Przed zbliżającą się premierą Batman: Arkham Knight serwujemy Wam pigułę informacji na temat najnowszej produkcji Rocksteady Studios.
Przed zbliżającą się premierą Batman: Arkham Knight serwujemy Wam pigułę informacji na temat najnowszej produkcji Rocksteady Studios.
Sukces serii Batman: Arkham rozpoczął się od Arkham Asylum. Produkcja ta okazała się wielkim pozytywnym zaskoczeniem - znakomita większość wcześniejszych gier z superbohaterami (w tym także z Batmanem) w roli głównej miała co najwyżej średnią jakość. Rocksteady Studios przełamało tę niekorzystną passę i pokazało, że jednak można. Arkham Asylum pokazało, jak znakomicie można wykorzystać zamkniętą przestrzeń. Mroczny Rycerz przemieszczający się kanałami, używający swoich gadżetów i peleryny, walczący nawet z kilkunastoma przeciwnikami jednocześnie - to było coś! W kampanię jednym prostym zabiegiem - osadzeniem akcji w zakładzie Arkham - udało się wpleść wielu słynnych przeciwników Człowieka Nietoperza, co tylko dodało grze kolorytu.
Arkham City poszło o krok dalej. Wygoniło graczy do otwartego miasta, które główny bohater mógł przemierzać spektakularnymi lotami. Stworzyło to także pole dla Rocksteady do umieszczenia w grze mnóstwa zróżnicowanych zadań pobocznych i jeszcze szerszej palety szwarccharakterów, znanych z kart komiksów DC. Batman: Arkham Origins, stworzony przez WB Games Montreal, posłużył jako prequel i choć wniósł kilka nowych pomysłów, jak odtwarzanie scen na miejscu zbrodni czy zdobywanie wież transmisyjnych, żaden nie był na tyle rewolucyjny, by móc równać się z wdrożeniem otwartego świata w Arkham City czy batmobilu w Arkham Knight. Nie zmienia to jednak faktu, że Batman: Arkham ma przed premierą swej najnowszej odsłony bardzo mocno ugruntowaną pozycję.Opowieść w Batman: Arkham Knight zaczyna się 12 miesięcy po wydarzeniach przedstawionych w Arkham City. Nowym arcywrogiem staje się Strach na wróble, który mobilizuje wszystkich największych wrogów Mrocznego Rycerza do utworzenia wspólnego frontu przeciwko ich zmorze. Będzie to wielki powrót doktora Crane'a do serii po tym, jak został pokonany w Arkham Asylum. W Rocksteady panuje przekonanie, że jest to właściwy wybór do roli głównego antagonisty. - Uwypukla on niektóre z najbardziej charakterystycznych cech Batmana - argumentuje Gaz Deaves z działu marketingu. - Mroczny Rycerz używa strachu jako broni, Strach na wróble jest zaś prawdziwym mistrzem terroru - podkreśla. Jego celem jest przejęcie kontroli i realizacja zemsty, którą planował odkąd Batman pokonał go w Arkham Asylum. Celem jest oczywiście zgładzenie Batmana raz na zawsze. Strach na wróble nie zamierza się też patyczkować w kwestii zniszczenia Gotham. Już w jednym z pierwszych zwiastunów ukazuje swój diaboliczny plan, wysyłając do mieszkańców miasta jedyne ostrzeżenie. Rozpoczyna się ewakuacja ludności cywilnej.
Paleta wrogów, z którymi Batman będzie musiał się zmierzyć w Arkham Knight jest jednak znacznie szersza. - W niektórych momentach będą oni realizowali własne cele, w innych odegrają rolę w planie Stracha na wróble, zakładającym zniszczenie Mrocznego Rycerza - wyjaśnia Gaz Deaves. Pełną listę potwierdzonych szwarccharakterów, z którymi będzie musiał się zmierzyć Bruce Wayne w przebraniu Nietoperza, publikujemy poniżej. Oczywiście można założyć, że Rocksteady, podobnie jak w poprzednich częściach, nie wyłożyło wszystkich kart na stół. Tym niemniej na szczególną uwagę zasługuje jeden z przeciwników. Mowa o tytułowym Arkham Knightcie, czyli zupełnie nowej postaci w uniwersum, stworzonej specjalnie na potrzeby gry. - To ekscytująca okazja, ale oczekiwania fanów nie mieszczą się w skali - alarmuje Dax Ginn, człowiek odpowiedzialny w Rocksteady za marketing. Podkreśla tu kluczową rolę ludzi z DC Comics. - Oni mają doświadczenie, robili takie rzeczy już wiele razy. Kiedy zatem pojawił się pomysł, byśmy sami zaprojektowali postać, w Rocksteady wytworzyło się mnóstwo energii i ekscytacji. Jednocześnie byliśmy świadomi wartości współpracy z DC. To jedna z tych szans, które nie pojawiają się zbyt często. Sądzę, że świetnie się w tym przypadku spisaliśmy - stwierdza. Arkham Knight dostanie nawet swój komiks, ale jego premierę zaplanowano dopiero na lipiec.
A oto wszyscy potwierdzeni wrogowie Batmana w Arkham Knight:
Rocksteady zdecydowało się na dalsze rozwinięcie swojego systemu walki, choć ten w branży cieszy się sporą estymą. Wystarczy powiedzieć, że wzorują się na nim twórcy innych przygodowych gier akcji, co jedynie pochlebia autorom serii Batman: Arkham. - Sądzę, że trafiliśmy w sedno i mamy coś specjalnego - ocenia Dax Ginn. Oprócz ciosów i wsparcia sojuszników, Batman będzie mógł rzecz jasna skorzystać z całej gamy gadżetów. Obok znanych z poprzednich części batarangu, pazura czy wybuchowego żelu znajdzie się interesująca nowinka - Disruptor. Okaże się on przydatny w konfrontacji z przeciwnikami uzbrojonymi w broń automatyczną. Nowy gadżet może zakłócić jej działanie, ułatwiając tym samym sprawę Batmanowi. Zastosowanie znajdzie także w pościgach batmobilem.
Batman: Arkham Knight to także fajerwerki graficzne. Od samego początku zapowiadano m.in., że płaszcza komisarza Gordona czy peleryna Batmana reagować będą na ruch i podmuchy wiatru. Na tym jednak nie koniec. Niedawna prezentacja nVidia Gameworks pokazała, że możemy liczyć na znacznie więcej. Realistyczne rozprzestrzenianie się dymu, walka powodująca poruszanie się porozrzucanych wokół papierków czy bliższe rzeczywistości zachowanie kropel deszczu - na to wszystko pozwoli wspomniana technologia. W praktyce możecie to zobaczyć w poniższym filmie.
Wszystkie te efekty mają oczywiście swoją cenę. Wymagania Batman: Arkham Knight z pewnością nie są łaskawe dla komputerów.
Minimalne wymagania sprzętowe Batman: Arkham Knight
Zalecane wymagania sprzętowe Batman: Arkham Knight
Ultra wymagania sprzętowe Batman: Arkham Knight
Na wyjątkowe potraktowanie mogą liczyć właściciele PlayStation 4. Otrzymają oni dodatki na czasową wyłączność: misje Stracha na wróble oraz skórki Batmana i batmobilu. Sama konsola będzie ponadto dystrybuowana w specjalnym wydaniu Arkham Knight.
Batman: Arkham Knight dostępne jest w kilku edycjach. Nawet decydując się na zamówienie przed premierą podstawowego wydania gry, można jednak liczyć na bonus w postaci Harley Quinn jako grywalnej postaci na czterech mapach w trybie wyzwań. Dodatkowo do fizycznej wersji PC sklep gram.pl dorzuca jeszcze gadżety tematyczne: brelok i otwieracz do butelek z motywem z gry.
Miłośnicy Batmana z pewnością ucieszą się na wieść o dwóch edycjach kolekcjonerskich Batman: Arkham Knight. W pierwszej z nich, Edycji Batmobile, znajduje się zdalnie sterowany słynny pojazd Batmana! Cały jej skład możecie zobaczyć na poniższej wizualizacji.
Kolejną propozycją jest wydanie Memorial Collectors Edition, którego głównym elementem jest imponująca figurka Batmana. Pełen jej skład prezentujemy poniżej.
Dodatkowo dla klientów pragnących w Batman: Arkham Knight zagrać na swoim komputerze, sklep gram.pl przygotował jeszcze dwie pozycje. Pierwszą jest Season Pass, który można zamówić osobno do wersji PC. Drugą stanowi Premium Edition, czyli wydanie obejmujące podstawową wersję gry i przepustkę sezonową. Obie pozycje dystrybuowane są drogą cyfrową.