Deathtrap
- platformy docelowe: PC
- data premiery: 4 lutego
- producent: Neocore Games
- wydawca: Neocore Games
Luty nie będzie najgorętszym miesiącem tego roku, jeśli chodzi o premiery gier, ale i tak w najbliższych dniach na rynku pojawi się kilka produkcji, którymi warto się zainteresować.
Pierwszą grą, której warto przyjrzeć się bliżej w lutym, będzie Deathtrap, czyli nowa propozycja studia Neocore Games, doskonale znanego za sprawą The Incredible Adventures of Van Helsing. Tym razem nie otrzymamy hack'n'slasha w diablopodobnym stylu, lecz ciekawy miks tower defense (strategia, w której zajmujemy się obroną własnej bazy przed wrogami) oraz gry akcji z elementami cRPG. Będziemy zatem musieli fortyfikować swoje ziemie, stawiać nowe budynki i ulepszać je, by odeprzeć atak przeciwników. Nie zabraknie również konieczności umieszczania pułapek w celu powstrzymania intruzów przed najazdem. Autorzy zapowiedzieli, że w Deathtrap pojawi się kampania fabularna dla jednego gracza, jak również pakiet oddzielnych misji dla trybu kooperacji. Oprócz tego dostępny ma być również wariant gracz kontra gracz - jak nietrudno się domyślić, zadaniem jednego z uczestników zabawy będzie atak bazy przeciwnika, a drugi spróbuje zrobić wszystko, by ów atak odeprzeć.
Nowa propozycja Turtle Rock Studios, czyli pierwszoosobowa strzelanka Evolve na PC, Xbox One i PlayStation 4, to jedna z najbardziej oczekiwanych produkcji bieżącego roku. W tej grze akcji z elementami RPG pojawi się bardzo ciekawy tryb rozgrywki sieciowej w wariancie 1vs4, gdzie czterech graczy będzie miało za zadanie stawić czoła potężnej bestii - użytkownik kierujący potworem spróbuje natomiast wykonać powierzone mu, bliżej nieokreślone zadanie. Oprócz tego dostępne mają być - a jakże - inne opcje rozgrywki, standardowe dla przedstawicieli gatunku. Rewolucji nie należy się spodziewać także w zakresie dostępnych klas postaci. Będzie można wcielić się w trapera, szturmowca, żołnierza wsparcia bądź sanitariusza. Co prawda w Evolve pierwsze skrzypce zagra multiplayer, ale coś dla siebie znajdą tu również miłośnicy kampanii fabularyzowanych. W opowieści adresowanej do pojedynczego gracza twórcy przedstawią historią o kolonizacji nowych planet.
Autorzy cyklu strategii ekonomicznych Cities XL postanowili mocno rozbudować tę serię, więc zdecydowali się również na zmianę nazewnictwa, by uwydatnić zakres nowości. Cities XXL, bo tak nazywa się kolejna część, to nie tylko miasta w większym rozmiarze i lepsza oprawa graficzna, ale również udoskonalony interfejs użytkownika i większy nacisk położony na ekologię. Mało? Opisywana produkcja zaoferuje możliwość wynajmowania rowerów, korzystania z samochodów elektrycznych oraz stawiania parkingów P+R, dzięki którym zmniejszy się natężenie ruchu w dużych metropoliach. Cities XXL świetnie zapowiada się również w liczbach. Twórcy obiecują, że otrzymamy ponad 65 zróżnicowanych map (tropikalne plaże, tradycyjne metropolie, wysokie góry), co najmniej 1000 budynków i 47 stylów architektonicznych. Gra zrobi także użytek z funkcji Steam Workshop, która pozwala na tworzenie dodatkowej zawartości przez graczy i dzielenie się nią za pośrednictwem Steama.
Niebawem fani Dragon Balla otrzymają kolejny powód do zadowolenia. Wkrótce do sklepów trafi bowiem Dragon Ball Xenoverse, czyli nowa gra studia Dimps, które w przeszłości stworzyło między innymi Dragon Ball Z: Burst Limit czy Dragon Ball Z: Budokai. Głównym trybem rozgrywki będą mistrzostwa Budokai Tenkaichi, gdzie wcielając się w stworzonego przez siebie bohatera (Ziemianina, Majina, Saiyana, Nameczanina lub członka klanu Frieza) weźmiemy udział w kolejnych starciach, walcząc z innymi bohaterami zarówno na ziemi, w powietrzu, jak i pod wodą. Wśród przeciwników, których spotkamy na swojej drodze, warto wymienić takich mistrzów, jak Hercule i Tien, Vegito czy Goku w postaci Super Saiyan 3 lub Super Saiyan 4. Warto dodać, że Dragon Ball Xenoverse to pierwsza odsłona cyklu Dragon Ball, która pojawi się na konsolach obecnej generacji, czyli Xbox One i PlayStation 4.
Zanim nowa, pełnoprawna odsłona cyklu The Legend of Zelda trafi na WiiU, minie jeszcze sporo czasu. W oczekiwaniu na tę produkcję fani z pewnością zaopatrzą się w The Legend of Zelda: Majora's Mask, która doczeka się odświeżonego wydania przygotowanego z myślą o konsoli 3DS. Warto wspomnieć, że pierwotnie tytuł zadebiutował na Wii. The Legend of Zelda: Majora's Mask 3D, bo tak brzmi pełna nazwa remake'u, nie wprowadzi żadnych zmian w zakresie fabuły czy też mechaniki rozgrywki. A zatem wcielimy się w Linka, który wyruszy na poszukiwania swojego zaginionego konia i z czasem zawędruje do krainy Termina. Zadaniem protagonisty będzie uratowanie tego miejsca przed zniszczeniem – w kierunku Terminy zmierza bowiem ogromny księżyc. The Legend of Zelda: Majora's Mask w wersji na przenośne urządzenie Nintendo doczeka się udoskonalonej oprawy graficznej i zostanie wyposażony w unikatowe funkcje konsoli, takie jak wsparcie generowania obrazu w trybie 3D i możliwość korzystania z dwóch ekranów (na jednym wyświetlaczu będzie prowadzona właściwa rozgrywka, na drugim będziemy zarządzać ekwipunkiem i spoglądać na mapę świata).
Miłośnicy cyklu Total War od firmy Creative Assembly nie mają powodów do narzekań, bowiem studio wciąż serwuje im kolejne odsłony swojego sztandarowego cyklu. Najnowsza część, Total War: Attilla, będzie – a jakże – miksem strategii turowej i RTS-a. Tym razem jednak przeniesiemy się do początku wieków ciemnych, tj. do 395 roku naszej ery. Jako władca cesarstwa zachodniorzymskiego osłabionego pod względem politycznym, lecz dysponującego wieloma terytoriami, będziemy mieli za zadanie stoczyć walkę o przetrwanie z barbarzyńcami. Jednym z najeźdźców będą Hunowie, którymi dowodzi tytułowy Attyla. Poza oczywistymi zmianami, takimi jak poprawiona oprawa wizualna w stosunku do poprzednich gier z serii Total War czy też ulepszony interfejs użytkownika, w Total War: Attilla nie zabraknie interesujących nowości w mechanice rozgrywki. Będzie można, przykładowo, wzniecić pożar, by wystraszyć armię przeciwnika (a jednocześnie spalić nadciągające jednostki i okoliczne budynki). Kluczem do sukcesu może okazać się również dyplomacja. Pojawi się funkcja umożliwiająca zawarcie sojuszu poprzez zaaranżowanie małżeństwa w celu uzyskania przewagi nad wrogiem.
W tym roku PlayStation 4 otrzyma kilka ciekawych gier na wyłączność, które mogą napędzić sprzedaż konsoli. Jedną z takich produkcji będzie The Order: 1886, czyli trzecioosobowa strzelanka osadzona w epoce wiktoriańskiej Anglii. Wcielimy się w niej sir Galahada, najsłynniejszego członka elitarnego zakonu rycerskiego. Główny bohater - wspólnie ze swoimi towarzyszami – powalczy o przetrwanie w świecie, który pogrążył się w chaosie. Autorzy zapowiedzieli, że luźno bazowali na wydarzeniach historycznych i zdecydowali się zmienić ich bieg na potrzeby scenariusza, więc weźmiemy udział w fikcyjnym konflikcie, a podczas rozgrywki nie zabraknie popularnych ostatnimi czasy mutantów. Jednocześnie twórcy dodali, że Londyn, w którym toczy się akcja, został wiernie odwzorowany, więc w czasie zabawy odwiedzimy miejsca doskonale znane z podręczników historycznych. Co ciekawe, The Order: 1886 będzie grą iście filmową, co oznacza, że przez sporą część czasu, zamiast sterować protagonistą i walczyć z przeciwnikami, zajmiemy się oglądaniem starannie wyreżyserowanych przerywników filmowych.
Na końcówkę lutego zaplanowano premierę nie tyle całej gry Resident Evil: Revelations 2, lecz jej pierwszego odcinka. W odróżnieniu od debiutanckiej odsłony tego mini-cyklu, tym razem będziemy mieli do czynienia z produkcją dystrybuowaną w formie epizodów. Warto również wiedzieć, że akcja toczyć się będzie między wydarzeniami z Resident Evil 5 i Resident Evil 6. Głównymi bohaterkami opowieści będą Claire Redfield, czyli siostra Chrisa, oraz córka Barry'ego Burtona, Moira (docelowo gra została zaprojektowana do zabawy w kooperacji, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by grać samemu i przełączać się między postaciami). Kierując tymi protagonistkami natychmiast odczujemy różnice pomiędzy nimi – Claire preferuje walkę ofensywną, natomiast Moira stanowi wsparcie dla swojej towarzyszki. Może ją uleczyć w trakcie walki, oświetla mroczne pomieszczenia i przynosi apteczki. Należy spodziewać się, że w pierwszym odcinku Resident Evil: Revelations 2 nie zobaczymy wszystkiego, co gra będzie miała do zaoferowania, lecz jedynie przedsmak kolejnych epizodów.
Pisząc o premierze The Book of Unwritten Tales 2 należy wyjaśnić jedną, zasadniczą kwestię. Gra od kilku miesięcy dostępna jest w ramach usługi Steam Early Access, gdzie autorzy sukcesywnie udostępniają kolejne rozdziały tej przygodówki. Wraz z debiutem ostatniego gra oficjalnie zadebiutuje w sprzedaży, więc zniknie z niej etykietka Wczesnego Dostępu. Za stworzenie "dwójki" odpowiada rzecz jasna studio KING Art, które przygotowało także poprzednie odsłony serii, tj. The Book of Unwritten Tales i The Critter Chronicles. Scenariusz będzie traktowało o wojnie, która nadal trwa w fantastycznej krainie Aventasia. To właśnie tam Wilbur, Ivo, Nate i Critter będą musieli zmierzyć się ze swoim przeznaczeniem, biorąc udział w wielu niesamowitych i często niebezpiecznych przygodach, wyruszając na poszukiwania pewnego tajemniczego artefaktu. Nie zabraknie charakterystycznych dla produkcji typu point and click zagadek oraz humoru, który jest nieodłącznym elementem The Book of Unwritten Tales.
W lutym zadebiutuje również długo oczekiwany pakiet Homeworld Remastered Collection, zawierający odświeżone wersje kultowych gier strategicznych. Za przygotowanie nowego wydania nie odpowiadają jednak twórcy cyklu, czyli Relic Entertainment, lecz studio Gearbox Software, autorzy serii Brothers in Arms. W skład Homeworld Remastered Collection wejdzie zarówno pierwsza, jak i druga odsłona cyklu. Zamawiając ten zestaw za pośrednictwem Steama gracze otrzymają również bonusy w postaci dostępu do Homeworlda i Homeworlda 2 w oryginalnej wersji oraz multiplayerowej bety omeworld Remastered w wersji na Steam. Homeworld Remastered Collection będzie oferował udoskonalone tekstury i modele jednostek w wysokiej jakości. Twórcy zapowiedzieli wsparcie rozdzielczości HD, UHD oraz 4K. Nie zabraknie również nowych efektów graficznych, poprawionych cut-scenek i wsparcia dla modów.