Długo oczekiwany dzień wreszcie nadchodzi! Już za kilka dni pierwsza z konsol nowej generacji zawita do domów szczęśliwców, którzy zamówili sprzęt przed premierą. Z pewnością przyszli posiadacze Xboksa Series X mają wiele pytań i wątpliwości dotyczących najnowszej konsoli obozu zielonych. Dzięki uprzejmości Microsoftu od pewnego czasu testujemy konsolę, poddając ją intensywnym próbom, aby odpowiedzieć na najważniejsze kwestie dotyczące nowej generacji. A jest co omawiać, bo Xbox Series X to sprzęt, który zachwyci każdego, kto liczył na ogromny skok działania urządzenia względem poprzedniej generacji. Nie oznacza to jednak, że konsola pozbawiona jest wad.
Xbox Series X – wygląd konsoli
Pierwsza prezentacja wyglądu najnowszego sprzętu od Microsoftu wywołała wielkie poruszenie. Obawy o rozmiary nowej konsoli okazały się tylko połowicznie uzasadnione. Xbox Series X rzeczywiście jest ogromną konsolą i jej masywne rozmiary rzucają się w oczy. Zapomnijcie więc o schowaniu urządzenia gdzieś na półce czy szafce. Ile byście nie próbowali i tak Xbox Series X zdominuje Wasz wystrój wnętrza, przyciągając wzrok każdego, kto spojrzy na konsolę.
Na szczęście konsola Microsoftu prezentuje się wprost monumentalnie. Nie tylko ze względu na swoje gabaryty i prostokątny kształt, ale wystarczy na nią spojrzeć, aby wiedzieć, że mamy do czynienia z potężnym sprzętem, który na każdym kroku pokazuje swoje możliwości. Xboksa Series X można ustawić zarówno w pionie, jak i poziomie, dzięki niewielkim gumowym nóżkom, utrzymującą konsolę. Nie mam jednak wątpliwości, że to w pionie nowy Xbox prezentuje się najkorzystniej, a wmontowany w podstawę konsoli stojak sprawia, że sprzęt stabilnie trzyma się podłoża. Ryzyko przewrócenia się urządzenia praktycznie nie istnieje, oscylując wokół błędu statystycznego.
Na frontowej ścianie sprzętu tradycyjnie znajdziemy przycisk uruchamiania i wyłączenia konsoli, czytnik płyt, przycisk do wysunięcia nośnika, jedno wejście USB 3.1 oraz przycisk do sparowania urządzenia z kontrolerem. Z tyłu znajdziemy wejście na kabel zasilający, wyjście HDMI 2,1, dwa porty USB 3.1, złącze Ethernet oraz gniazdo rozszerzeń dla nośnika danych, którym powiększymy pamięć naszej konsoli o kolejny 1 TB.
Konsola wykonana jest z podobnego, choć nieco bardziej śliskiego tworzywa niż Xbox One X. Niestety wpływa to na prezencję urządzenia, które przyciąga do siebie drobinki kurzu z łatwością osiadające na konsoli. Xbox Series X bardzo łatwo się brudzi, utrzymując na powierzchni obudowy wszystkie odciski palców. Oczywiście da się na to zaradzić, dotykając konsolę wyłącznie czystymi dłońmi lub mając pod ręką zwykłą ścierkę, która powinna poradzić sobie z zabrudzeniami. Jako że sprzęt jest w całości czarny, nawet najmniejsze zabrudzenia potrafią zepsuć walory estetyczne urządzenia. Możecie zobaczyć to na zdjęciach, przed zrobieniem których wytarłem konsolę ścierką ze wszystkich stron, a mimo to zabrudzenia są widoczne. Nie obejdzie się więc bez częstego czyszczenia obudowy konsoli, która po kilku dniach użytkowania potrafi być ze wszystkich stron oblepiona kurzem.
Xbox Series X – specyfikacja techniczna
Pomimo tych problemów konsola prezentuje się okazale, ale to, co najważniejsze znajduje się w środku obudowy. Sprzęt może pochwalić się ośmiordzeniowym układem AMD Ryzen Zen 2 z taktowaniem 3,8 GHz. Architekturę graficzną napędza AMD RDNA 2.0, zapewniającą moc na poziomie 12 teraflopów, która została stworzona z myślą o nowej generacji konsol. Ponadto sprzęt zawiera 16 GB GDDR6 oraz dysk 1 TB SSD NVMe z bazową przepustowością 2,4 GB/s.
Dzięki wyjściu HDMI 2.1 konsola będzie wspierać rozdzielczość 4K przy wyświetlaniu obrazu w 120 klatkach na sekundę. Obsługiwane również będą technologie Auto Low Latency Mode, Variable Refresh Rate oraz AMD FreeSync. Sprzęt kompatybilny będzie nawet z rozdzielczością 8K z wykorzystaniem HDR, ale nie powinniśmy oczekiwać, że w najbliższej przyszłości gry zaczną obsługiwać taką rozdzielczość.
Nie zabraknie również wsparcia dla najważniejszych systemów dźwiękowych. Xbox Series X odtworzy dźwięk w Dolby Digital 5.1, Dolby Atmos, DTS 5.1 oraz posiada wsparcie dla zestawu kina domowego 7.1 z LPCM. Natomiast napęd Blu-ray pozwoli na odtwarzanie multimediów w rozdzielczości Ultra HD.