Wybór najnowszej generacji kart graficznych od NVIDIA daje nie tylko skok w mocy rasteryzacji, ale i dostęp do najnowszych technologii inteligentnego skalowania obrazu.
Próg wejścia w najnowszą generację kart graficznych od NVIDIA nie należy jak na razie do najniższych. Najmłodszym akceleratorem z serii, dostępnym na rynku, jest dziś RTX 4070, zaczynający się od 3000 zł.
Z perspektywy większości typowych użytkowników PC to grafika poza zasięgiem, jednak 4060 Ti i 4060 wydają się być już za rogiem, co nieco zmieni postać rzeczy.
Wówczas DLSS 3 będzie mógł lśnić w akompaniamencie monitorów o rozdzielczości 1440p i wysokiej częstotliwości odświeżania matryc.
Jest to flagowa odsłona, wyposażona w trzy powiększone wentylatory Axial-tech, z których środkowy działa przeciwbieżnie, co zapobiega wibracjom i poprawia przepływ powietrza przez radiator.
Tak rozbudowany system chłodzenia z komorą parową nie mógł obyć się bez trybu pasywnego. W przypadku 4080 Strix wentylatory zatrzymują się, gdy temperatura spadnie poniżej 50 stopni Celsjusza.
Do życia powracają, gdy temperatura wzrośnie powyżej 55 stopni Celsjusza, więc pozostaje pewien zdrowy margines, w którym zmieści się wszelka lżejsza dla akceleratora praca.
Można śmiało powiedzieć, że w przypadku tak solidnej konstrukcji z mocną sekcją zasilania, taki tryb pasywny będzie w pełni bezpieczny dla wszelkich komponentów.
DLSS 3 – flagowa technologia tej generacji
Wraz z RTX 4080 dostajemy przede wszystkim DLSS 3, który stał się już kombajnem, zawierającym w sobie nie tylko Super Resolution, ale także Optical Multi Frame Generation oraz NVIDIA Reflex.
To oznacza, że na wspomniane technologie można liczyć w zestawie we wszystkich grach z DLSS 3. Przy generowaniu obrazu skorzystamy tym razem ze wsparcia czwartej generacji rdzeni Tensor oraz akceleratora przepływu optycznego z architektury Ada Lovelace. Ten ostatni analizuje dwie następujące po sobie klatki i na ich podstawie oblicza pola przepływów optycznych, kierunki i prędkości przesuwania się pikseli.
Przechwycone są więc informacje o cząsteczkach, cieniach, odbiciach czy świetle, których nie ma w standardowym silniku gry, przeliczającym jedynie wektory ruchu.
Połączenie tych dwóch rzutów pozwala na uzyskanie realistycznego efektu, w którym cień motocyklisty pozostaje na swoim miejscu.
Gdy dodamy do siebie Super Resolution i Frame Generation AI, ich tandem odpowiada za rekonstrukcję ¾ pierwszej klatki i całej drugiej, co pokazuje pole rażenia tej technologii.
GramTV przedstawia:
Podwojenie FPS to częsty rezultat, a w niektórych przypadkach wzrost jest trzy, a nawet czterokrotny.
Aby w tak złożonym środowisku utrzymać poprawną synchronizację karty graficznej i procesora, DLSS 3 zawiera w sobie NVIDIA Reflex, czyli SDK, które może zaimplementować deweloper gry, aby zwiększyć jej responsywność. Im wyższe tempo rozgrywki, tym taki ruch bardziej wskazany, bo dodawanie klatek przez Frame Generation musi siłą rzeczy potęgować opóźnienia.
W przypadku scenariuszy o wyższym obciążeniu karty, NVIDIA Reflex pozwala procesorowi na rozpoczęcie przesyłania danych do karty na moment przed ukończeniem poprzedniej klatki, co eliminuje kolejkę renderowania.
Ograniczanie wąskich gardeł w tym przepływie informacji jest jednym ze sposobów na poprawę opóźnienia. NVIDIA Reflex redukuje też obciążenie procesora, pozwalając grom na odczyty z ruchu myszy w ostatnim możliwym momencie.
Ten będzie też mniej odpowiadał za ograniczanie karty graficznej w „procesorowych” miejscach rozbudowanych światów za sprawą Frame Generation, które operuje na karcie graficznej.
Architektura Ada Lovelace oprócz DLSS 3 ma na pokładzie dwa sprzętowe enkodery AV1 (jednostki NVENC), gdy sięgnie się po flagowce. (RTX 4080 i 4090) Reszta chipów tej generacji została wyposażona w jeden taki moduł.
Format AV1 daje odczuwalnie lepszą jakość wobec poprzedniego H.265/H.264, będąc przy tym 40% efektywniejszym, a sam fakt obecności dwóch enkoderów znacznie przyspiesza eksporty.
Można więc zaoszczędzić czas przy kreatywnej pracy, a potem bitrate na stream lub podczas nagrywania gameplay. Skok technologiczny w tej kwestii jest naprawdę spory.
Podsumowanie
ASUS ROG Strix GeForce RTX® 4080 16GB GDDR6X OC Edition jest jedną z najlepszych implementacji tego akceleratora na rynku, oferując bardzo wysoką kulturę pracy, która zaowocuje długą i bezproblemową służbą.
Nie należy przy tym do najtańszych, jednak w wysokim segmencie różnice na systemach chłodzenia są finansowo łatwiejsze do przełknięcia, bo są procentowo mniejszą składową całego PC.
Mając w perspektywie długie użytkowanie sprzętu, dopłata do cichszej pracy zawsze zwraca się w postaci przyjemniejszego obcowania z jednostką.
Patrząc z perspektywy technologii, które przyniosła Ada, taki RTX 4080 jeszcze przez długie lata będzie godnie służył zarówno podczas grania dzięki coraz szerzej zaimplementowanemu DLSS 3, jak i przy pracy profesjonalnej za sprawą dwóch enkoderów.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!