Jeżeli kochacie gry MMORPG, science-fiction i lekkie, letnie lektury, to książki Wasilija Machanienko, w tym niedługo dostępny trzeci tom, będą niezłym kąskiem.
Jeżeli kochacie gry MMORPG, science-fiction i lekkie, letnie lektury, to książki Wasilija Machanienko, w tym niedługo dostępny trzeci tom, będą niezłym kąskiem.
Zastanawialiście się kiedyś, jak wyglądałyby Wasze przygody z ulubionej gry MMORPG spisane w formie książki? Pewien Rosjanin postanowił zrealizować tę fantazję. Wasilij Machanienko to trzydziestodziewięcioletni mieszkaniec Moskwy, który robił karierę w branży IT i uwielbiał grać w World of Warcraft. Swoją pasję do gry postanowił przelać na łamy literatury z podgatunku “LitRPG”, czyli beletrystyki inspirowanej komputerowymi grami fabularnymi. Idzie mu całkiem nieźle, bo obecnie wydał już siedem części, z czego trzecia debiutuje niedługo na rynku polskim. Powiedzmy sobie szczerze, Machanienko nigdy nie pretendował do tworzenia wyższej literatury. Jednak po zapoznaniu się z całym cyklem, włącznie z Tajemnicą Mrocznego Lasu stwierdzam, że to całkiem przyzwoite czytadło.
Głównym bohaterem cyklu jest Dimitrij Machan (zwracam uwagę na niemaskowaną nawet zbieżność nazwisk), który w niedalekiej przyszłości zostaje skazany na osiem lat więzienia. Jest to przyszłość, w której spora cześć społeczeństwa została zaangażowana w funkcjonowanie w ramach ogromnej gry MMORPG zwanej Barlioną. Ludzie w większym bądź mniejszym stopniu wiążą swoje żywoty z tą produkcją, a grają poprzez podłączanie się do specjalnie zaprojektowanych kapsuł, które dostarczają wszelkim doświadczeń zmysłowych, a także imitują bodźce poruszające mięśniami gracza, który dzięki temu nie zmienia się w galaretowatą pokrakę po spędzeniu w wirtualnym świecie dłuższego czasu. Szczególnie interesującym faktem jest, że w wizji autora kary więzienia również są odbywane w Barlionie - początkową lokacją w takim wypadku są kopalnie, z których można, ale nie każdy umie się wydostać.
Pierwsze dwie części cyklu, żeby tylko nakreślić nieco zarys fabuły, skupiają się na wyjściu Machana z kopalni, odkrywaniu swojej tożsamości jako gracz wcielający się w postać szamana (zwracam uwagę na niemaskowaną nawet zbieżność klas - w tą samą wciela się w World of Warcraft autor książek) i pierwszych jego przygodach. Unikalne zadania, które udaje mu się skończyć, sprawiają, że mimo niskiego poziomu, staje się obiektem zainteresowania samej wierchuszki Barliony - najbardziej wpływowych graczy i klanów, legendarnych postaci, a także najbardziej wpływowych NPC, którzy sterowani są przez “symulatory” - czyli namiastki sztucznej inteligencji, aczkolwiek związane pewnymi skryptami i warunkami scenariusza.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!