Tekst zawiera link prowadzący do oferty handlowej w zewnętrznym serwisie
ASUS ROG Rapture GT-BE19000 – pierwsze wrażenia
ASUS przyzwyczaił mnie już do tego, że potrafią stworzyć nie tylko dobrze działający, ale też imponująco wyglądający router. Podobnie jak ROG Rapture GT-AXE16000 ASUS ROG Rapture GT-BE19000 to duża konstrukcja wyposażona w osiem anten. Router wyróżnia też się agresywnym designem w stylu ROG, z podświetlanym logo ASUS ROG i radiatorami pokrytymi specjalnym materiałem opartym na węglu dla efektywnego odprowadzania ciepła.
Sprzęt jest duży, ale uczciwie dodam, że zaskakująco przy tym lekki. Ma wymiary 350,41×350,41×220,60 mm i waży niecałe 2 kg. Na pewno pewnym minusem będą zamontowane na stałe anteny. Ale poza tym, design jest naprawdę bardzo przyjemny i ergonomiczny.
W zestawie oprócz routera znajdziemy zasilacz, kabel Ethernet FTP Cat.6, dokumentację instalacyjną, naklejki oraz kartę gwarancyjną. Wszystko, czego potrzeba do uruchomienia i użytkowania routera.A oczywiście, dzięki technologii AURA RGB można zmieniać kolor logo, wybierając spośród 16,8 miliona kolorów i czterech efektów: statycznego, oddychającego, fali i ramki. Router ma nie tylko dobrze działać ale też dobrze wyglądać.
Jeśli chodzi o rozkład, to na panelu przednim znajdziemy diody LED oraz przyciski WPS i sterowania podświetleniem RGB. Z boku routera umieszczono porty: USB 3.2 Gen 1, USB 2.0 oraz złącze zasilania DC. Na tylnej ścianie znajdują się za to trzy porty LAN o prędkości 2,5 Gb/s, port WAN o prędkości 2,5 Gb/s, a także dwa porty LAN: jeden gamingowy (10 Gb/s) i drugi o prędkości 1 Gb/s.
Trochę o specyfikacji
Na wstępie trochę o tym co jest w środku takiej obudowy. ASUS ROG Rapture GT-BE19000 wykorzystuje chipset Broadcom BCM4916 z czterordzeniowym procesorem 2,6 GHz, wspierany przez procesory pomocnicze Broadcom BCM6726. Router ma 2 GB pamięci RAM DDR4 oraz 256 MB pamięci flash. Uwaga uwaga, to router działający w standardzie Wi-Fi 7. I może warto dodać tutaj parę słów, bo technologia jest nowa i nie każdy zdążył się z nią jeszcze zaznajomić.
Na samym początku warto więc zaznaczyć, że Wi-Fi 7 nie wprowadza nowego pasma 7 GHz, lecz dalej rozwija technologię Wi-Fi 6E. Standard działa więc na pasmach 2,4 GHz, 5 GHz i 6 GHz i wykorzystuje kanały o szerokości 320 MHz. Nowością jest też modulacja 4096-QAM OFDMA, łącząc pasma 5 GHz i 6 GHz. Takie podejście zwiększa nie tylko przepustowość danych w sieciach bezprzewodowych, ale także poprawia wydajność i prędkość przy korzystaniu z wielu urządzeń. I to tyle teorii.
Urządzenie obsługuje standard Wi-Fi 7 (802.11be) i oferuje łączną przepustowość 19 Gb/s na trzech pasmach: 2,4 GHz: do 1376 Mb/s w konfiguracji 4×4, 5 GHz: do 5764 Mb/s, szerokość kanału 160 MHz oraz 6 GHz: do 11 529 Mb/s, szerokość kanału 320 MHz. Dodać też warto, że dzięki ASUS AiMesh możliwe jest stworzenie sieci Mesh z innymi kompatybilnymi routerami ASUS.
ASUS ROG Rapture GT-BE19000 – konfiguracja i użytkowanie
Proces konfiguracji ROG Rapture GT-BE19000 jest niemal identyczny jak w przypadku innych routerów ASUS, nie zajął mi zatem zbyt wiele czasu. Ale jeśli nie macie doświadczenia, to również nie będzie problematyczny. ASUS stawia tutaj na świetną prostotę i niemalże minimalizm. Router można skonfigurować za pomocą mobilnej aplikacji ASUS Router lub przez interfejs webowy dostępny pod adresem router.asus.com. Osobiście o dziwo polecę aplikację. Jest naprawdę fajnie zrobiona i bardzo przejrzysta, a strona internetowa ma za to delikatnie toporny interfejs. Niemniej po niektóre zaawansowane funkcje będziemy musieli tam zajrzeć. A co ciekawa, apka współgra ze sterowaniem głosowym.
Zasięg? Powiedzieć, że wzorowy to jak nic nie powiedzieć. Siła sygnału i prędkość transferu danych były spójne w całym mieszkaniu i na sporej części klatki schodowej. Zacząłem się w ogóle zastanawiać po co funkcja łączenia kilku routerów, skoro jeden zapewnia aż taki zasięg. Ale czasami zapominam jak duże domy potrafią mieć niektórzy. W każdym razie jakość zasięgu jest niesamowita. W zupełności wystarczy wam jeden router do dużego domu. A dodam, że test przeprowadzałem w bloku. Przez obecność wielu innych urządzeń to trudniejsze warunki testowe.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!