Nioh
- platformy docelowe: PlayStation 4
- data premiery: 8 lutego
- producent: Team Ninja
- wydawca: Tecmo
Torment: Tides of Numenera, Nioh, For Honor, Sniper Elite 4, LEGO Worlds i nie tylko - w lutym na pewno nie będziemy się nudzić.
Pod niewiele mówiącym tytułem Nioh kryje się jedna z najbardziej oczekiwanych gier tego roku. Zwłaszcza dla fanów kultowego Dark Souls, którym inspirowali się autorzy omawianej produkcji. Nioh, podobnie jak wspomniane dzieło From Software, ma zaoferować rozgrywkę z perspektywy trzeciej osoby oraz niezwykle rozbudowany system walki zmuszający do nieustannego obserwowania zachowania przeciwników i zadawania ciosów w odpowiednim momencie. Cechą charakterystyczną Nioh będzie także wysoki poziom trudności – śmierć ma być nieodłącznym elementem rozgrywki, o czym mogliśmy przekonać się już podczas obcowania z kolejnymi wersjami demo. Tym, co jednak odróżni Nioh od Dark Souls będzie z pewnością umiejscowienie akcji. Przeniesiemy się do mrocznego świata XVI-wiecznej Japonii i wcielimy się w Williama Adamsa, samuraja zdolnego do rozprawienia się z przerażającymi stworami.
Rozwijane od blisko czterech lat Take on Mars już wkrótce zostanie wydane w finalnej wersji – poinformował producent, Bohemia Interactive Studio (twórcy serii Operation Flashpoint). Mamy tutaj do czynienia z ciekawą symulacją, która pozwala na wzięcie udział w misjach badawczych na Marsie. Określenie "symulacja" nie pojawiło się tu przez przypadek, gdyż autorzy zadbali o wierne odwzorowanie dostępnych mobilnych łazików i stacjonarnych lądowników, jak również terenu, po którym poruszamy się w trakcie rozgrywki. Zmagając się z nieprzyjaznymi warunkami i odkrywając kolejne tajemnice Czerwonej Plany otrzymamy pieniądze, które wydamy na ulepszanie pojazdów czy też rozwój technologii, co pozwoli nam uporać się z kolejnymi, jeszcze bardziej wymagającymi zadaniami.
W lutym Ubisoft do sklepów wprowadzi swoją nową markę, For Honor. Będzie to trzecioosobowa gra akcji nastawiona na rozgrywkę sieciową (ale również z trybem dla jednego gracza), w której przeniesiemy się do czasów średniowiecza. W kolejnych bitwach pokierujemy samurajem, rycerzem lub wikingiem, którzy wyposażeni w miecz i tarczę spróbują pokonać swoich wrogów sterowanych przez innych uczestników zabawy lub sztuczną inteligencję. Twórcy zapowiedzieli rozbudowany i złożony system walki, który pozwoli nie tylko na zadawanie i unikanie ciosów, ale także na wytrącanie przeciwników z równowagi w celu wyprowadzenia krytycznego ataku. Ogłoszono również, że matchmaking będzie wzorowany na strzelankach, co po zakończeniu danej sesji pozwoli na szybkie rozpoczęcie kolejnej rozgrywki.
Miłośnicy gier snajperskich otrzymają w tym roku dwie godne uwagi produkcje. Oprócz rodzimego Sniper: Ghost Warrior 3, które zadebiutuje na początku kwietnia, już w lutym dane nam będzie zagrać w Sniper Elite 4. Ponownie będziemy mieli okazję przenieść się w realia II wojny światowej, a konkretniej do 1943 roku, by jako Karl Fishburne, czyli bohater znany z poprzednich odsłon serii, dołączyć do ruchu oporu walczącego z faszyzmem. Co ciekawe, kampania zaoferuje możliwość zmiany biegu wydarzeń znanych z podręczników do historii – krzyżując plany wroga zapobiegniemy m.in. lądowaniu Aliantów w Normandii. Twórcy zapowiadają realistyczny model strzelania oraz zróżnicowane lokacje (np. pogrążone w mroku lasy czy nazistowskie twierdze).
Choć tytuł Blackwood Crossing rzadko przewija się w newsroomie, warto mieć na uwadze tę produkcję z dwóch powodów. Po pierwsze: zapowiada się naprawdę ciekawie pod względem fabularnym - opowieść będzie traktować o sensie życia, miłości i pozostałych istotnych wartościach. Po drugie: odpowiada za nią nowe studio PaperSeven, które zostało założone przez dawnych członków Black Rock Studios (twórcy Split/Second). Kiedy dwoje rodzeństwa dzieli kilka lat różnicy, a oboje mają naście lat, dochodzi do momentu, w którym zaczynają się od siebie oddalać. Tak jest również w przypadku nastoletniej Scarlett i jej młodszego brata Finna, czyli głównych bohaterów produkcji. Z niewyjaśnionych przyczyn wędrują oni pociągiem. W pewnym momencie spotykają tajemniczą istotę...
Jeśli polubiliście mechanikę rozgrywki w Dynasty Warriors i generalnie przepadacie za produkcjami Omega Force, to z pewnością czekacie na Berserk and the Band of the Hawk, czyli nową grę akcji wspomnianego studia, która inspirowana jest japońskimi komiksami Berserk. Esencję rozgrywki stanowić będzie oczywiście walka z hordami przeciwników oraz wymagającymi bossami. Główny bohater, wojownik imieniem Guts, rozprawi się z licznymi wrogami za pomocą ogromnych mieczy, którymi będzie wyprowadzał zarówno pojedyncze ataki, jak i potężne kombinacje. Tytuł zaoferuje także system rozwoju postaci oparty na zdobywaniu punktów doświadczenia i odblokowywaniu nowych zdolności.
Klasycznych strategii czasu rzeczywistego ostatnimi czasy jest jak na lekarstwo. Mowa oczywiście o komputerach osobistych, bo na konsolach gatunek jest praktycznie nieobecny. Dlatego też jego fani niewątpliwie czekają na Halo Wars 2, które wkrótce zadebiutuje na PC oraz Xboksie One. Akcja toczyć się będzie w uniwersum znanym z pierwszoosobowych strzelanek, gdzie dowodząc Spartanami, Guźcami i innymi jednostkami, weźmiemy udział w kolejnej wojnie, podczas której poznamy dalszy ciąg wydarzeń zapoczątkowanych w Halo 5. Poza trybem kampanii znajdziemy tu również multiplayer z opcją rywalizacji i współpracy oraz dodatkowy wariant rozgrywki Najazd, który zaoferuje miks rozwiązań znanych ze strategii taktycznych i karcianek.
W lutym czeka na nie lada gratka dla miłośników klocków LEGO. Zamiast kolejnej przygodówki akcji bazującej na znanej licencji, studio TT Games tym razem zaoferuje graczom LEGO Worlds czyli produkcję w otwartym świecie, który będziemy mogli zmieniać na wiele sposobów. Możliwość stawiania kolejnych obiektów, niszczenia istniejących już budowli czy też eksplorowania lokacji będzie tutaj stanowić trzon rozgrywki. Konieczne okaże się również wykonywanie zadań dla napotkanych postaci niezależnych, dzięki którym odblokujemy dostęp do nowych opcji. Warto dodać, że autorzy zapowiedzieli także obecność zestawów LEGO znanych z prawdziwego świata. Poza trybem dla jednego gracza LEGO Worlds pozwoli również na zabawę na podzielonym ekranie.
Torment: Tides of Numenera to powrót klasyka. Duchowy spadkobierca cRPG-a Planescape Torment z 1999 roku zostanie wydany w pełnej polskiej wersji językowej, a podczas rozgrywki usłyszymy między innymi (a może przede wszystkim) głos Piotra Fronczewskiego wcielającego się w rolę narratora. Istotną wiadomością dla fanów jest obecność Colina McComba w składzie ekipy odpowiedzialnej za przygotowanie opisywanego tytułu. Skoro już jesteśmy przy istotnych nazwiskach, to należy również wspomnieć o Marku Morganie, który odpowiada za soundtrack do gry (wcześniej stworzył muzykę do Planescape Torment oraz Fallouta i Fallouta 2). Sporo dobrego o tej wielce oczekiwanej komputerowej grze fabularnej możecie przeczytać w naszych ostatnich materiałach: Torment: Tides of Numenera - garść ciekawostek z pierwszej ręki oraz Torment: Tides of Numenera - już graliśmy.