Ależ to była przygoda! MachineGames stanęło na wysokości zadania i stworzyło fantastyczną produkcję, która w pełni wykorzystała potencjał filmowej licencji. Myślę, że Wielki Krąg jeszcze długo będzie wspominany i wskazywany jako wyznacznik jakości. Również w kwestii budowania klimatu przygody. Są jednak inne gry, które również robią to całkiem nieźle.
Trudno w to uwierzyć, ale faktycznie przygoda nie jest często wykorzystywanym tematem w grach. Mamy jednak kilka produkcji, które robią to na niezłym poziomie. Z okazji niedawnej premiery Indiana Jones and the Great Circle przejrzymy najciekawsze alternatywy dla produkcji MachineGames. Klasycznie w tym formacie najpierw sprawdzimy tytuły bliższe bohaterowi pod kątem rozgrywki. W drugiej części spojrzymy nieco szerzej, również na inne gatunki, ale również mocno skupione na temacie przygody. Dla każdego znajdzie się coś miłego.
Gry podobne do Indiana Jones and the Great Circle – Co warto zagrać?
Seria Wolfenstein
Zaczynamy od gry, która może z przygodą aż tak bardzo się nie kojarzy, ale nie wyobrażam sobie, aby nie umieścić jej w tym miejscu. W końcu MachineGames to jeden z najbardziej unikatowych deweloperów, mających swój specyficzny styl prowadzenia rozgrywki i narracji. Trudno znaleźć kogoś, kto robi to podobnie. Jeśli więc ktoś zachwycił się Indiana Jones, koniecznie musi nadrobić serię Wolfenstein. Pierwsza odsłona pojawiła się aż 10 lat temu. Jestem więc przekonany, że wielu graczy ominęły te gry - wszystkie części lub pojedyncze odsłony. Wielką pomocą w tym przypadku będzie wydanie Alt History Collection, w którym znajdziecie całą serię Wolfenstein w wykonaniu Szwedów z MachineGames. Fantastyczne shootery, z unikatowym podejściem do narracji, świetną historią i ogromnymi pokładami grywalności. Jeśli ktoś po Indiana Jones poszukuje podobnego sposobu prowadzenia rozgrywki, tutaj go znajdzie.
Uncharted: Kolekcja Dziedzictwo złodziei
Przejdźmy do gier bliskich Indiana Jones nie tylko rozgrywką, ale też klimatem. W tym momencie aż ciśnie się na usta tytuł Uncharted. Filmy mają swojego poszukiwacza przygód, którego growym odpowiednikiem jest właśnie Nathan Drake. Wielka szkoda, że seria nie jest kontynuowana, bo w swoim czasie była ogromnym hitem. Myślę, że minęło już tyle czasu, że wielu młodszych graczy pewnie nie miało okazji zaznajomić się z produkcją Naughty Dog. W tym momencie świetnym rozwiązaniem jest Kolekcja Dziedzictwo złodziei. Znajdziecie w niej Uncharted 4 oraz dodatek Zaginione Dziedzictwo. Dodatkowo pakiet dostępny jest też na PC. Jeśli jednak kogoś interesują wcześniejsze odsłony, znajdzie je tylko na starszych konsolach Sony. Warto jednak spróbować, bo to prawdziwy klasyk gatunku action adventure. Wielka szkoda, że takich gier powstaje coraz mniej.
A Way Out
Teraz czas na klimat przygody, ale w zupełnie innym wydaniu. A Way Out to debiut mistrzów kooperacji ze studia Hazelight. Gra opowiada o losach dwójki uciekinierów z więzienia, którzy wspólnie muszą nie tylko uciec strażnikom, ale też jakoś odnaleźć się na wolności. Gra jest mocno inspirowana filmem Wielka ucieczka, dzięki czemu klimat przygody, mimo że nielegalnej, jest tutaj mocno odczuwalny. A Way Out to też produkcja skierowana do tych, którzy chcą zagrać z kimś innym. W końcu trybu single player nie ma, bawić można się tylko w kooperacje. Nie da się jednak ukryć, że Hazelight to mistrzowie tego typu rozgrywki, dzięki czemu wspólna zabawa faktycznie wymaga bliskiej współpracy.
Marvel’s Guardians of the Galaxy
Jeśli ktoś ten tekst traktuje jako faktyczne źródło inspiracji, tutaj polecam zatrzymać się nieco dłużej. Guardians of the Galaxy w swoim czasie rynku nie podbiło. Wielka szkoda, bo to jedna z najbardziej niedocenionych gier ostatnich lat. Nawet ja, mimo że odbiłem się od pierwszej filmowej adaptacji, grą byłem wręcz zachwycony. Studio Eidos Montreal wykonało kawał fantastycznej roboty, tworząc niezapomnianą i pełną humoru przygodę, od której ciężko się oderwać. Momentami jest to faktycznie kosmiczna wersja Indiany Jones’a, z zawadiackim głównym bohaterem i jego wesołą kompanią. Do tego kapitalna, licencjonowana muzyka, wiele niezapomnianych scen oraz fantastyczny gameplay. Wielka szkoda, że gra nie sprzedaje się najlepiej. Prawdopodobnie wielu graczy podeszło do niej z dystansem po mocno rozczarowujących Avengersach. Tyle, że Guardians of the Galaxy to coś zupełnie innego i nieporównywalnie lepszego.
Seria Tomb Raider
Jeśli mówimy Indiana Jones w kontekście gier, pierwsze skojarzenie to Uncharted. Oczywiście wśród części graczy, bo wielu powie Tomb Raider. To właśnie Lara Croft była pierwsza. Nie możemy więc pominąć tej serii, bo to prawdziwy klasyk gier action adventure. Szkoda tylko, że na nową odsłonę czekamy od dość dawna. W związku z tym trzeba spojrzeć na starsze i poszukać tego, czego jeszcze nie ograliśmy. W tym miejscu warto pochylić się nad rebootem z 2013 roku oraz kolejnymi częściami - Rise of oraz Shadow of. Myślę, że sens ma też rozważenie najnowszej oferty. W tym roku Aspyr Media wydał remaster pierwszych trzech, oryginalnych odsłon serii Tomb Raider, delikatnie przystosowując je do współczesnych realiów. Na fajerwerki wizualne i nowoczesne mechaniki nie ma co liczyć, ale i tak warto poważnie rozważyć zakup. W końcu czasami ma sens nadrobić cyfrową klasykę.