Jak się bać to w towarzystwie, czyli najlepsze horrory do co-opa - ranking TOP 10

Mateusz Mucharzewski
2024/10/26 10:00
0
0

Mamy najlepszy moment w roku na granie w horrory. Groza może być jednak lepsza kiedy jesteśmy z innymi osobami.

Lethal Company

Kolejny wczesny dostęp i kolejny, który rozbił bank. Może Lethal Company nie jest tak medialne jak Phasmophobia, ale nadal mówimy o szalenie popularnym tytule. Tym razem wyruszamy na opuszczone planety, na których zbieramy złom dla korporacji. W zabawie może brać udział do dziesięciu graczy. Nie liczcie jednak na spokojny symulator sprzątania opuszczonych placówek. Lethal Company to jednak horror, a więc na graczy czeka wiele zagrożeń, niebezpieczeństw i oczywiście straszaków. Mocnym atutem gry studia Zeekerss jest relatywnie niska cena (46 zł bez promocji), a więc na grupową zabawę na Halloween świetnie się nadaje.

Lethal Company, Jak się bać to w towarzystwie, czyli najlepsze horrory do co-opa - ranking TOP 10

Devour

A może temat kultystów? W Devour zabawa zaplanowana jest dla grupy do czterech graczy, którzy muszą uciec przed opętanymi kultystami. Możliwa jest też zabawa samemu, ale to w tym przypadku dosyć hardcorowe rozwiązanie, które polecam tylko najbardziej wytrwałym. Ciekawą cechą Devour jest dosyć nieprzewidywalna rozgrywka. Dzięki temu niektóre sesje mogą trwać grube kilkadziesiąt minut, a nawet godzinę. Tę grę polecam więc największym fanom kooperacyjnych horrorów. Zwłaszcza jeśli inne produkcje tego typu mają już zaliczone i szukają czegoś głębiej, przykrytego warstwą znacznie popularniejszych produkcji. Myślę jednak, że można znaleźć tutaj całkiem spore pokłady grywalności, nawet mimo oszczędnej oprawy wizualnej.

Devour, Jak się bać to w towarzystwie, czyli najlepsze horrory do co-opa - ranking TOP 10

Hunt Together

Teraz coś, czego pewnie kompletnie się nie spodziewaliście. Klasycznie dla siebie chciałem umieścić jakiś polski akcent. Z racji braku innych możliwości postawiłem na produkcję studia Carbon. Wyjątkowe w niej jest to, że przeznaczona jest tylko na wirtualną rzeczywistość. Zabawa opiera się na rywalizacji PvP między łowcą, a potworem. Do tego dochodzi dodatkowy tryb 1v3. Gra pojawiła się w sprzedaży w lutym i świata nie podbiła. Nie pomogły nawet całkiem niezłe recenzje użytkowników. Idzie jednak moment roku, w którym takie produkcje cieszą się większym zainteresowaniem. Jeśli więc korzystacie z VR i chcecie pograć w coś ze znajomymi, polski Hunt Together może być nieoczywistym, ale jednak ciekawym rozwiązaniem.

Hunt Together, Jak się bać to w towarzystwie, czyli najlepsze horrory do co-opa - ranking TOP 10

The Texas Chain Saw Massacre

Jedyna licencjonowana produkcja, którą znajdziecie w tym zestawieniu. Produkcja studia Sumo Digital pod wieloma względami nawiązuje do również opartego na filmie Friday the 13th, a więc polujący na ludzi potwór i grupka uciekających. Izometryczne multiplayery nie zdobyły popularności, ale paradoksalnie w horrorach radzą sobie całkiem nieźle. The Texas Chain Saw Massacre tylko to potwierdza. Niestety po ostatnich aktualizacjach oceny wyraźnie spadły, a gracze narzekają na coraz więcej elementów. Jeśli więc chciałbyś sprawdzić swoich sił w tej grze, lepiej zrobić to grając ze znajomymi, a nie losowymi graczami. Przyjemność na pewno będzie większa.

The Texas Chain Saw Massacre, Jak się bać to w towarzystwie, czyli najlepsze horrory do co-opa - ranking TOP 10

GramTV przedstawia:

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!