Dwie perełki czarnymi końmi roku?
Na tym nie koniec tegorocznej oferty Sony. Zostały nam jeszcze dwa mniejsze tytuły, które mają duże szanse powalczyć o nagrody za 2022 rok. Zacznijmy od Stray, które również nie zdążyło z premierą w 2021 roku. W grze wcielimy się w kota przemierzającego cyberpunkowe miasto. Doprawdy niezwykły pomysł. Wydawcą jest Annapurna Interactive, a więc o jakość nie musimy się martwić. Druga potencjalna perełka tego roku to Sifu. Tutaj rozgrywka będzie czymś zupełnie innym. Mówimy o chodzonej bijatyce. Niby mało elektryzujący gatunek, ale wystarczy spojrzeć jak jest to wykonane, aby szybko zachwycić się tym projektem. Ciekawe też jak w praktyce sprawdzi się pomysł, w którym po każdej śmierci nasz bohater staje się nieco starszy. Warto więc mieć Sifu na oku.
Niespodziewana reaktywacja wirtualnej rzeczywistości
O tym, że PlayStation VR 2 powstanie wszyscy wiedzieliśmy. Zaskoczeniem jest tylko nagła zapowiedź nowych gogli. Razem z dosyć lakoniczną prezentacją poznaliśmy pierwszy tytuł na wyłączność – Horizon: Call of the Mountain. Gra poszerzy uniwersum i przedstawi nowego, głównego bohatera. Za projektem stoi duet Guerrilla Games i Firesprite. Dużo na razie nie pokazano. Najważniejsze jednak, że ogłoszenie PS VR 2 powinno pociągnąć za sobą premiery kolejnych tytułów na wyłączność. Do końca roku powinno być ich kilka. Na szczegóły musimy jednak poczekać.
Koniec? Niekoniecznie
O ile w przypadku Microsoftu liczę, że końcówka roku przyniesie jeszcze jakieś niespodzianki, tak po obozie Sony nie spodziewam się niczego ekstra. W zeszłym roku jesienią była tylko Kena: Bridge of Spirits od zewnętrznego dewelopera, a więc jeśli ten rok PlayStation 5 zakończy z God of War: Ragnarok, na pewno wielu graczy nie będzie narzekać. Na horyzoncie są tylko Spider-Man 2, Wolverine oraz Lost Souls Aside. Mówimy jednak o produkcjach, o których należy myśleć w kontekście najwcześniej 2023 roku. Wcześniej ewentualnie zagramy w remaster The Last of Us, ale tu brakuje informacji od Sony, aby być pewnym. Teoretycznie wstępnie na końcówkę 2022 roku zapowiedziane zostało jeszcze Star Wars: Knights of the Old Republic Remake, ale niespecjalnie wierzę w tę premierę. W momencie ogłaszania projektu twórcy mówili, że tegoroczna jesień to najwcześniejszy możliwy termin. W czasach wszechobecnych opóźnień nastawiłbym się na 2023 rok.