Expeditions: Conquistador, pierwsza gra małego duńskiego studia Logic Artists, przeszła trochę bez echa. Nie dlatego, że była słaba, bo nie była wcale. Wręcz przeciwnie, nie dość, że w ciekawy sposób zajmowała się bardzo nietypowym tematem historycznym, to jeszcze była naprawdę fajnie pomyślana i poukładana. Ale jakoś nie zdołała porwać za sobą tłumów jak inne, lepiej promowane i szerzej komentowane niszowe gry fabularne. Szkoda, bo wcale jej się nie należało pozostawanie w cieniu. Na szczęście udało się konkwistadorom zarobić wystarczająco dużo pieniędzy, by Duńczycy mogli wyruszyć w kolejną wyprawę, tym razem już w tradycyjnym dla siebie stylu.
„W zawodzie wikinga najbardziej cenię sobie gwałcenie” rysował kiedyś wieszcz Mleczko. A my już wiemy, ile gwałtów będzie w Expeditions: Viking.