Dobra wiadomość jest taka, że F1 2021 to nadal świetna gra wyścigowa dla fanów Formuły 1… ale argumentów, aby kupić nową edycję serii Codemasters jest jakby mniej.
Dobra wiadomość jest taka, że F1 2021 to nadal świetna gra wyścigowa dla fanów Formuły 1… ale argumentów, aby kupić nową edycję serii Codemasters jest jakby mniej.
Po wielu latach seria F1 wraca do Electronic Arts. Trochę odmieniona, tworzona przez ekipę Codemasters, ale jednak jest to powrót wywołujący wiele emocji wśród fanów. Nie bez przyczyny, ponieważ jakby nie patrzeć od 2017 roku każda kolejna gra rozwijana była w bardzo dobrym kierunku i nawet, jeśli przydarzyły się pewne problemy, to właściwie nie odwracały one uwagi od tego, jak dobrymi grami wyścigowymi były. Nie mniej jednak kiedyś musiał nastąpić moment, w którym cała ta maszyna wyhamowuje, a do przebijania się przez kolejne ściany zdecydowanie potrzeba czegoś więcej.
I tak jest właśnie w przypadku F1 2021, bo o ile to nadal jest niesamowicie dobra gra wyścigowa na wielu płaszczyznach, tak mam wrażenie, że w tym roku Codemasters zagrało na przeczekanie do dużych zmian w Formule 1 w przyszłym roku.
Kilka słów wyjaśnienia jednak na wstępie: recenzja na ten moment nie zawiera kilku słów na temat systemu Podium Pass na ten rok (ten udostępniony będzie w dniu premiery wersji deluxe), a także kodu sieciowego… ponieważ każda próba znalezienia kogoś do ścigania na PlayStation 5 kończyła się niepowodzeniem. Dlatego też wzorem lat ubiegłym w tekście pojawi się stosowna aktualizacja za pewien czas.