć wszystko, co przygotowali twórcy, trzeba poświęcić znacznie więcej czasu.
Można narzekać, że bez dodatków, że drogo, że są mody, które dodają grafikę HD do uwielbianego Heroes of Might & Magic III, ale nie można Ubisoftowi odmówić tego, że w momencie 15 urodzin kultowych Heroesów III zachęca młodszych graczy do zapoznania się z tą produkcją, oferując im udoskonalone wydanie swojego dzieła. Dzięki edycji HD wiele osób, które nie miały styczności z oryginałem z 1999 roku, sięgnie po niego teraz i być może zatraci się w krainie Erathia, przechodząc rozbudowaną kampanię i grając z innymi użytkownikami przez internet. Heroes of Might & Magic III - HD Edition zaoferuje bowiem 7 scenariuszy, 50 zróżnicowanych map, multiplayer obsługujący Steamworks, grafikę HD i wsparcie dla szerokoekranowych wyświetlaczy.
Jedną z najbardziej oczekiwanych gier ostatnich lat (zarówno w Polsce, jak i na świecie) jest niewątpliwie Dying Light rodzimego studia Techland, które zasłynęło głównie dzięki serii Call of Juarez oraz Dead Island, choć ma na koncie także ciepło przyjęte Chrome czy Xpand Rally. Twórcy ponownie skupili się na tematyce walki z zombie, ale tym razem poza możliwością walki wręcz przy pomocy rozmaitych typów broni, wprowadzili również elementy parkour, dzięki którym rozgrywka nabiera zupełnie innego wymiaru. Dying Light jest pierwszoosobową grą akcji, w której fabuła schodzi na dalszy plan (scenariusz traktuje o wirusie, który sprawił, że ludzie przeobrazili się w nieumarłe stwory). Rozgrywka podzielona jest na dwie zasadnicze części. Za dnia eksplorujemy świat gry w poszukiwaniu jedzenia, lekarstw i nowych rodzajów broni, gdyż te, które posiadamy, z biegiem czasu ulegają zniszczeniu. Natomiast w nocy musimy zmierzyć się z przerażającymi stworami, które można spotkać dosłownie wszędzie. Rozprawiamy się z nimi głównie przy pomocy broni białej, ale gdzieniegdzie natrafimy również na pistolety czy karabiny.
DONTNOD to studio, które dało się poznać światu za sprawą całkiem udanego Remember Me. Autorzy nie postanowili jednak pójść za ciosem i nie przygotowali kontynuacji wspomnianej produkcji, lecz tworzą epizodyczną przygodówkę. Główną bohaterką opowieści jest Max Caulfield, która pięć lat temu wyjechała z Arcadia Bay w stanie Oregon. Po powrocie do swojego dawnego miejsca zamieszkania okazuje się, że Rachel Amber, szkolna koleżanka protagonistki, zaginęła. Max dzwoni do Chloe, swojej przyjaciółki, bowiem zamierzać zbadać tę sprawę. Do pewnego czasu nie zdaje sobie jednak sprawy, że posiada zdolność manipulowania czasem. Pomimo iż Life is Strange będzie przygodówką, nie znajdziemy w niej skomplikowanych zagadek. Pierwsze skrzypce gra rozbudowana fabuła, a w trakcie rozgrywki gracz wielokrotnie zmuszony jest do podejmowania trudnych decyzji moralnych.